Komisja Europejska planuje radykalne zaostrzenie dotychczasowej polityki klimatycznej. Nowym celem jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych krajów UE o 90 proc. do 2040 roku.
• Komisja Europejska planuje, aby do 2040 roku kraje członkowskie UE ograniczyły swoje emisje netto o 90 proc. poniżej poziomów z 1990 roku
• Obecnym unijnym celem klimatycznym jest ograniczenie emisji o co najmniej 55 proc. do 2030 roku, którego potencjalne osiągnięcie jest już teraz kwestionowane
• Podczas gdy gospodarki rozwijające rozwijają OZE, balansując mix energetyczny, jednocześnie korzystając z dobrodziejstw paliw kopalnych, to unijny przemysł coraz bardziej odchodzi w niebyt, ku uciesze konkurencji z Ameryki oraz Azji
Zgodnie z najnowszymi rekomendacjami Komisji Europejskiej opublikowanymi 6 lutego, UE powinna ograniczyć emisje gazów cieplarnianych o 90 proc. poniżej poziomów z 1990 roku do 2040 roku. Będzie to wymagało osiągnięcia rozbudowanego i zeroemisyjnego systemu energetycznego w ciągu najbliższych 16 lat oraz 80 proc. redukcji zużycia paliw kopalnych służących do produkcji energii.
Zalecenia KE pojawiają się w momencie, w którym europejscy rolnicy wychodzą na ulice w całej Europie, aby wyrazić swój gniew w związku z polityką środowiskową oraz uprzywilejowaniem ukraińskiego rolnictwa, którego produkty zalewają europejski rynek.
W obliczu kolejnych propozycji KE można postawić pytanie: Czy kolejne wytyczne klimatyczne przyczynią się do wzmocnienia konkurencyjności unijnego sektora przemysłowego?
Komisja Europejska planuje, aby do 2040 roku kraje członkowskie UE ograniczyły swoje emisje gazów cieplarnianych 90 proc. poniżej poziomów z 1990 roku. Propozycja ta – mimo swojego niesłychanie ambitnego charakteru – ma jedynie przejściowy charakter, bowiem głównym celem jest osiągnięcie zeroemisyjnej gospodarki do 2050 roku.
Jeśli chodzi o sektor energetyczny, Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie do zwiększenia poziomu ambicji w aktualizacjach krajowych planów energetycznych i klimatycznych, które mają zostać opublikowane w czerwcu.
Obecnym unijnym celem klimatycznym w zakresie emisji jest i ograniczenie o co najmniej 55 proc. do 2030 roku.
KE twierdzi, że będzie realizować politykę zapewniającą szybkie wdrażanie energii odnawialnej, a także rozwiązań zero- i niskoemisyjnych oraz dalszy rozwój efektywności energetycznej. Wśród przykładów prowadzonych działań przywoływanie są projekty EU Solar PV Alliance czy też Wind Charter.
Mimo – dyplomatycznie mówiąc – kontrowersyjności propozycji KE, można wśród działań odnaleźć coś resztkę zdrowego rozsądku (albo światełko w tunelu), jaką jawi się rozwój sektora energetyki jądrowej.
„Ponieważ stoimy w obliczu wyścigu o wytworzenie wystarczającej ilości zdekarbonizowanej energii elektrycznej, aby osiągnąć nasze ambicje klimatyczne, energia jądrowa, a w szczególności małe reaktory modułowe (SMR), ma do odegrania kluczową rolę. W kontekście rosnącej konkurencji biznesowej w zakresie małych reaktorów modułowych na poziomie globalnym, Europa szybko reaguje, wykorzystując swoje silne kompetencje w dziedzinie energii jądrowej, innowacje i zdolności produkcyjne” – stwierdził 9 lutego Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług, Thierry Breton.
Mimo ambitnych zapowiedzi i przyklaskiwania ze strony polityków z krajów UE, można zachować resztki optymizmu co do możliwego spełznięcia na niczym brukselskiego planu.
Po pierwsze, obywatele – wbrew pozorom – mają również coś do powiedzenia.
Najwymowniejszym przykładem demokracji w praktyce stanowią przetaczające się przez kontynent protesty rolników. Gniew skłania urzędników czujących w biurach swąd spalenizny do porzucenia części wytycznych unijnej polityki Zielonego Ładu.
Niezadowolenie rolników przez część obserwatorów uważane jest za polityczne działanie prawicy, która manipuluje elektoratem, ale trudno takim głosom przyznać wiarę. Eurokraci swoim dalekimi od realiów propozycjami tracą utratę poparcie społeczne, o czym zapewne nie wiedzą, patrząc z góry na świat z pięter szklanych biurowców otoczonych kordonami ochrony.
Po drugie, w czerwcu ma zostać wybrany nowy Parlament Europejski, a o za tym idzie, nowa Komisja Europejska, których składy mogą zrewidować dotychczasowe plany. Potencjalnym skutkiem zmian może być sprzeciw wobec dotychczasowego restrykcyjnego podejścia względem polityk środowiskowych.
Po trzecie, zapowiedziane działania mogą być z góry skazane na niepowodzenie.
W artykule opublikowanym 14 lutego w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Nature” , wskazane jest, że „polityka klimatyczna UE jest niebezpiecznie uzależniona od niesprawdzonej technologii wychwytywania dwutlenku węgla”.
Wróćmy do pytania z początku: Czy kolejne wytyczne klimatyczne przyczynią się do wzmocnienia konkurencyjności unijnego sektora przemysłowego?
Podczas gdy gospodarki rozwijające rozwijają OZE, balansując mix energetyczny, jednocześnie korzystając z dobrodziejstw paliw kopalnych, to europejski przemysł coraz bardziej odchodzi w niebyt, ku uciesze konkurencji z Ameryki oraz Azji.
Może warto zadać odmienne pytanie: Ile agentury jest już od lat uśpione w strukturach europejskich rządów, KE, PE i TSUE?
Działania Brukseli już wystarczająco wiele szkody wyrządziły europejskiemu przemysłowi, zarzynanemu przez polityki klimatyczne (np. CBAM). Unijne propozycje stanowią kolejne gwoździe do trumny cofającej się w gospodarczym rozwoju Europy, która na własne życzenie coraz bardziej staje się skansenem, stanowiącym widmo dawnego splendoru.
Fot. Depositphotos
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Eco Edison, statek serwisowy Ørsted oficjalnie ochrzczony
Branża wiatrowa ma nadzieję, że nowe regulacje prawne odblokują lądową energetykę wiatrową w Polsce
MFW Bałtyk II z pozwoleniem na budowę kabli eksportowych
Wszczęto postępowanie w sprawie wydania DŚU dla budowy zakładu produkcji łopat do turbin wiatrowych firmy Vestas
MKiŚ wydał decyzję dot. budowy małej elektrowni jądrowej SMR
Pierwsza z ośmiu wytwornic pary dotarła na plac budowy elektrowni Hinkley Point C
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |