POWER CONNECT EXPO_2024_strona główna

ONDE chce podwoić swój portfel, a Paweł Przybylski wie, jak to zrobić [wywiad]

Strona główna Energetyka, OZE ONDE chce podwoić swój portfel, a Paweł Przybylski wie, jak to zrobić [wywiad]

Partnerzy portalu

ONDE chce podwoić swój portfel, a Paweł Przybylski wie, jak to zrobić [wywiad] - ZielonaGospodarka.pl
Paweł Przybylski, fot. ONDE

Wiadomość, że po 13 latach w Siemens Wind Power i Siemens Gamesa Paweł Przybylski opuszcza korporację, nomen omen, zelektryzowała całą branżę. Dosłownie obstawiano zakłady, gdzie pójdzie dalej. Teraz, kiedy już wiadomo, że objął stanowisko prezesa zarządu w ONDE, spółce z Grupy ERBUD, ten krok wydaje się całkiem naturalny. Firma miała udział w realizacji co trzeciej turbiny wiatrowej oraz 12% rynku PV w Polsce, a 3 lata temu zadebiutowała na GPW w Warszawie. W rozmowie z nami, nowy prezes dzieli się śmiałą wizją dalszej ekspansji przedsiębiorstwa.

Justyna Jarosz: Staje pan na czele spółki, która zajmuje pozycję jednego z wiodących graczy krajowego sektora odnawialnych źródeł energii. Wnosi pan do firmy swoje bogate doświadczenie w branży. Jaki jest pana plan na dalszy rozwój ONDE? Na co należy zwrócić uwagę, aby utrzymać obecną dynamikę wzrostu i optymalnie wykorzystać sprzyjającą koniunkturę na rynku OZE?

Paweł Przybylski: ONDE to firma, która jest doskonałym przykładem na to, jak wykorzystać swoje kompetencje do dynamicznego wzrostu, reagując na zmieniające się otoczenie rynkowe. W ciągu 4 lat potroiła swoje przychody i zatrudnienie, pozostając największym polskim wykonawcą infrastruktury dla OZE. Posiada nie tylko silne kompetencje i doskonałą reputację jako wykonawca, ale także szybko zbudowała zdrowy portfel niemal 900 MW projektów własnych, z ambicją podwojenia go w ciągu najbliższych 2-3 lat. Jeśli te atuty połączymy z długoterminową perspektywą dla polskiego i unijnego rynku energetycznego, która zakłada bezprecedensowe nakłady inwestycyjne na konieczną transformację energetyczną, możemy z całą pewnością przyspieszyć rozwój ONDE.

Wierzę, że moje ponad 13-letnie doświadczenie w międzynarodowej korporacji będzie istotnym wkładem i kolejnym atutem dla firmy. W Siemens Gamesa odpowiadałem właściwie za całość działalności polskiego oddziału firmy kojarzonej głównie z energetyką wiatrową i ta część rynku OZE z pewnością będzie stanowić jeden z filarów rozwoju ONDE. Zajmowałem się też m.in. sprzedażą, więc mam szeroką sieć kontaktów na rynku, co pomoże mi z pewnością „przynieść” do ONDE nowe kontrakty, czy projekty inwestycyjne. Przychodzę ze świeżym spojrzeniem i globalną wizją rozwoju. Chcę wykorzystać te atuty, aby z jednej strony dalej doskonalić organizację firmy, a z drugiej – wykorzystać przewagi spółki do dalszego dynamicznego rozwoju na rynku, który może być jednym z najbardziej rozwojowych w całej Europie.

Podwojenie portfela deweloperskiego w zakładanym czasie to wysoko postawiona poprzeczka. Jak chcecie to osiągnąć? Co będzie głównym czynnikiem sukcesu?

Część tego planu zamierzamy osiągnąć poprzez akwizycje. Obecnie uczestniczymy w kilku zaawansowanych procesach negocjacyjnych. Rozpoczęliśmy też development przedsięwzięć tzw. greenfield. Istotne są również optymalizacje projektowe, które pozwolą nam znacząco zwiększyć moc zainstalowaną, w niektórych przypadkach nawet o 30%. Kluczowy w osiągnięciu sukcesu jest zawsze dobrze dobrany i zdeterminowany zespół. Znam ONDE od dawna i wiem, że potrafi, mówiąc kolokwialnie, dowieźć zakładany cel. O to jestem spokojny.

Gorącym tematem w branży pozostaje kwestia magazynowania energii. Czy przewidujecie rozwój również w tym zakresie? Być może rozważana jest ewentualność integracji technologii magazynowania z istniejącymi już projektami ONDE?

Systemy wsparcia dla rozwoju technologii magazynowania energii będą kolejnym krokiem milowym w transformacji energetycznej. Pozwolą ustabilizować profile produkcji, co z kolei przełoży się na przychody inwestorów. Jednym z aktualnych problemów właścicieli projektów OZE są występujące okresowo ujemne ceny energii, czy czasowe wyłączenia instalacji PV.

W zespole developmentu ONDE prowadzone są intensywne prace m.in. nad możliwościami, jakie daje cable pooling, by maksymalnie wykorzystać dostępne moce przyłączeniowe i produkować energię wtedy, gdy jest potrzebna i generuje zyski dla inwestora. Rozwój technologii magazynowania, zwłaszcza biorąc pod uwagę geograficzne położenie Polski, jest doskonałym sposobem na wyjście z impasu nadpodaży energii w sezonie letnim i niedoborów zimą. ONDE posiada w swoim portfelu niemal 900 MW projektów OZE w różnych fazach rozwoju. Analizujemy więc nasze assety pod kątem hybrydyzacji, obejmującej dołączenie magazynów energii.

Jakie jeszcze innowacje i rozwiązania są obecnie rozwijane przez ONDE w celu zwiększenia efektywności operacyjnej i rentowności przedsięwzięć?

Ze względu na fakt, że to know-how firmy, nie chcę się wdawać w detale, które ONDE wykorzystuje zarówno w projektach z naszego portfela, jak i podpowiada klientom. Mogę powiedzieć, że w przypadku inwestycji fotowoltaicznych coraz częściej rozważane są modele wschód-zachód, które przestawiają istotnie profil produkcji i zwiększają efektywność w przedziałach o mniejszym nasłonecznieniu, a znacznie wyższych cenach energii. Warto pod tym kątem przeanalizować projekt i ponownie przeliczyć, bo być może stopa zwrotu będzie korzystniejsza. Rentowność w segmencie projektów własnych jest zadowalająca, bo model Develop-Build-Sell, przyjęty przez ONDE, daje możliwość skorzystania zarówno z marży developerskiej, jak i wykonawczej. Liczymy również, że uda nam się również zaistnieć jako tzw. local content przy budowie lądowej części farm morskich. Mamy też segment drogowy, w którym co roku realizujemy zlecenia, co stabilnie uzupełnia nasze przychody.  

Co do innowacji i rozwiązań rozwijanych w ONDE – przyglądałem się działalności edukacyjnej i CSR-owej spółki i bardzo spodobało mi się „wykorzystywanie” pozycji lidera do wspierania inicjatyw naukowych, badawczych, do budowania mostów między nauką a biznesem. To niezmiernie ważne, by odpowiedzialne firmy wspierały dalszy rozwój technologii i wspomagały uplasowanie Polski wysoko w rankingach innowacyjnych gospodarek.

Czy ONDE bierze pod uwagę nawiązanie strategicznych partnerstw, aby umocnić swoją pozycją na rynku? 

Spółka szukała swego czasu inwestora, z którym mogłaby na znacznie większą skalę działać w developmencie projektów OZE. Plan ten może zostać w końcu zrealizowany, jeśli pojawi się odpowiedni podmiot, z którym będziemy chcieli nawiązać partnerstwo strategiczne. Emisja zielonych obligacji jest również jednym z rozważanych i analizowanych scenariuszy.

Podoba mi się, że firma podchodzi elastycznie i zwinnie do otoczenia rynkowego, to z pewnością duży atut i jak pokazuje historia, wartość, która pozwoliła ONDE wspiąć się na szczyt. Ja również lubię działać w taki sposób, więc z pewnością nie będziemy zamykać żadnych drzwi, które mogą przynieść korzyść spółce. A przez które przejdziemy, to już zupełnie inna sprawa.

A czy strategia wzrostu firmy zakłada jakieś fuzje lub przejęcia? Jeśli tak, to które rynki są brane pod uwagę w kontekście potencjalnych transakcji?

W perspektywie najbliższych lat chcemy się rozwijać zarówno organicznie, jak i poprzez przejęcia. ONDE od jakiegoś czasu analizuje rynki unijne. Najbardziej naturalnym dla nas kierunkiem są Niemcy. To już najbardziej dojrzały i stabilny rynek w Europie, a na tamtejsze OZE, w ramach Energiewende i REPower EU, mają być przeznaczane ogromne środki. Jest więc, o co powalczyć. 

ZielonaGospodarka
Paweł Przybylski, fot. ONDE


Dla skutecznej realizacji celów rozwojowych, które wyraźnie wybrzmiały w naszej rozmowie, niewątpliwie istotna jest dobra współpraca między członkami zarządu. Jak zamierza pan działać razem z dotychczasowym prezesem, Pawłem Średniawą, wykorzystać wasze synergiczne kompetencje, aby zapewnić płynność przejścia oraz kontynuację strategicznych inicjatyw firmy?

Z Pawłem Średniawą znamy od lat i zawsze bardzo go ceniłem jako człowieka i menedżera. Teraz jesteśmy na pokładzie razem i będziemy żeglować w tę samą stronę – mamy wspólne cele i doskonale uzupełniamy swoje kompetencje. Jestem więc przekonany, że przejęcie części obowiązków Pawła i dotarcie współpracy odbędzie się sprawnie i gładko. Paweł jako wiceprezes będzie odpowiadał za finanse firmy, bo w tym obszarze czuje się najlepiej. Jego wiedza i kompetencje będą niezbędne, bo mamy ambitne plany rozwoju, a do tego trzeba prawdziwego eksperta w pozyskiwaniu finansowania i kontrolowaniu płynności.

Rynek energii odnawialnej jest w sposób szczególny narażony na niestabilności regulacyjne i ekonomiczne. Jakie działania podejmujecie, aby mitygować ryzyka i zapewnić długoterminową stabilność operacyjną?

W kontekście kontraktów wykonawczych priorytetem jest dokładna i ostrożna wycena prac oraz materiałów. Spółka unika projektów, które mogą zagrażać marży, zamawiając materiały i komponenty dostosowane do konkretnych inwestycji w celu minimalizacji ryzyka cenowego. Krótki czas realizacji projektów budowlanych OZE na lądzie pozwala na efektywne zarządzanie gotówką i kontrolę rentowności projektów. Dodatkowo, zdywersyfikowany profil Grupy ONDE, obejmujący zarówno segment deweloperski, jak też budownictwo drogowe i inżynieryjne, umożliwia kompleksowe wsparcie realizacji projektów OZE i zwiększa konkurencyjność na rynku.

Kilka dni temu Ministerstwo Klimatu i Środowiska dodało do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów projekt nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej. Ma on trafić do parlamentu po wakacjach. Wiemy, że nowe zapisy uwalniające inwestycje wiatrowe na lądzie, zwłaszcza zniesienie generalnej zasady 10H i nowa odległość minimalna, były z niecierpliwością wyczekiwane przez całą branżę. Jak ONDE zamierza skorzystać z liberalizacji tych przepisów, zarówno w kontekście już istniejących, jak i przyszłych projektów?

Rzeczywiście, nowelizacja ustawy odległościowej jest bliżej niż kiedykolwiek i z pewnością będzie kolejnym boosterem branży. Zmiana odległości z 700 na 500 metrów od zabudowań otworzy ogromny, bezprecedensowy rynek.

Trzymamy zatem kciuki za szybkie i skuteczne wdrożenie nowej legislacji, jednocześnie nie czekając na nią z pracami nad naszym portfelem. Luka inwestycyjna potrwa zapewne 2-3 lata, ale ONDE ma na nią plan. W razie potrzeby skupimy się na wykonawstwie na własny rachunek i sprzedaży naszych farm – gotowych lub będących na etapie budowy. Ponadto, jak wspomniałem wcześniej, nieustannie analizujemy rynek i pracujemy nad optymalizacją projektów tam, gdzie to możliwe. Przykładem jest m.in. Park Lewałd, projekt fotowoltaiczny, który nie dość, że po zmianach zyskał ok. 8 MW dodatkowej mocy zainstalowanej, to obecnie developowany jest tam wiatr. 

Słowem zakończenia – ciekawi mnie, jakie główne wyzwania i bariery legislacyjne widzi pan w kontekście dalszego rozwoju energii odnawialnej w Polsce?

Zasadniczo głównym hamulcem na rynku OZE jest zbyt mała wydajność sieci i problem z podłączaniem do niej nowych instalacji. Rząd i spółki energetyczne zapowiadają już od dłuższego czasu przeznaczenie olbrzymich środków na modernizację sieci, są na to też pieniądze z KPO i innych programów unijnych. Jeśli te deklaracje zostaną spełnione, to drzwi dla nowych inwestycji o dużej skali otworzą się szeroko. Tymczasem pewnym rozwiązaniem pomostowym jest cable pooling, pozwalający na hybrydyzację instalacji OZE. Do wielu projektów solarnych można „dołożyć” wiatr i vice versa. To praktycznie z dnia na dzień zwiększa skalę i rentowność danego projektu.

My obecnie jesteśmy w trakcie analizowania naszego portfela pod tym właśnie kątem. Podobne kroki podejmują też nasi klienci, co otwiera przed nami możliwość pozyskania kontraktów na wykonanie takich hybrydyzacji w ramach działalności budowlanej. Rozwiązaniem na teraz są również linie bezpośrednie, które łączą farmę z odbiorcą energii. Jak widać, możliwości jest wiele, a ONDE ma doświadczenie w elastycznym dostosowywaniu się do otoczenia rynkowego i z pewnością wykorzysta te szanse. 

ZielonaGospodarka
Paweł Przybylski, fot. ONDE

Partnerzy portalu

ase_390x150_2022

Surowce

 Ropa brent $ baryłka  
 Cyna $ tona
 Cynk $ tona
 Aluminium $ tona
 Pallad $ uncja  
 Platyna $ uncja  
 Srebro $ uncja  
 Złoto $ uncja  

Dziękujemy za wysłane grafiki.