Czy zielony wodór zastąpi węgiel w Turowie?

zk

24.06.2022 11:48 Źródło: informacja prasowa
Strona główna Energetyka, OZE Czy zielony wodór zastąpi węgiel w Turowie?

Partnerzy portalu

Czy zielony wodór zastąpi węgiel w Turowie? - ZielonaGospodarka.pl
Fot. inf. prasowa

W 2020 roku Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii (ZKlaster), we współpracy z Zakładem Elektrowni i Gospodarki Elektroenergetycznej Politechniki Warszawskiej oraz Krajową Izbą Klastrów Energii, przygotował  koncepcję zastąpienia generacji elektrowni Turów energią ze źródeł odnawialnych. Wnioski z przeprowadzonej analizy bezwzględnie potwierdzają możliwość zastąpienia jednego z największych kombinatów opartych na węglu brunatnym, energią z OZE. Uzupełnieniem farm fotowoltaicznych i elektrowni wiatrowych, o łącznej mocy ponad 3000 MW, będzie ogromna elektrownia szczytowo-pompowa, która powstanie po rekultywacji wyrobiska kopalni i będzie pełnić rolę magazynu energii.

Aktualnie, ZKlaster rozbudował analizę zastąpienia kombinatu Turów, dodając aneks wodorowy, przygotowany przez ekspertów Politechniki Łódzkiej.
W przyjętym scenariuszu założono, że energia zgromadzona w wodorze, przy różnych wariantach jego magazynowania (sprężony, skroplony, w wodorkach metali, wiązaniach chemicznych) ma zapewnić ilość energii na poziomie 200 MW przez 60 godzin.

Aby spełnić przyjęte wymagania potrzebne będzie ok. 750 ton wodoru. 12 000 MWh / 0,016 MWh/kg = 750 000 kg H2

Sprawdzono wszystkie dostępne metody pozyskiwania wodoru:


W zależności od tego, czy energia ma być magazynowana jako bufor zabezpieczający przed przerwami w dostawach energii, w przypadku niewystraczającej ilości promieniowania słonecznego lub w nocy, czy jako rezerwuar energii na wypadek poważnej awarii, należy wziąć pod uwagę różne sposoby jej składowania. Z dotychczasowych badań i analiz wynika, że w składowaniu krótkotrwałym najbardziej efektywne jest składowanie czystego wodoru, natomiast w przypadku składowania długoterminowego – metan i inne substancje ze związanym chemicznie wodorem.

W krótkotrwałym magazynowaniu energii (24 h na każdą dużą farmę fotowoltaiczną) należy przewidzieć zbiornik na ciekły wodór razem z turbiną do wytwarzania prądu działającą na to paliwo. W przypadku składowania długoterminowego w hierarchii rozwiązań opartych na wodorze należy rozpatrywać produkcję i przechowywanie SNG, metanolu i amoniaku.


Spółki z Grupy ZKlaster odgrywają wiodącą rolę, jeżeli chodzi o gospodarkę wodorową na Dolnym Śląsku. W zeszłym roku, podczas Forum Ekonomicznego odbywającego się w Karpaczu, premier Mateusz Morawiecki oraz przedstawiciele ministerstwa klimatu i środowiska zainicjowali powstanie Dolnośląskiej Doliny Wodorowej. Jednym z sygnatariuszy listu intencyjnego była Agnieszka Spirydowicz, prezes Zgorzeleckiego Klastra Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej.

Podkreślić należy, że opracowanie autorstwa ekspertów z Politechniki Warszawskiej z 2020 roku miało charakter otwarty, a technologie wodorowe dały nowe możliwości dla jeszcze bardziej efektywnej gospodarki energetycznej w regionie Turowa. Magazyny energii i moc skupiona w wodorze, są znakomitą alternatywą w procesie transformacji, a co za tym idzie, wygaszania kombinatu PGE.

Istotny potencjał dla gospodarki wodorowej w powiecie zgorzeleckim, to przede wszystkim zasługa dużej generacji zielonej energii.

W regionie Turowa, dzięki działaniu klastra zgorzeleckiego, powstało już około 100 MW OZE, a kolejnych kilkaset zaczyna się budować. Stworzone zostało kreatywne środowisko, które wychodzi naprzeciw najważniejszym wyzwaniom energetycznym. Dodatkowo współpraca transgraniczna ekspertów polskich, niemieckich i czeskich może pozwolić na utworzenie wyjątkowego na skalę Europy regionu technologii wodorowych.

Komentarz Agnieszki Spirydowicz – prezes Zgorzeleckiego Klastra Energii

Jako jeden z inicjatorów Dolnośląskiej Doliny Wodorowej, ZKlaster bierze czynny udział w pracach nad rozwojem gospodarki wodorowej na Dolnym Śląsku, z uwzględnieniem wyjątkowości regionu Turoszowa. Po zmapowaniu możliwości wdrażania projektów wodorowych na Dolnym Śląsku okazało się, że jednym z regionów, który ma największy potencjał do rozwoju gospodarki wodorowej, także w formie współpracy międzynarodowej, jest właśnie obszar Turoszowa. Stąd też koncepcja zastąpienia elektrowni konwencjonalnej, opartej na węglu brunatnym, przez źródła OZE stała się realna, przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii wodorowych. Liczymy na to, że Dolnośląska Dolina Wodorowa, opierając się na silnym sektorze automotive w regionie, pozwoli na wejście gospodarki na wyższy poziom nowoczesnych technologii. Dzięki znakomicie rozwijającej się energetyce odnawialnej na Dolnym Śląsku mamy szansę stać się pionierem najbardziej pożądanego kierunku, którym jest zielony wodór – mówi. – Warto podkreślić, że współpraca już się rozwija. Na przykład, Politechnika Wrocławska posiada laboratorium zbiorników wodorowych, Grupa Azoty już teraz zajmuje się produkcją wodoru, Toyota jest producentem pierwszego osobowego pojazdu wodorowego produkowanego na masową skalę, a na terenie ZKlastra powstaje magazyn wodorowy o pojemności ponad 2 MWh.

Polska jest z jednej strony dużym producentem wodoru, trzecim w Unii Europejskiej i piątym na świecie, ale z drugiej strony nie mamy na rynku czystego wodoru, nadającego się do wykorzystania w sektorach takich jak np. transport.




Partnerzy portalu

ase_390x150_2022

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.