Żeby zaspokoić zapotrzebowanie na energię elektryczną, Polska potrzebuje zarówno węgla, jak i energii z OZE. Wiatr może stanowić najlepsze uzupełnienie konwencjonalnych źródeł wytwórczych – wynika z najnowszego raportu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW).
Raport zatytułowany „Węgiel + Wiatr. OZE i źródła konwencjonalne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski” zaprezentowano w piątek w Katowicach podczas kolejnej edycji konferencji „Silesia 2030”, organizowanej z inicjatywy europosła PiS Grzegorza Tobiszowskiego. Honorowy patronat nad konferencją objął m.in. prezydent Andrzej Duda.
Zaprezentowane w piątek opracowanie wskazuje m.in. na konieczność odblokowania inwestycji w energetykę wiatrową na lądzie oraz potrzebę modernizacji i czasowego utrzymania w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym 200-megawatowych bloków węglowych, mogących stabilizować system przynajmniej do czasu uruchomienia energetyki jądrowej. Takich bloków jest w systemie ponad 40.
„W raporcie przedstawiamy, że łącząc technologie wiatrowe z węglowymi jesteśmy w stanie nie tylko zwiększać bezpieczeństwo energetyczne, ale i obniżać ceny coraz bardziej drożejącej energii” – ocenił w przedmowie do publikacji prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Janusz Gajowiecki. Wskazał, że rola energetyki wiatrowej w polskim miksie energetycznym z roku na rok rośnie.
Jak wynika z opracowania, odnawialne źródła energii, w szczególności elektrownie wiatrowe, nie są dzisiaj konkurencją dla tradycyjnie postrzeganej energetyki węglowej, ale stanowią jej uzupełnienie, zaś nadchodzące zmiany w sektorze energetycznym pokazują, że te dwie technologie w procesie transformacji mogą się uzupełniać.
„Energia z wiatru na lądzie już nieraz udowodniła, że stanowi solidne wsparcie dla energii konwencjonalnej. W trakcie wietrznych dni w 2022 r. udział OZE w polskim systemie przekraczał 50 proc. - to duża oszczędność węgla i gazu, które dziś są na wagę złota” – zauważa prezes Stowarzyszenia.
Jak oceniono w raporcie, źródła konwencjonalne będą w najbliższej przyszłości gwarantem bezpieczeństwa i stabilności systemu energetycznego. Jednak żeby odpowiedzieć na zapotrzebowanie na energię, Polska potrzebuje zarówno węgla, jak i energii z OZE. Dlatego zanim magazyny energii zaczną na szeroką skalę stabilizować pracę źródeł zależnych od pogody, do bilansowania OZE należy wykorzystać moce, którymi dysponujemy w kraju – zauważają autorzy raportu, wskazując na potrzebę dalszego korzystania z 200-megawatowych bloków.
Według prezesa PSEW, program Narodowego Centrum Badań i Rozwoju „Bloki 200+. Innowacyjna metoda zmiany reżimu pracy bloków energetycznych klasy 200 MWe+” pokazał, że popularne dwusetki po przeprowadzeniu odpowiedniej modernizacji są w stanie pracować elastycznie i współpracować z farmami wiatrowymi w celu zapewnienia bezpiecznej pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.
„W obecnej sytuacji, przy olbrzymiej skali podwyżek cen surowca, trudno prognozować, czy gaz na masową skalę będzie wykorzystywany w elektroenergetyce. Do czasu pojawienia się w naszym systemie mocy z bloków jądrowych musimy wydłużyć pracę bloków o mocy 200 MW. Musimy również zwiększać nie tylko ilość mocy zainstalowanej, ale przede wszystkim dostarczać tanią i zeroemisyjną energię – a to są nam w stanie zapewnić turbiny wiatrowe” – tłumaczy Janusz Gajowiecki.
Zdaniem europosła Grzegorza Tobiszowskiego energetyka węglowa i źródła odnawialne nie są dla siebie konkurencją. „Energia z wiatraków jest bezemisyjna, ale zależna od pogody. Energia z węgla zaś jest stabilna, ale wiąże się z emisją dwutlenku węgla. Razem te źródła energii niwelują swoje słabości” – podkreślił parlamentarzysta.
W ocenie Tobiszowskiego w obecnym trudnym czasie, w obliczu niedoborów energii, „należy odrzucić irracjonalną, napędzaną jedynie ideologią, dekarbonizację i zrozumieć, że niskoemisyjne, wysokosprawne bloki węglowe nie tylko można pogodzić ze źródłami odnawialnymi, ale mogą one także wspierać ich rozwój”.
Autorzy raportu zauważają, że w Polsce energetyka wiatrowa na lądzie powinna zostać jak najszybciej odblokowana, by z jednej strony „rozcieńczyć” wysokie ceny energii ze źródeł konwencjonalnych, zaś z drugiej strony - obniżyć krajowe zapotrzebowanie na węglowodory z importu oraz zwiększyć moce w systemie elektroenergetycznym.
W publikacji PSEW przedstawiono koncepcję budowy systemu wspierającego bilansowanie lądowej energetyki wiatrowej opartego na jednostkach węglowych o mocy 200 MW, dostosowanych do pracy szczytowej i podszczytowej.
Z przeprowadzonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz firmy Tauron, Enea, Rafako, Polimex Mostostal i Pro Novum pilotażu wynika, że bloki węglowe o mocy 200 MW po przeprowadzeniu niezbędnych modernizacji są w stanie pracować dużo bardziej elastycznie niż to pierwotnie zakładano, w zależności od aktualnych potrzeb bilansowania systemu. Mogą też współpracować ze źródłami zależnymi od pogody, jak farmy wiatrowe na lądzie lub morzu – czytamy w raporcie.
Eksperci proponują także mechanizm wsparcia dla 200-megawatowych bloków – potrzebny ze względu na to, że po 2025 r. kończy się tzw. rynek mocy dla jednostek przekraczających emisyjność 550 g CO2 na kWh, czyli właśnie bloków o mocy 200 MW, których obecnie jest w systemie ponad 40.
„Bez względu na to, czy i kiedy powstanie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego, która miałaby skupiać węglowe aktywa wytwórcze spółek energetycznych, potrzebne jest szybkie i sprawne uruchomienie prac modernizacji bloków klasy 200 MW i dostosowanie ich do pracy przy uwzględnieniu dużej generacji wiatrowej oraz zapewnienie systemu wsparcia dla funkcjonowania tych jednostek w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym” – napisano w publikacji.
Zdaniem ekspertów PSEW, potrzebne są szybkie decyzje służące zarówno odblokowaniu możliwości budowy turbin wiatrowych na lądzie, jak i zapewnieniu finansowania dla dostosowania bloków 200 MW do elastycznej pracy w nowych warunkach, a także finansowania ich pracy. „Bloki te powinny pracować jedynie do momentu, kiedy będą niezbędne do zbilansowania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego” – zaznaczają autorzy opracowania.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Columbus podsumował rok 2023
Better Energy w 2023 r. Znaczący wzrost wytwarzania zielonej energii w porównaniu do 2022 r.
BXF Energia wybuduje farmę fotowoltaiczną o mocy 60 MW
Ruszyła sprzedaż biletów na II edycję konferencji Green Energy Tricity
Zielone zyski na horyzoncie - recykling w OZE
Blisko 120-letnia Elektrownia Wodna w Gubinie będzie wytwarzać energię jeszcze co najmniej 40 lat
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |