Posłowie KO domagają się informacji o przyczynach problemów bloku energetycznego Taurona w Jaworznie. Po kontroli poselskiej w resorcie aktywów państwowych poinformowali, że wykonawca bloku - firma Rafako od maja miała alarmować o kłopotach z jakością i niedoborem węgla.
Wybudowany kosztem ponad 6 mld zł blok od czerwca ub. roku do kwietnia br. nie pracował z powodu usterek. W poniedziałek Tauron poinformował, że jednostka została czasowo odstawiona w związku z koniecznością przeprowadzenia pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza. Blok ma wznowić produkcję energii jeszcze w tym tygodniu.
Wcześniej portal Onet doniósł o awarii bloku w Jaworznie, skutkującej przerwą w produkcji prądu. Natomiast w ub. tygodniu, powołując się na informacje wykonawcy bloku - firmy Rafako, portal napisał, że może dojść do awarii z powodu złej jakości spalanego węgla.
Posłowie KO przeprowadzili w środę kontrolę poselską w Ministerstwie Aktywów Państwowych, domagając się informacji o przyczynach kłopotów bloku energetycznego Taurona w Jaworznie.
Poseł Wojciech Saługa poinformował na konferencji prasowej o uzyskaniu dostępu do pisma firmy Rafako, z którego - jak mówił - wynika, że od maja wykonawca bloku alarmował o kłopotach z jakością i niedoborem węgla.
Saługa wskazywał przy tym, że blok energetyczny w Jaworznie to najnowocześniejsza w Polsce jednostka i niezbędny do jej pracy jest węgiel odpowiedniej jakości. "Rafako alarmuje, że tego węgla nie ma, ponieważ kopalnie grupy Tauron nie dostarczają odpowiedniej ilości węgla do pracy tego bloku energetycznego, a dostarczany w zamian węgiel nie spełnia norm jakościowych" - dodał.
"Jak wynika z pisma Rafako, odwołany prezes (spółki Nowe Jaworzno Grupa Tauron) Sebastian Gola alarmował swoją spółkę-matkę Tauron Polska Energia, że węgiel dostarczany do bloku jest nieodpowiedniej jakości" - powiedział poseł KO.
Domagał się od szefa MAP Jacka Sasina oraz prezesa Grupy Tauron Pawła Szczeszka informacji o przyczynach problemów bloku energetycznego w Jaworznie. Zapowiedział ponadto zwrócenie się do Urzędu Dozoru Technicznego o zbadanie tej sprawy.
Poseł KO Marek Sowa mówił z kolei o piśmie Rafako do spółki Nowe Jaworzno Grupa Tauron, w którym - jak relacjonował - wskazano, że uruchomienie kotła można się odbyć wyłącznie na odpowiedzialność Tauronu. "W piśmie czytamy, m.in., że +eksploatacja bloku niesie za sobą duże ryzyko uszkodzeń, m.in. elementów kotła wraz z układem podawania paliwa oraz wprowadzania żużla, a w skrajnym przypadku może rodzić również ryzyko dla pracowników przebywających na bloku+" - mówił Sowa.
We wtorek Sebastian Gola, prezes spółki Nowe Jaworzno Grupa Tauron, powołanej specjalnie do zarządzania nowym blokiem w Elektrowni Jaworzno, został zdymisjonowany. Zastąpił go szef Grupy Tauron Paweł Szczeszek, który będzie łączył kierowanie Grupą z szefowaniem spółce eksploatującej blok.
W miniony piątek Tauron poinformował o podpisaniu przez spółkę NJGT oraz Rafako umowy mediacyjnej, na podstawie której zostanie złożony wniosek o przeprowadzenie mediacji przed Prokuratorią Generalną. Celem negocjacji będzie wypracowanie optymalnego harmonogramu zakończenia okresu strojeń, testów i optymalizacji bloku, który w ub. roku został wyłączony z powodu usterek. Ponownie włączono go w kwietniu tego roku, a tzw. okres przejściowy miał trwać do końca października br. Teraz, przy udziale Prokuratorii Generalnej, strony będą negocjować nowy harmonogram zakończenia okresu przejściowego.
Obecnie blok w Jaworznie nie wytwarza energii. W poniedziałek Tauron potwierdził, że jednostka została czasowo odstawiona w związku z koniecznością przeprowadzenia pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza; ma wznowić produkcję energii jeszcze w tym tygodniu.
Tauron zaznacza, że po ponownym uruchomieniu, w okresie przejściowym blok jest do dyspozycji Polskich Sieci Elektroenergetycznych. W maju i czerwcu jednostka wyprodukowała ponad 650 tysięcy MWh, a w lipcu 250 tys. MWh.
Blok o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno to najnowocześniejsza jednostka tego typu w polskim systemie energetycznym oraz ważny element rynku mocy. Dysponuje 15-letnim kontraktem mocowym, co poprawia ekonomikę jego działania. Docelowo blok w Jaworznie osiągnie minimum techniczne na poziomie 37 proc. To istotny parametr, bowiem przy niższym zapotrzebowaniu na energię nie jest konieczne jego wyłączanie, a potem ponowne uruchamianie - to ważne przy rosnącej produkcji energii z niestabilnych źródeł odnawialnych.(
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Bezpieczna umowa dzierżawy pod farmę fotowoltaiczną cz. I
Moskwa: do zablokowania rozporządzenia metanowego potrzebne głosy polskich europarlamentarzystów
Przejście oraz rozwój rolnictwa bezorkowego może być sfinansowane pożyczką 0%
Müller: 700 m w ustawie odległościowej raczej będzie utrzymane
Gospodarcze konsekwencje wojny i bezpieczeństwo energetyczne wśród głównych tematów EEC
Zyska: między 4 a 6 GW nowych mocy wiatrowych przy zachowaniu odległości 700 m
Ropa brent | 64,38 $ | baryłka | 0,00% | 21:58 |
Cyna | 26047,00 $ | tona | 1,75% | 28 mar |
Cynk | 2936,00 $ | tona | 0,79% | 28 mar |
Aluminium | 2314,00 $ | tona | 0,74% | 28 mar |
Pallad | 2680,00 $ | uncja | 0,00% | 21:57 |
Platyna | 1191,10 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Srebro | 25,11 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Złoto | 1731,30 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |