W niniejszej publikacji autorzy przybliżą
czytelnikowi regulacje prawne oraz samą inwestycję służącą do
dywersyfikacji źródła energii pochodzącego z gazu, czyli Baltic Pipe.
Przedstawimy również udział polskiego local content w tej
inwestycji, skupiając się tylko na części ww. gazociągu biegnącej po
dnie Morza Bałtyckiego. Powyższe ma na celu pokazanie pewnych bardzo
niepokojących analogii dotyczących Baltic Pipe w odniesieniu do
planowanych inwestycji na polskich obszarach morskich, związanych z
energetyką wiatrową.
Geneza powstania Baltic Pipe
Celem
rozpoczęcia rozmów i planów budowy gazociągu łączącego złoża gazu na
Morzu Północnym z polskim systemem przesyłowym była konieczność
uniezależnienia się większości rejonów Europy Środkowej i Wschodniej od
dostaw gazu pochodzących z jednego źródła. Projekt ten z założenia ma
spełniać wytyczne polityki energetycznej UE w zakresie zapewnienia
bezpiecznych i zrównoważonych dostaw energii. Dodatkowo Baltic Pipe w
swoim zamierzeniu ma uniezależnić Polskę od dostaw gazu zza wschodniej
granicy. Co więcej, dzięki tej inwestycji duński rynek gazu ma
skorzystać z dwóch nowych źródeł zaopatrzenia, co zapewni gazociąg
poprzez bezpośredni dostęp do gazu norweskiego oraz globalnego rynku
skroplonego gazu ziemnego (LNG) poprzez Terminal LNG w Świnoujściu.
Gazociąg
Baltic Pipe został zdefiniowany w ustawie z dnia 24 kwietnia 2009 r. o
inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu
ziemnego w Świnoujściu. W art. 38 pkt 2 ppkt h tego aktu prawnego możemy
przeczytać, iż inwestycją towarzysząca inwestycji w zakresie terminala
gazu w Świnoujściu, realizowaną przez Operatora Gazociągów Przesyłowych
GAZ-SYSTEM S.A., jest budowa międzysystemowego Gazociągu Bałtyckiego
(Baltic Pipe) stanowiącego połączenie systemów przesyłowych
Rzeczypospolitej Polskiej i Królestwa Danii wraz z infrastrukturą
niezbędną do jego obsługi na terenie województwa zachodniopomorskiego
oraz obszarów morskich Rzeczypospolitej Polskiej.
Ustawa ta
również określa jako koszty uzasadnione realizacji inwestycji w zakresie
terminalu, w rozumieniu Ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo
energetyczne (koszty niezbędne do wykonania zobowiązań powstałych w
związku z prowadzoną przez przedsiębiorstwo energetyczne działalnością w
zakresie wytwarzania, przetwarzania, magazynowania, przesyłania i
dystrybucji, obrotu paliwami lub energią oraz przyjmowane przez
przedsiębiorstwo energetyczne do kalkulacji cen i stawek opłat
ustalanych w taryfie w sposób ekonomicznie uzasadniony, z zachowaniem
należytej staranności zmierzającej do ochrony interesów odbiorców), koszty takie jak:
-
realizacja, utrzymanie i eksploatacja międzysystemowego Gazociągu
Bałtyckiego (Baltic Pipe) oraz infrastruktury niezbędnej do jego obsługi
zlokalizowanych na wodach terytorialnych lub w wyłącznej strefie
ekonomicznej państw innych niż Rzeczpospolita Polska;
- realizacja,
utrzymanie i eksploatacja tłoczni gazu zlokalizowanej na terytorium
Królestwa Danii, niezbędnej do funkcjonowania międzysystemowego
Gazociągu Bałtyckiego (Baltic Pipe), w części ponoszonej przez Operatora
Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A.
Analizowana ustawa określiła również organy właściwe w zakresie realizacji inwestycji Baltic Pipe, jako:
- właściwego miejscowo wojewodę - wojewodę zachodniopomorskiego;
- właściwego miejscowo regionalnego dyrektora ochrony środowiska – Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie;
-
właściwego miejscowo wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego -
Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w
Szczecinie.
Kolejnym krokiem było podpisanie przez GAZ-SYSTEM
S.A., czyli polskiego operatora systemu przesyłowego gazowego będącego
osobą prawną w całości stanowiącego własność Skarbu Państwa RP, oraz
ENERGINET SOV, który jest osobą prawną stanowiącą własność Królestwa
Danii, umowy ramowej z dnia 1 czerwca 2017 roku oraz umowy o budowie z
dnia 20 listopada 2018 roku dotyczącej współpracy przy realizacji
projektu Baltic Pipe.
Baltic Pipe – 5 komponentów
Realizację inwestycji Baltic Pipe podzielono na 5 komponentów:
1.
Gazociąg na dnie Morza Północnego - podmorski gazociąg łączący norweski
systemem gazowy na Morzu Północnym z duńskim systemem na lądzie;
2.
Rozbudowę duńskiego systemu przesyłowego - budowa gazociągu od plaży w
pobliżu Blåbjerg do Nybro, budowa terminalu odbiorczego w Nybro, budowa
gazociągu z Egtved do Little Belt, budowa gazociągu przez cieśninę
Little Belt, budowa gazociągu z Little Belt do Nyborg (przez Fyn),
budowa gazociągu na wyspie Zealand, od Kongsmark do połączenia z
odcinkiem podmorskim na Morzu Bałtyckim;
3. Tłocznię gazu w Danii - tłocznia gazu w Zealand. Budowa tłoczni będzie współfinansowana ze środków GAZ-SYSTEM;
4. Gazociąg na dnie Morza Bałtyckiego - podmorski gazociąg łączący Danię z Polską i zapewniający dwukierunkowy przesył gazu;
5.
Rozbudowę polskiego systemu przesyłowego - budowa gazociągu łączącego
gazociąg podmorski z krajowym systemem przesyłowym, budowa gazociągu
relacji Goleniów-Lwówek, rozbudowa tłoczni gazu Goleniów, budowa tłoczni
gazu Gustorzyn, rozbudowa tłoczni gazu Odolanów.
Energinet jest
odpowiedzialny za rozbudowę części lądowej infrastruktury przesyłowej w
Danii oraz budowę części podmorskiej na Morzu Północnym, równocześnie
będzie właścicielem i operatorem tych elementów. GAZ-SYSTEM natomiast
jest odpowiedzialny za budowę gazociągu podmorskiego biegnącego pomiędzy
Danią i Polską oraz za rozbudowę systemu przesyłowego gazu w Polsce,
równocześnie będzie właścicielem i operatorem tych części projektu.
Posiadając
tę „ramę prawną”, dnia 11 grudnia 2018 r. została podpisana, pomiędzy
Rzecząpospolitą Polską a Królestwem Danii, umowa w sprawie realizacji
projektu Baltic Pipe. W umowie tej zawarto między innymi deklarację, iż
zarówno Rzeczpospolita Polska jak i Królestwo Danii będą wspierać obie
spółki w przygotowaniu i realizacji projektu Baltic Pipe, tak aby został
on ukończony do dnia 1 października 2022 roku.
Gazociąg na dnie Morza Bałtyckiego
Na
mocy postanowień umowy pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Królestwem
Danii z dnia 11 grudnia 2018 r., uzgodniono, iż część infrastruktury
projektu Baltic Pipe biegnąca od ostatniego suchego spawu na duńskim
wybrzeżu przez duńskie morze terytorialne, wyłączną strefę ekonomiczną
oraz szelf kontynentalny na Morzu Bałtyckim aż do punktu łączącego z
polskim systemem przesyłowym gazowym należącym do polskiego operatora
systemu przesyłowego gazowego stanowi integralną część tego systemu, a
GAZ SYSTEM S.A. jest wyłącznym właścicielem tej infrastruktury.
Część podmorska realizowana na dnie Morza Bałtyckiego przechodzi przez obszary trzech państw: Danii, Polski i Szwecji.
W
Polsce pozwolenie na budowę dla części podmorskiej gazociągu Baltic
Pipe zostało wydane przez wojewodę zachodniopomorskiego dnia 22 kwietnia
2020 r.
Z kolei w Danii pozwolenie dla GAZ-SYSTEM obejmujące dwa
odcinki podmorskie (jeden od wybrzeża do granicy szwedzkiego obszaru
morskiego, a drugi od tego obszaru, przez wody duńskie koło wyspy
Bornholm, do granicy polskiego obszaru morskiego) zostało wydane przez
Ministra Klimatu i Energii dnia 25 października 2019 r. W dniu 7 maja
2020 r. rząd szwedzki zatwierdził budowę gazociągu Baltic Pipe w
wyłącznej strefie ekonomicznej Szwecji na Morzu Bałtyckim.
Mając już
te niezbędne decyzje administracyjne, umożliwiające rozpoczęcie budowy
części podmorskiej gazociągu, można było przystąpić do wyłonienia
wykonawcy tej inwestycji.
Znikomy local content przy budowie Baltic Pipe
W
momencie rozpoczęcia rozmów i snucia planów na temat Baltic Pipe
głośno było o szansie dla rozwoju polskich podmiotów gospodarczych w
związku z rozpoczęciem budowy części podmorskiej gazociągu na dnie Morza
Bałtyckiego. Nie brakowało zapewnień, prognoz i planów, podobnie jak
obecnie przy rozważaniach dotyczących polskich morskich farm wiatrowych,
o konieczności udziału polskiego local content… Sprawę miały załatwić
„mechanizmy wolnorynkowe”… I tak w tej optymistycznej atmosferze, w maju
2020 r., wyłoniony został wykonawca podmorskiej części gazociągu,
mającego na celu uniezależnienie naszego kraju od dostaw gazu z
Federacji Rosyjskiej.
Otóż wykonawcą tego strategicznego z punktu
widzenia interesów Polski projektu, zapewniającego w pewnym zakresie
bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, zostało Saipem Limited.
Przyglądając się udziałowcom tego podmiotu, daremnie szukać pierwiastka
polskiego local content. Największymi udziałowcami Saipem Limited są:
- Eni
– międzynarodowy podmiot związany z branżą gazowo–petrochemiczną,
który w 30% należy do rządu włoskiego, a w Saipem Limited posiada 30,54% udziałów;
- CDP Industria - jest spółką holdingową będącą w całości własnością, zarządzaną i
koordynowaną przez Cassa Depositi e Prestiti S.p.A. (CPD - trzeci co do
wielkości włoski bank pod względem łącznej wartości aktywów należących
do grupy, po bankach UniCredit i Intesa Sanpaolo), której 82,77%
kapitału zakładowego należy z kolei do włoskiego Ministerstwa Gospodarki
i Finansów. CDP Industria posiada w Saipem Limited 12,55 % udziałów;
- Capital
Research and Management Company – będącego częścią amerykańskiej
Capital Group Companies, czyli podmiotu świadczącego usługi finansowe.
Należy do najstarszych
i największych na świecie organizacji
zarządzających inwestycjami, zarządzając aktywami o wartości ponad 2,6
biliona dolarów, a w Saipem Limited posiada blisko 5% udziałów;
- Eleva
Capital SAS - spółka zależna Eleva Services (UK) Ltd., to firma z
siedzibą w Paryżu we Francji. Kancelaria świadczy usługi doradztwa
inwestycyjnego, która w Saipem Limited posiada 3,07% udziałów;
- Norges
Bank – czyli norweskim bankiem centralnym. Norges Bank zarządza również
Rządowym Funduszem Emerytalnym i własnymi rezerwami walutowymi banku. W
Saipem Limited posiada 1,05% udziałów.
Jak widać po powyższym
zestawieniu, żaden z udziałowców nie jest podmiotem, który mógłby zostać
zakwalifikowany choć w części do kategorii polskiego local content przy
realizacji Baltic Pipe. Dodatkowego „smaczku” całej sytuacji dodawały
doniesienia o rzekomym przejęciu udziałów Eni w Saipem Limited przez
rosyjski Gazprom. Informacje te były znane w momencie wyłonienia
wykonawcy oraz podpisywania umowy na odcinek gazociągu na biegnący po
dnie Morza Bałtyckiego (sic!).
Mimo tego umowa została zawarta, a
więc niewiele brakowało, a inwestycja dotycząca dywersyfikacji źródeł
gazu w Polsce, wykonywana by była przez podmiot, w którym spora część
udziałów należałaby do rosyjskiego koncernu państwowego. Zresztą
powiązania Saipem Limited z Gazpromem nie są sprawą nową, czy też nikomu
nieznaną. Włosi brali udział w budowie Blue Stream, czyli gazociągu
biegnącego po dnie Morza Czarnego, którym jest dostarczany gaz ziemny z
Rosji do Turcji. W 2011 r. natomiast zakończyli budowę 1220 km
podmorskiego gazociągu Nord Stream, czyli tego samego, który przez wielu
polityków określany jest jako główne zagrożenie energetyczne naszego
kraju.
Saipem Limited nie jest podmiotem nieznanym w polskiej
przestrzeni publicznej. Włosi już kilka lat temu podpisali z RP umowę na
wykonanie inwestycji strategicznej, z punktu widzenia polskiej
niezależności energetycznej, a mianowicie gazoportu w Świnoujściu. Już
przy tej inwestycji okazało się, że Włosi nie traktują terminu
przewidzianego na zakończenie całej inwestycji zbyt poważnie. Włosi
dążyli do przesunięcia terminu zakończenia prac. Wielu ekspertów
wskazywało, iż było to celowe działanie Saipem, wynikające z tak
bliskich zależności z Gazpromem i że to właśnie Rosjanie naciskali na
Włochów, aby celowo opóźniali realizację inwestycji zmierzającej do
uniezależnienia się RP od rosyjskiego gazu. Czy podobny los spotka
inwestycję związaną z Baltic Pipe? Czas pokaże.
Pomimo tych
wszystkich przesłanek umowa na budowę gazociągu łączącego norweskie
źródła gazu z polskim systemem przesyłowym tego surowca, została
podpisana z Saipem Limited. Włosi do budowy podmorskiej części gazociągu
na dnie Morza Bałtyckiego skierowali 3 jednostki konstrukcyjne:
- Pipe Layer „Castorone” IMO No 9444194
- Pipe Layer „Castoro Sei” IMO No 8758603
- Pipe Burying Vessel “Castoro 10” IMO No 7503166
Wszystkie
te jednostki pływają pod banderą Bahamów, czyli tzw. tanią banderą.
Również w tym aspekcie trudno mówić o tak szumnie zapowiadanym przy
okazji inwestycji Baltic Pipe, polskim local content, co w sumie nie
dziwi skoro Polska w dalszym ciągu nie dysponuje nowoczesnym rejestrem
polskiej bandery.
Podsumowanie
Autorzy tym artykułem chcieli
wskazać pewną bardzo niepokojącą analogię, a nawet można by rzec pewien
schemat działań przy podejmowaniu decyzji dotyczących inwestycji
związanych bezpośrednio z bezpieczeństwem energetycznym naszego kraju.
W
początkowej fazie wizji jest daleko idący optymizm poparty śmiałymi
deklaracjami decydentów, iż to właśnie polski przedsiębiorca będzie
podmiotem bezpośrednio zaangażowanym w budowanie bezpieczeństwa i
niezależności energetycznej RP. Po tych szumnych deklaracjach następuje z
reguły cisza…. i podpisanie umowy na wykonanie inwestycji, z podmiotem
zagranicznym z reguły przy znikomym udziale polskiego local content.
Autorzy
mogą jedynie żywić nadzieję, iż ten schemat nie powtórzy się w
przypadku morskich farm wiatrowych na polskich obszarach morskich i że
ten polski local content, który przy morskiej energetyce wiatrowej
odmieniany jest przez wszystkie przypadki, nie pozostanie jedynie
pojęciem teoretycznym, a znajdzie swoje odzwierciedlenie w odpowiednich
regulacjach prawnych.
Na sam koniec warto jeszcze z całą mocą podkreślić, iż uregulowanie i zabezpieczenie polskiego local content wymaga pewnej finezji, której ewidentnie zabrakło w projekcie rozporządzenia Ministra Infrastruktury z końca lipca 2021 roku w sprawie oceny wniosków w postępowaniu rozstrzygającym mającym stanowić wykonanie upoważnienia ustawowego zawartego w art. 27g ust. 2 i 3 ustawy z 21 marca 1991 r. o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej (Dz. U. z 2020 r. poz. 2135, z późn. zm.).
Radca prawny Mateusz Romowicz
mgr Przemysław Niewiński – prawnik, konsultant kancelarii
Kancelaria Radcy Prawnego
Legal Consulting-Mateusz Romowicz
www.kancelaria-gdynia.eu
prawo-korporacyjne.pl
www.kancelaria-odszkodowania.eu
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Czy Polska zawalczy o miliardy na transformację?
Trwa konkurs dla mediów „Platynowe Megawaty” 2023. Weź udział i dołącz do grona laureatów
40 mld zł z KPO dla samorządów w ramach „Pożyczki wspierającej zieloną transformację miast”
Portugalia: rekordowy udział energii słonecznej w zużywanym w kraju prądzie
W Gliwicach głoszono przetarg na farmę solarną i magazyn ciepła
Qemetica Glass zainwestuje 70 mln zł w ekologię
Ropa brent | $ | baryłka | ||
Cyna | $ | tona | ||
Cynk | $ | tona | ||
Aluminium | $ | tona | ||
Pallad | $ | uncja | ||
Platyna | $ | uncja | ||
Srebro | $ | uncja | ||
Złoto | $ | uncja |