Kurs na wiatr. Świat stawia na morskie farmy wiatrowe

29.04.2021 09:30 Źródło: Własne
Strona główna Energetyka, OZE Kurs na wiatr. Świat stawia na morskie farmy wiatrowe

Partnerzy portalu

Kurs na wiatr. Świat stawia na morskie farmy wiatrowe - ZielonaGospodarka.pl
Photo by <a href="https://unsplash.com/@nrdoherty?utm_source=unsplash&utm_medium=referral&utm_content=creditCopyText">Nicholas Doherty</a> on <a href="https://unsplash.com/s/photos/wind-farm?utm_source=unsplash&utm_medium=referral&utm_content=creditCopyText">Unsplash</a>

Inwestycje w rozwój morskich farm wiatrowych poza Chinami wzrosną o 57% w ciągu najbliższych 18 miesięcy – prognozuje  Westwood Offshore. Energia z elektrowni wiatrowych będzie zapewniać 30% całej światowej produkcji energii elektrycznej do 2050 r. – przewiduje DNV.

Do końca 2022 r. firmy działające na morskim rynku offshore zrealizują inwestycje o wartości o 57% większej niż okresie 2019-20. W wyniku tego, w ciągu najbliższego półtora roku moce morskich elektrowni wiatrowych wzrosną o dodatkowe 20,4 GW - informuje Westwood Global Energy Group (Westwood), firma zajmująca  się analizą rynku energii i doradztwem inwestycyjnym w tym biznesie. Ta nowa analiza opiera się na przeliczeniu podanych do publicznej wiadomości  decyzji inwestycyjnych  (FID - final investment decisions) dotyczących rynku wind offshore realizowanych poza Chinami.

Chiny stawiają na wiatr

Chiny w 2020 r. uruchomiły instalacje o mocy 3,06 GW, co sprawiło, że już trzeci rok  utrzymały pozycję lidera pod względem zainstalowanych nowych mocy z elektrowni wiatrowych usytuowanych na morzu. Potencjał energetyczny morskich farm wiatrowych Chin wynosi obecnie 9,89 GW, co sytuuje je w sąsiedztwie Wielkiej Brytanii, która dysponuje mocą 10,2 GW – ustalił  John Yeap, konsultant grupy doradców prawnych Pinsent Masons. Razem z Chinami w 2020 r.   zdolności wytwórcze morskich farm wiatrowych  na całym świecie wzrosły o taką samą wielkość co w 2019 r. W efekcie globalna moc morskich farm wiatrowych przekroczyła 35 GW w styczniu 2021 r.

Sprawdzają się więc przewidywania DNV zawarte w ostatnim raporcie, gdzie stwierdzono, że „energia wiatrowa szybko staje się nową normą w wytwarzaniu energii elektrycznej i będzie dostarczać 30% całej światowej produkcji energii elektrycznej do 2050 r. 12% energii będziemy uzyskiwać z morskiej energii wiatrowej, a 18% z instalacji na lądzie.  Przypomnijmy, że obok Chin duże inwestycje w rozwój morskich energetyki wiatrowej prowadzone są w Wielkiej Brytanii.  W 2019 r. w  nowe instalacje inwestowano 39,65 GBP (51,05 USD) na 1 MWh. Przy czym dzięki efektowi skali  w porównaniu z cenami z 2017 r. koszt 1 MWh był niższy o 30%. Również poza Wyspami realizowane są mega projekty. Wśród projektów flagowych wymienia się takie inwestycje jak budowana w Chinach morska farma wiatrowa Liuheng (Guodian Zhoushan Putuo) o mocy 252 MW, czy farma wiatrowa Block Island o mocy 30 MW w Rhode Island usytuowana w USA.

„Chiny rozpoczęły realizować swój program morskiej energii wiatrowej ponad dekadę temu i przez ten okres rozwinęły na dużą skalę przemysł wind offshore, który dostosowany jest do krajowych akwenów i warunków pogodowych. Wsparcie polityczne i optymalizacja łańcucha dostaw [elementów farm wiatrowych - MG] sprawiły, że Chiny stały się światowym liderem w tej branży” – twierdzi John Yeap. Faktycznie rekordowe dostawy kompletnych instalacji z Chin co rusz docierają do portu w Gdyni, a Agencja Morska stała się specjalistą na naszym rynku w obsłudze tego typu ładunków.

Rentowne farmy

Dynamicznie rosnące inwestycje w rozwój farm wiatrowych to efekt rosnącej opłacalności inwestycji i rentowności przedsięwzięcia. Składa się na to efekt skali i fakt, że technologię produkcji  kompletnych elektrowni wiatrowych opanowali producenci z Chin. „W ostatnich latach, koszt morskiej energii wiatrowej (LCoE) znacznie spadł, zwłaszcza w Europie” – zauważa Ditlev Engel, CEO, DNV Energy. Na przykład już w 2017 r. operator farmy wiatrowej Hornsea Project Two zgodził się sprzedawać energię elektryczną po 57,50 GBP (około 80 USD) za 1 MWh. Cena była więc o ponad połowę niższą niż w 2015 r. Już w 2018 r. w niemieckiej i holenderskiej strefie gospodarczej na Morzu Północnym pojawiły się opcje podjęcia inwestycji w wind offshore bez dotacji.

Obok efektu skali i produkcji masowej w Chinach,  obniżkę cen energii wiatrowej wymuszają  czynnik techniczny i polityczny.  „Istnieją dwa główne czynniki wpływające na zmniejszenie kosztów” - zwraca uwagę Engel i wyjaśnia: „Po pierwsze, postęp technologiczny, np. wraz ze wzrostem wielkości turbin, farmy wiatrowe mogą generować większą moc przy mniejszej liczbie turbin” Drugim czynnikiem jest zmiana koncepcji politycznej rozwoju morskich farm wiatrowych. „Rządy przestawiły systemy wsparcia rozwoju morskiej energii wiatrowej i stawiają na większą konkurencję między oferentami” – pisze Engel we wstępie do raportu „Offshore Wind: The Power To Progress” i dodaje: Takie podejście zbija ceny i pozbawia bezpośrednich dotacji do inwestycji. Polska wchodzi więc na rynek w dobrym czasie, gdy postęp technologiczny i konkurencja pozwala na budowę farm o dużej mocy na konkurencyjnych warunkach.

Rosnące moce

Warto przypomnieć, że Vindeby, pierwsza na świecie morska farma wiatrowa wykorzystuje turbiny o mocy 450 kW. Dziś na morzu instaluje się turbiny o mocy 8 MW, a nawet 9,5-10 MW. W 2019 r. producenci oferowali już generatory o mocy 12 MW. W tym roku duński producent turbin wiatrowych Vestas wprowadził na rynek morską turbinę wiatrową V236-15,0 MW.

„Wprowadzenie na rynek modelu V236-15.0 MW jest częścią planu Vestas, aby stać się wiodącym producentem turbin wiatrowych na morzu” – informuje producent. Stało się to możliwe dzięki połączeniu sił, technologii i kapitału MHI Vestas Offshore Wind z Mitsubishi Heavy Industries. „Wprowadzenie naszej nowej platformy offshore jest ogromnym osiągnięciem dla wszystkich w Vestas, ponieważ oznacza duży krok naprzód w bardzo ważnej aktywności” – skomentował skonstruowanie nowego generatora Henrik Andersen, prezes i dyrektor generalny Vestas i wyjaśnia strategię firmy: „Jako światowy lider w dziedzinie odnawialnych źródeł energii, każda decyzja, którą firma Vestas podejmuje dzisiaj, musi w przyszłości służyć budowaniu potencjału dla odnawialnych źródeł energii - tylko w ten sposób możemy zapewnić bardziej zrównoważony przyszły system energetyczny”.

Andersen  przewiduje, że „morska energia wiatrowa będzie odgrywać integralną rolę we wzroście energetyki wiatrowej, a V236-15,0 MW będzie motorem tego rozwoju, obniżając uśrednione koszty energii, zwiększając tym samym konkurencyjność naszych klientów w przyszłych przetargach na morzu”. Według Vestas nowa turbina morska zapewnia o 65% wyższą roczną produkcję energii niż turbina V174-9,5 MW. Przewiduje się, że pierwszy prototyp V236-15.0 MW zostanie zainstalowany w 2022 r., A produkcja seryjna planowana jest na 2024 r.

Pierwsza trójka

Według raportu GWEC Market Intelligence opracowanego na podstawie danych z 2020 r. Vestas jest obecnie największym na świecie dostawcą turbin wiatrowych.   Duńska firma ma silną pozycję na 32 rynkach. Działa w USA, Australii i Brazylii, a w Europie ma silną pozycję w Holandii, Francji, Rosji i Norwegii. W Polsce turbiny tej firmy montowane są na lądzie, a ich transport morski obsługuje Agencja Morska z Gdyni.
 
Na drugiej pozycji w 2020 r. uplasował się GE Renewable Energy, który skorzystał  na gwałtownym wzroście popytu na rodzimym rynku amerykańskim. Firma w Stanach Zjednoczonych zainstalowała w ubr. urządzenia o łącznej mocy ponad 10 GW i utrzymała  pozycję lidera na krajowym rynku drugi rok z rzędu. Trzecie miejsce  GWEC Market Intelligence przypisała firmie z Chin.  Goldwind już w 2019 r. zajął to miejsce w rankingu. Na krajowym rynku Goldwind zainstalował 12 GW, a na rynkach zagranicznych przekroczył 1 GW. W Chinach działa wiele mniejszych producentów instalacji dla farm wiatrowych, które konkurują cenami i terminami dostaw. Firmy chińskie skorzystają zapewne na rozwoju energetyki wiatrowej w Azji.

Yeap  przewiduje, że „w nadchodzącej dekadzie powinien nastąpić znaczący rozwój morskiej energii wiatrowej na wodach północnej Azji. Wśród nich tajwański program morskiej energetyki wiatrowej jest powszechnie uznawany za jeden z najbardziej zaawansowanych”. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej znalazł również silne miejsce w polityce energetycznej Japonii, Korei Płd. i Wietnamu. Korea planuje uruchomienie największej na świecie morskiej instalacji wiatrowej  o mocy 8,2 GW.

Przypomnijmy, że dziś szacujemy, iż realny potencjał morskich farm wiatrowych możliwych do zainstalowania w polskiej strefie ekonomicznej na Bałtyku wynosi 10 GW. Zgodnie z założeniami pierwsze polskie morskie elektrownie na wysokości Ustki,  mogą zostać przyłączone do sieci w roku 2025. Jeśli dzisiaj byśmy ruszyli z inwestycjami, to do końca 2030 r. może zostać zainstalowanych ok. 4 GW, a do 2035 r. 8 GW. Na rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce skorzystać mogę polskie duże i małe porty, stocznie i wytwórcy elementów i części.


Partnerzy portalu

ase_390x150_2022

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.