Kara dwóch lat więzienia w zawieszeniu dla b. wicewojewody pomorskiego ws. niebezpiecznych odpadów

Kara dwóch lat więzienia w zawieszeniu dla b. wicewojewody pomorskiego ws. niebezpiecznych odpadów - ZielonaGospodarka.pl
21.02.2024 09:58
Strona główna Odpady, Recykling Kara dwóch lat więzienia w zawieszeniu dla b. wicewojewody pomorskiego ws. niebezpiecznych odpadów

Partnerzy portalu

Kara dwóch lat więzienia w zawieszeniu dla b. wicewojewody pomorskiego ws. niebezpiecznych odpadów - ZielonaGospodarka.pl

Sprawa ma związek z 22 tys. ton skażonej m.in. pestycydami ziemi, którą w 2011 r. sprowadziła z Ukrainy gdańska firma Port Service. Firma ta ma uprawnienia do utylizacji niebezpiecznych odpadów i podjęła się spalenia skażonej gleby. Jednak - według prokuratury - zanim wykonała to zadanie, składowała w Gdańsku odpady w niewłaściwy, zagrażający środowisku sposób. Z kolei, po utylizacji ziemi szefostwo firmy przekazało popioły innej spółce, która miała w nieodpowiedni sposób zmagazynować odpady w żwirowni w podgdańskim Ełganowie.

Oprócz byłego prezesa firmy Port Service Krzysztofa Pusza (zgodził się na podanie nazwiska – PAP), aktem oskarżenia objęto także braci Piotra i Patryka G. - właścicieli firmy zajmującej się zagospodarowywaniem odpadów.

W poniedziałek Sąd Rejonowy w Gdańsku uznał winę Krzysztofa Pusza i skazał go na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata. Ponadto zasądził od oskarżonego nawiązkę w kwocie 80 tys. zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Sąd uznał też winę braci Piotra i Patryka G. i skazał ich na kary po roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Zasądził też od oskarżonych nawiązki w kwotach po 20 tys. zł na rzecz NFOŚiGW.

Sędzia Sądu Rejonowego Agnieszka Piotrzkowska podkreśliła, że niewątpliwie utylizacja odpadów niebezpiecznych była kwestią dochodową.

"To się opłacało. Port Service w tamtym okresie miał dosyć duże zadłużenie, spłacał kredyt, a panu Puszowi zależało na tym, żeby firma działała prawidłowo, żeby była rentowna. Niestety - temu Port Service nie podołał. W ocenie sądu, na to, że finalnie w Ełganowie znalazły się odpady niebezpieczne, miało wpływ wiele różnych czynników, m.in. była to kwestia tego, że piece były niewydajne. Trudno było też powiedzieć, kto za co jest w Port Service odpowiedzialny (…)" – wskazała.

Dodała, że w sprawie "można zauważyć pewną prawidłowość". "Z jednej strony mamy do czynienia z działalnością firmy Port Service i Krzysztofa Pusza, a z drugiej strony z działalnością oskarżonych G. Sąd uznał, że w tej sytuacji, pomimo postawienia oskarżonym G. zarzutu działania nieumyślnego, trudno sobie wyobrazić, żeby panowie G. - którzy byli od 15 listopada 2010 roku związani umową z Port Service na remediację ziemi - nie wiedzieli, co jest wywożone do Ełganowa i żeby nie wiedzieli, że są to odpady, które tam się znaleźć nie powinny" – powiedziała sędzia Piotrzkowska.

Krzysztof Pusz był aktywnym działaczem "Solidarności" w latach 80. ub. wieku. W latach 1986-1989 pełnił funkcję sekretarza w biurze przewodniczącego związku Lecha Wałęsy. Od grudnia 1990 do października 1991 był szefem gabinetu prezydenta Wałęsy. W latach 1999-2001 z ramienia Unii Wolności - najpierw wicewojewoda gdański, a następnie pomorski. Lider pomorskiej UW (2001-2005), a następnie szef regionalnych struktur Partii Demokratycznej. W 2006 r. był kandydatem koalicji Lewica i Demokraci w wyborach na prezydenta Gdańska.

Krzysztofa Pusza oraz Piotra i Patryka G. nie było w poniedziałek na sali rozpraw. Wyrok nie jest prawomocny.

Autor: Dariusz Sokolnik

dsok/ mir/

Fot. Depositphotos

Partnerzy portalu

Ekokonsult

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.