W stronę zrównoważonej mody. Wywiad z właścicielką Żona Johna

Strona główna ESG, ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ W stronę zrównoważonej mody. Wywiad z właścicielką Żona Johna

Partnerzy portalu

W stronę zrównoważonej mody. Wywiad z właścicielką Żona Johna - ZielonaGospodarka.pl
Fot. Żona Johna

W ostatnich latach coraz popularniejsze staje się kupowanie ubrań z drugiej ręki. Wynika to z tego, iż społeczeństwo staje się bardziej świadome w sprawach dotyczących ekologii i dbania o planetę. Więcej konsumentów odchodzi od wspierania fast fashion i wybiera zrównoważoną modę. Dobrym przykładem ekologicznej modowej marki działającej w Polsce jest Żona Johna, stworzona przez Aleksandrę Rałowską, z którą mieliśmy okazję porozmawiać.

Żona Johna to kolorowa i radosna marka tworząca z materiałów z drugiej ręki, starająca się w oryginalny sposób pokazywać ekologiczne podejście do mody. Jak mówi sama właścicielka Aleksandra Rałowska jej działalność zaczęła się z ogromnej miłości do starych tkanin i to głównie na nich bazują jej projekty. Na stronie sklepu znajdziemy m.in. kurtki zrobione ze starych koców czy sukienki z pościeli. 

Skąd pomysł na markę? Jak wyglądały początki?

Jestem z wykształcenia i zawodu projektantką odzieży, a z pasji miłośniczką starych materiałów i przedmiotów, które niosą ze sobą historię. Naturalne więc było dla mnie to, że zaczęłam szyć ze starych rzeczy nowe. Pierwsze sukienki, jakie uszyłam, były z vintage PRL-owskich pościeli i to było około 5 lat temu, wciąż je sprzedaję. Mam sentyment do ubrań, początki mojego Instagrama to zdjęcia, gdzie zawsze mam na sobie jakieś stare rzeczy z szafy taty, brata czy męża. Stąd wziął się pomysł na takie różne nienachalne działania, żeby osoby, które mnie obserwują, zobaczyły inne podejście do mody.

Jaka idea kryje się za twoją działalnością? W jaki sposób chciałabyś wpłynąć na rynek? 

Nadawanie życia przedmiotom nadającym się do wyrzucenia, czyli ekologiczny core, ale też reinterpretowanie i promowanie zapomnianej polskiej sztuki minionych lat. Kocham stary polski dizajn, stare materiały i grafiki. Kolejna idea to ręcznie robione rzeczy handmade, dzielenie się swoim warsztatem i edukowanie. W swojej pracowni organizuję kreatywne warsztaty dla dziewczyn. Moda jest po to żeby się nią bawić.

Aleksandra w aktywny sposób działa na Instagramie gdzie, poza prezentowaniem swojej pracy i projektów stara się dzięki pokazywaniu siebie i swojego życia promować zrównoważone podejście do mody. Przykładowo ostatnio przy promocji nowej kolekcji podzieliła się z obserwatorami ważnymi dla niej ubraniami, które znajdują się w jej szafie od wielu lat.

"Zanim wrzucę moją najnowszą kolekcję, chciałam podkreślić, że lubię i szanuję rzeczy w których chodzę i że nie trzeba podążać za trendami".


Skąd najczęściej pozyskujesz materiały?

Internet, moje obserwatorki, wystawki na osiedlowym śmietniku. 

Kim są odbiorcy Żona Johna? Dla kogo tworzysz? 

Kolorowe dziewczyny, z tego co widzę po oznaczeniach, do tego bardzo miłe. Dostaję naprawdę dużo ciepłych słów od moich klientek, cenią sobie moją naturalność w tym co robię i czują, że wkładamy w to ogromnie dużo serca. Kiedyś usłyszałam, że moje rzeczy są komplementogenne. Lubię wracać do tych słów i myślę, że dlatego są takie, bo naprawdę wkładam w nie dużo dobrej energii.

Z którego swojego projektu jesteś najbardziej dumna? 

Sukienki balonowej pościelowej, kolekcji kurtek ze starych koców.

Czy dużo ciężej jest prowadzić ekologiczny biznes? Jakie trudności dostrzegasz w tworzeniu zrównoważonej marki?

Pracowałam w dużych markach modowych. To co jest fajne w mojej marce to to, że szyję pojedyncze sztuki, oryginalne i jedyne w swoim rodzaju, ale wiąże się to z nieproporcjonalnie większym nakładem pracy. Taka osoba jak ja projektuje, szyje, dobiera dodatki, potem stylizuje, robi sesję zdjęciową, nagrywa rolkę, wrzuca zdjęcia na Insta i komunikuje światu, że ma tę jedną sukienkę do kupienia w sklepie internetowym. Więc jak chcę zarobić więcej, to muszę uszyć więcej i każdą z tych czynności powtórzyć, a w sieciówkach robisz zdjęcie stylizacji, komunikujesz i możesz sprzedać dany produkt w tysiącach. 

Fot. Dominika Płonka

Moda może być ekologiczna, warto sięgać po produkty marek slow fashion, które w przeciwieństwie do sieciówek oferują nam trwałość, etyczną produkcję oraz, czego dobrym przykładem jest Żona Johna - oryginalność.

Zachęcamy do odwiedzenia strony i obejrzenia nowej kolekcji Aleksandry Rałowskiej.

Partnerzy portalu

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.