W okresie masowych migracji ludności podczas wędrówek ludów (IV-VI w.) na terenie Polski doszło do zarastania terenów rolniczych i regeneracji lasów. Następnie - wraz z intensywnym osadnictwem Słowian i Bałtów, a potem i rozwojem państwa - lasy pierwotne zaczęły stopniowo zanikać.
Takie wyniki pokazują analizy pyłku, "uwięzionego" w warstwach osadów jezior i torfowisk. Historię Polski z punktu widzenia lasów opisali w swoich badaniach naukowcy z UAM i Instytutu Botaniki im. Władysława Szafera PAN w Krakowie.
Rośliny pozostawiają po sobie ślady, które mogą przetrwać tysiące lat. Pyłek roślin jest przenoszony przez wiatr i trafia do okolicznych jezior czy torfowisk i gromadzi się w ich warstwach osadów. Materiał ten - zakonserwowany w beztlenowym, wilgotnym otoczeniu - staje się unikalną kroniką, rejestrującą zmiany w danym środowisku. Kiedy pobierze się dobrej jakości rdzeń z dna jeziora lub z torfowiska, można sprawdzić, jakie rośliny dominowały w okolicy w jakim czasie - czy była to roślinność typowa dla lasów czy dla gospodarki rolnej. A na tej podstawie można wyciągać wnioski dotyczące historii badanego regionu.
Badacze z UAM postanowili zestawić informacje o zakumulowanym w osadzie pyłku z 36 profili (rdzeni) pochodzących z jezior i torfowisk z obszaru północnej Polski w okresie ostatnich 1500 lat. Sprawdzili, jak wyglądał w Polsce proces zanikania lasów pierwotnych. Wyniki badań opisano w czasopiśmie "Scientific Reports".
Wcześniejsze hipotezy zakładały, że okres wędrówek ludów w Europie (na terenie Polski przyjmuje się, że trwał on od drugiej połowy IV w. do początku VI w. n.e.) był okresem "krótkiego wytchnienia dla roślinności", zwłaszcza w Europie Środkowej. Badania zespołu z UAM pokazały jednak, że leśne "wytchnienie" trwało na niektórych obszarach znacznie dłużej, niż sądzono.
"W okresie wędrówek ludów nastąpiła masowa wymiana ludności, zapoczątkowana przez najazd koczowniczych Hunów na wschodnią Europę - opisuje w rozmowie z serwisem Nauka w Polsce pierwszy autor pracy, Sambor Czerwiński z Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W wyniku masowych migracji miejsca zajmowane dotąd przez tereny uprawne zarastał las. - O zasięgu i chronologii wędrówek ludów wnioskuje się jednak na podstawie ograniczonej liczby znalezisk" - zwraca uwagę doktorant.
Badania pokazały, że w istniejących wtedy w Polsce lasach pierwotnych jedną z głównych ról odgrywał grab. Lasy te na większości obszaru przypominały las grądowy (z dominacją graba i dębu). W Polsce północno-zachodniej dominował buk, a w jej północno-wschodniej części oprócz graba dominował także świerk.
Na większości analizowanego obszaru ten stan trwał aż do VIII-X wieku, gdy po długotrwałej przerwie zaczęła się wycinka lasów, związana z presją osadniczą.
Tym razem nowe słowiańskie społeczności przyniosły ze sobą nie tylko zmianę obyczajów, nową ceramikę i budownictwo (grody plemienne), ale także doprowadziły do widocznych zmian w przyrodzie. Prawdopodobnie to właśnie budowa grodów i wzrost demograficzny przyczyniły się do zwiększonej eksploatacji lasów, w tym intensywniejszej wycinki graba.
"Wiadomo jednak, że grab nie był używany przy konstrukcji grodów: był mało foremny, nie stosowano go więc do budowy domów czy narzędzi. Służył raczej jako opał. Ponadto zajmował dość żyzne siedliska, zatem działalność człowieka sprzyjała w pierwszej kolejności przede wszystkim wycince graba pod uprawy, czego dowodem jest znaczny spadek jego udziałów procentowych w większości danych pyłkowych na Niżu Polskim" - opisuje doktorant.
Szybkie wylesianie, które nastąpiło głównie w ciągu zaledwie dwóch stuleci (800-1000) w północno-zachodniej i północno-środkowej Polsce, może sugerować szybki rozwój demograficzny i gospodarczy społeczeństw, które zamieszkiwały te tereny przed utworzeniem najwcześniejszych struktur państwowych datowanych na X wiek. "Co ciekawe, pierwsze ślady masowych wylesień w Polsce północno-środkowej notowane są jednak na tym obszarze już w VII wieku naszej ery" - zwraca uwagę Sambor Czerwiński.
W Polsce północno-wschodniej intensywne wylesienia miały miejsce znacznie później. Zostały zapoczątkowane jeszcze przez plemiona bałtyjskie w XI wieku i nabrały tempa wraz z rozwojem państwa zakonu krzyżackiego (XIV-XVII wiek). To więc procesy osadnicze o różnej intensywności w różnych częściach Niżu Polskiego decydowały o tym, kiedy zostały wylesione dane obszary.
"Paleoekologia (w skrócie, rekonstrukcja przeszłego środowiska na podstawie materiałów zachowanych w osadzie, takich jak ziarna pyłku i zarodniki roślin) umożliwia spojrzenie w przeszłość i pokazuje, że czas lasów naturalnych jak i całych ekosystemów bezpowrotnie minął" - zauważa badacz. I dodaje, że całkowity zanik lasów naturalnych posiadających cechy pierwotności na skutek wylesienia można liczyć w setkach lat.
Najpóźniej degradacja lasów spowodowana działalnością człowieka została odnotowana w północno-wschodniej Polsce, gdzie pozostałości rozległych lasów naturalnych (Puszcza Białowieska) służą obecnie jako kapsuła czasu i przypominają o ich dawnym wyglądzie i zasięgu.
"Lasy te są wyjątkowe, choćby ze względu na ich długowieczność, która daje unikatowe spojrzenie w długoterminowe procesy ekologiczne. Dlatego powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby je zachować" - komentuje autor badań.
Zaznacza jednak, że nie ma jednak w Polsce analogów do dziewiczych lasów grabowych, które uległy zniszczeniu w wyniku rozległych i szybkich wylesień w okresie wczesnego średniowiecza. Obecnie widzimy jednak, że z uwagi m.in. na zmiany klimatu następuje wycofywanie się szeregu gatunków - choćby sosny i świerka.
"Zadziwiająco dobrze jednak radzi sobie grab, który nie jest atakowany przez patogeny. Być może to dobra lekcja z przeszłości, by pozwolić mu wrócić do swojego dawnego blasku?"- podsumowuje naukowiec.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Mikrolasy Miyawaki - japoński koncept ratunkiem dla polskich miast
Eksperci z PAN: to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował globalne ocieplenie
W Warszawie posadzono pierwszy mikrolas
Minister klimatu: narada o lasach zdecyduje o formie przedłużenia leśnego moratorium
Rusza nowy program grantowy dla projektów proekologicznych
Mikołaj Dorożała: objęcie 20 proc. lasów ochroną to kwestia miesięcy, a nie lat
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |