DCT Gdańsk na straży cennych gatunków. Kompensacja przyrodnicza zdaje egzamin na piątkę

16.09.2021 12:37 Źródło: Własne
Strona główna Klimat, Edukacja DCT Gdańsk na straży cennych gatunków. Kompensacja przyrodnicza zdaje egzamin na piątkę

Partnerzy portalu

DCT Gdańsk na straży cennych gatunków. Kompensacja przyrodnicza zdaje egzamin na piątkę - ZielonaGospodarka.pl
Fot. Magda Dziermańska

Kompensacja przyrodnicza przy DCT Gdańsk to wydzielony fragment plaży na granicy terminala kontenerowego i plaży Stogi. Działania kompensacyjne prowadzone są w tym miejscu z uwagi na występowanie na terenie inwestycyjnym chronionych gatunków ptaków.

To dlatego DCT, we współpracy z ornitologami, stworzyło miejsce do rozrodu dla sieweczki obrożnej, rybitwy białoczelnej, nurogęsi i ohara.

Projekt kompensacji realizowany jest od 2014 roku przy ścisłej współpracy z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Gdańsku oraz ornitologami. Jego kluczowym założeniem jest to, by ptaki miały tu jak najlepsze warunki oraz mogły skorzystać ze specjalnie przygotowanych siedlisk.

– Przy budowie nabrzeża T2, DCT Gdańsk zobowiązano do konkretnych działań na rzecz środowiska naturalnego. Wśród nich było przeprowadzenie działań kompensacyjnych w stosunku do sieweczki obrożnej i rybitwy białoczelnej oraz działań minimalizujących wpływ inwestycji w stosunku do nurogęsi i ohara – informuje Magda Dziermańska, ornitolog, która od początku pracuje na terenie kompensacji. 

W tym celu konieczne było wydzielenie oraz odizolowanie od ludzi i drapieżników, ogrodzonego pasa plaży o minimum 350 metrach szerokości i powierzchni dwóch hektarów. Wszystkie warunki zostały przez DCT spełnione, co uściślono w decyzji RDOŚ.

Ochrona ptaków na wielu frontach

Na terenie kompensacji podjęto szereg inicjatyw na rzecz chronionych gatunków, m.in.:

  • wyposażono teren w instalację elektryczną i urządzenia umożliwiające emisję głosów godowych;
  • w przypadku nurogęsi założono 30 budek lęgowych dedykowanych temu gatunkowi, natomiast dla ohara zamontowano na wydmach dziesięć sztucznych nor z wyprofilowanymi korytarzami, przysypanymi ziemią, by rzadkie i chronione ptaki miały się jeszcze lepiej, zadbano o podłoże i zakupiono 4 tony grubszego żwiru pożądanego przez ptaki;
  • w pobliżu kompensacji DCT Gdańsk zostało zobowiązane do tego, by nie szkodzić wszystkim ptakom, między innymi, przez nadmierny hałas, wycinki krzewów i drzew, prace czerpalne i wydobywcze – szczególnie w okresie lęgowym;
  • obszar kompensacji został czytelnie oznakowany tablicami edukacyjno-informacyjnymi.

Czynna ochrona sieweczki obrożnej

– Zaczęliśmy także stosować metody czynnej ochrony sieweczki obrożnej poprzez montaż na gniazdach specjalnych drucianych kloszy, które chronią jaja przed drapieżnikami.  Inspirowaliśmy się metodami czynnej ochrony innych gatunków sieweczek stosowanymi we Włoszech, Hiszpanii, w Ameryce i w Australii. Po kilku latach skutecznych działań na kompensacji rozszerzyliśmy te działania na całe polskie Wybrzeże – opowiada pani Magda.

W trosce o bezpieczeństwo ptaków ornitolodzy instalują także foto-pułapki rejestrujące obraz tuż obok koszy. Dzięki temu można obserwować, jakie drapieżniki próbują wykraść jaja, w jaki sposób chcą sforsować przeszkodę, jak często ptasi rodzice zmieniają się podczas inkubowania jaj oraz kiedy wykluwają się pisklęta. – Nasze kosze okazały się skuteczną pomocą w osiąganiu sukcesu lęgowego. Bez ich zastosowania straty gniazd u tego gatunku wynoszą do 90 procent, natomiast sukces z koszami mamy ok. 70 procent – mówi Magda Dziermańska.

Kosze chronią etap wysiadywania gniazda, który trwa ponad trzy tygodnie. Potem pisklęta się klują. Są zagniazdownikami, zatem jeszcze tego samego dnia, po wyschnięciu, same pobierają pokarm. Rodzice ich nie karmią, niemniej wodzą je i wytrwale mają na nie baczenie, a w przypadkach zagrożenia stosują różne formy ratowania maluchów. Najwięcej pokarmu mają w strefie brzegowej na plaży i tam spędzają większość każdego dnia na kompensacji.

Okres wodzenia piskląt przez rodziców i ich wzrostu do uzyskania lotności to kolejny miesiąc. W tym okresie rodzina musi zmierzyć się z wieloma wyzwaniami, chronić się przed takimi drapieżnikami jak lisy, norki, kruki i duże mewy, a także mierzy się z gwałtowną pogodą. 

Ornitolog podkreśla, że poważnym zagrożeniem dla ptaków są także czynniki antropogeniczne takie jak presja turystyczna, psy bez smyczy, mechaniczne czyszczenie plaż, quady i jazda konna.

– Według badań naukowych, pisklęta narażone na psy ukrywają się trzy razy dłużej niż przed sylwetką człowieka. W tym czasie nie mogą pobierać pokarmu na brzegu, nie mogą się napić i schłodzić w wodzie w upalne dni. W konsekwencji pisklę jest w słabszej kondycji, wolniej rośnie i uzyskanie lotności zajmuje mu znacznie dłużej. Apelujemy zatem o trzymanie psów na smyczy i etyczne zachowanie na plaży – mówi Magda Dziermańska.

O 50 par sieweczki więcej w siedem lat

– Na początku pracy nad zagrożonym wyginięciem w Polsce gatunkiem sieweczki obrożnej, w 2014 roku, nadmorska populacja liczyła 40 par lęgowych. Rozszerzyliśmy działania czynnej ochrony na całe polskie Wybrzeże Bałtyku. Dzięki wspólnej pracy wielu osób liczba par wzrosła do 90! Cieszy nas fakt, że początkiem tych działań była kompensacja DCT Gdańsk – mówi pani Magda.

Nurogęś na podium

– Na naszej plaży co roku obserwujemy nurogęsi z pisklętami. To ogromna radość i spory sukces lęgowy. To dość skryty i dziko gniazdujący ptak. Wybiera dziuple lub duże dedykowane budki – dodaje.   

Na terenie kompensacji w obszarze leśnym i przyległym do DCT jest 235 budek lęgowych.

– Budki co roku zimą trzeba skontrolować, wyczyścić, naprawiać lub wymienić na nowe. Mamy tu budki dedykowane dla sikor, nurogęsi i dudka, co także zostało określone w decyzji RDOŚ –  informuje. – Na terenie kompensacji gniazduje regularnie również białorzytka. – Co ciekawe, w norach dla ohara – zdradza ekspert.

Przyrodnicy szukają w sezonie gniazd sieweczki, bowiem ukryte są one na plaży lub wydmach. Są ubarwione kryptycznie i bardzo wtapiają się w kamuflaż nadmorski, taki jak patyki, kamyki, muszle i roślinność. Kluczowe jest szybkie znalezienie gniazda i zamontowanie kosza ochronnego.

Praca dla ludzi z pasją

Magda Dziermańska przyznaje, że obszar kompensacji przyrodniczej DCT zna jak własną kieszeń, a po ośmiu latach pracy, odwiedziny tego terenu znaczą dla niej więcej niż wyjście do pracy.

– Każdy pojedynczy sukces, dla nas ornitologów i przyrodników, znaczy naprawdę wiele. Kolejne przybywające pary ptaków, wszystkie ochronione gniazda, jakie uda się zabezpieczyć, i co najważniejsze, każde młode uzyskujące lotność, to dla nas nagroda i rezultat wytężonej pracy – mówi. 

Ornitolog przyznaje, że problemem dla cennych i chronionych gatunków ptaków jest postępująca utrata naturalnych siedlisk, między innymi przez działalność człowieka.

– Tym bardziej ważna jest społeczna odpowiedzialność biznesu i instytucji, łączenie sił w ochronie rzadkich gatunków zwierząt. DCT Gdańsk został zobowiązany do utrzymania kompensacji przyrodniczej przez pierwsze pięć lat od budowy terminala T2. Łatwo więc policzyć, że te działania na rzecz ptaków są wciąż kontynuowane i co więcej, wciąż skutecznie rozwijane. DCT wykazuje inicjatywę i dba o to miejsce dalej, co jest wzorową postawą – podsumowuje.

Partnerzy portalu

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.