Wodór jest odmieniany przez wszystkie przypadki w sektorze morskim. Kluczową rolę w transformacji energetycznej odegrają porty, na terenie których są już dziś rozwijane są węzły energetyczno-wodorowe. Władze kolejnych portów zadeklarowały rozwój projektów wodorowych.

Mowa m.in. o belgijskich portach Porty w Antwerpii i Zeebrugge. Podczas konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow władze portów sygnowały porozumienie z rządem Chile o współpracy w zakresie produkcji zielonego wodoru.

– Współpraca usunie ostatnie bariery i luki w okresie poprzedzającym skuteczne uruchomienie ekologicznej produkcji, utworzenie łańcucha logistycznego między kontynentami oraz logistykę w belgijskich portach morskich i ich zapleczu – zakomunikował zarządca portu w Antwerpii. 

Belgijskie porty są przekonane, że przyszły zachodnioeuropejski system energetyczny będzie musiał skupić się na rozwoju energetyki słonecznej i wiatrowej oraz importowanym zielonym wodorze. Chile dąży do produkcji najtańszego na świecie ekologicznego wodoru do 2030 roku i chce znaleźć się w pierwszej trójce eksporterów do 2040 roku. Odnawialny wodór wytwarzany w Chile w przewidywalnej przyszłości będzie wykorzystywany głównie do celów krajowych.

Port w Antwerpii, największy port w Europie pod względem wielkości i zintegrowanej działalności klastra chemicznego, oraz port w Zeebrugge, najważniejszy belgijski hub LNG oraz sektora offshore wind, odgrywają ważną rolę jako węzły energetyczne Europy Zachodniej. Odbierają, magazynują i wysyłają znaczne ilości energii do odbiorców energii elektrycznej, ciepła, chemii i usług transportu. 

Europa liderem w rozwoju elektrolizy 

Europa nadal przoduje w inwestycjach w technologię elektrolizy, ale inne regiony nadrabiają zaległości – wskazuje ośrodek analityczny Aurora Energy Research z siedzibą w Oksfordzie w swoim wydawanym dwa razy do roku raporcie Hydrogen Market Attractiveness Rating Report. 

– Zdecydowana większość projektów elektrolizerów jest nadal zlokalizowana w Europie, ale udział ten spadł z 85 proc. do 57 proc. – wskazują analitycy. Dodają, że Niemcy, Holandia i Wielka Brytania pozostają najbardziej atrakcyjnymi rynkami dla inwestycji w wodór w Europie, a Francja i Norwegia znajdują się blisko za nimi, na wspólnym czwartym miejscu. 

Duże ambicje w rozwoju wodoru mają kraje Bliskiego Wschodu, które obecnie uzależnione do sektora ropy liczą na zdobycie przewag konkurencyjnych na rynku wodoru. Wśród nich szczególnie duże aspiracje mają Zjednoczone Emiraty Arabskie, które zadeklarowały, że chcą być liderem światowym.