Krajowe sieci elektroenergetyczne potrzebują dużych inwestycji. To nie tylko kwestia modernizacji przestarzałych sieci, lecz także rozbudowy, którą wymuszają w szybkim tempie przyrastające odnawialne źródła energii. – Mamy jednak problemy z dostępnością asortymentu niezbędnego do ich rozbudowy. Łańcuchy dostaw są zaburzone, a nie możemy pozwolić sobie na długie terminy realizacji dostaw – zwraca uwagę Łukasz Sapuła z Łukasiewicz–ITR. Jak wskazuje, rozwiązaniem mogą być produkowane w Polsce technologie dla sektora energetycznego. To sposób na uniezależnienie krajowego rynku od dostaw rozwiązań z zagranicy, co jest szczególnie istotne w kontekście bezpieczeństwa elektroenergetycznego w Polsce.
– Największymi zagrożeniami dla sektora energetycznego są w tej chwili łańcuchy dostaw. Mamy problemy z dostępnością paliw, jak i asortymentu potrzebnego do rozbudowy polskich sieci energetycznych – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Sapuła z Instytutu Tele-i Radiotechnicznego – Sieci Badawczej Łukasiewicz.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne pilnie wymagają wielomiliardowych inwestycji, żeby móc sprostać rozwojowi OZE. Według ostatnich dostępnych danych już w 2017 roku aż 90 proc. linii wysokiego napięcia miało ponad 10 lat, w tym 43 proc. – 40 lat i więcej. Stan linii średniego napięcia był niewiele lepszy, a relatywnie najmłodsze były linie niskiego napięcia, choć i tak 26 proc. z nich miało ponad 40 lat. Wiele do życzenia pozostawia również stan transformatorów sieciowych oraz stacji i rozdzielni elektroenergetycznych, z których więcej niż połowa została wybudowana ponad 30 lat temu (Forum Energii „Sieci dystrybucyjne. Planowanie i rozwój”).
Przestarzały i mało elastyczny system jest powodem, dla którego tylko w 2020 roku operatorzy sieci dystrybucyjnych odmówili wydania warunków przyłączenia dla źródeł OZE blisko 770 razy. Odmowę najczęściej uzasadniano ryzykiem zmian napięcia i potencjalnym wpływem źródeł o niskiej sterowalności na sieć elektroenergetyczną.
W nadchodzących latach krajowy system elektroenergetyczny czekają jednak gruntowne inwestycje. Zarządzająca nim spółka PSE zamierza do 2030 roku rozbudować go o prawie 3,6 tys. km nowych linii 400 kV. Modernizację przejdzie również 1,6 tys. km istniejących linii najwyższych napięć i 44 stacje elektroenergetyczne. Na program inwestycyjny, realizowany przez PSE SA, składa się w sumie ponad 170 inwestycji w całej Polsce.
– Nasze sieci z roku na rok są rozbudowywane i nie możemy pozwolić sobie na długie terminy realizacji dostaw. Dlatego ważne, żeby maksymalnie korzystać przy tym z rodzimych rozwiązań – mówi ekspert Łukasiewicz–ITR. – Firmy energetyczne powinny dążyć do uniezależnienia się od importowanych zasobów paliw oraz od asortymentu służącego do rozbudowy infrastruktury sieciowej.
Jak podkreśla, produkowane w Polsce technologie dla sektora energetycznego mają ogromne przełożenie na jego bezpieczeństwo. Po pierwsze, uniezależniają nasz rynek od dostaw technologii z importu. Po drugie, jakością nie odbiegają od rozwiązań oferowanych przez światowych producentów.
– W kontekście dopasowania do krajowych warunków często je nawet przewyższają – mówi Łukasz Sapuła.
Przykładem takiego rozwiązania są sterowniki polowe stosowane m.in. w rozdzielnicach energetycznych. To uniwersalny zespół zabezpieczeń, który integruje funkcje zabezpieczeniowe, pomiarowe, sterownicze i rejestracyjne. Warszawski Łukasiewicz–ITR jako pierwszy w Polsce już przeszło ćwierć wieku temu opracował i wdrożył w rozdzielnicach energetycznych takie uniwersalne urządzenie do zabezpieczania średnich napięć o nazwie MUPASZ. Technologia została po raz pierwszy zaimplementowana u warszawskiego operatora Stoen, a następnie m.in. w Wodociągach Warszawskich i KWB Bełchatów, gdzie w niedługim czasie pojawiło się kilkaset sztuk pierwszej serii sterowników.
W ciągu 27 lat istnienia na rynku urządzenie było ciągle udoskonalane i
na stałe zagościło w polach rozdzielczych zarówno energetyki zawodowej,
jak i przemysłowej. Wdrożono je też w wielu obiektach energetycznych za
granicą.
– Nazwa MUPASZ funkcjonuje nieprzerwane do dziś i jest
rozpoznawalna przez wielu klientów. W tej chwili pracujemy już nad
kolejną, ósmą generacją sterownika polowego, która ma łączyć w sobie
zarówno dotychczasowe doświadczenia, jak i najnowsze technologie używane
do budowy systemów mikroprocesorowych – wyjaśnia ekspert
Łukasiewicz–ITR. – W pracy nad kolejnymi rozwiązaniami korzystamy przede
wszystkim z wieloletniego doświadczenia, ale staramy się też
konstruować je w oparciu o nowoczesne technologie.
Ósma generacja
sterownika polowego M-G8, opracowana przez Łukasiewicz–ITR, ma lepiej
odpowiadać na potrzeby nowoczesnej energetyki, w której coraz większą
rolę odgrywają odnawialne źródła.
– Ze względu na zmiany
struktury sieci – w której mamy coraz więcej odnawialnych źródeł energii
– są potrzebne modyfikacje naszego urządzenia, bo sprawdzone dotychczas
metodologie doboru zabezpieczeń i nastaw nie zawsze dobrze spisują się w
przypadku OZE – mówi Łukasz Sapuła.
Urządzenie zostanie zaprezentowane na wrześniowych targach Energetab w Bielsku-Białej.
–
Nasi inżynierowie zaprezentują tam wszystkie najciekawsze funkcje,
jakie są dostępne w nowym urządzeniu – mówi ekspert Łukasiewicz–ITR.
Jak
podkreśla, konstruktorom urządzenia przyświecało założenie, aby
przewyższyć konkurencyjne rozwiązania dostępne na rynku oraz zbudować
platformę sprzętowo-programową zdolną do adaptacji nowinek
technologicznych i nowych funkcjonalności na przestrzeni kolejnych 8–10
lat.
– W nowej generacji wprowadziliśmy kilka ciekawych funkcji, z
których warto wymienić bezprzewodowy pomiar temperatury w wielu
miejscach rozdzielnicy. Opracowane w tym celu czujniki nie wymagają
doprowadzenia zewnętrznego zasilania. Zasilają się na zasadzie indukcji
elektromotorycznej z prądów normalnie występujących w rozdzielnicy –
wyjaśnia Łukasz Sapuła. – Spośród innowacyjnych rzeczy, niespotykanych
dotąd na rynku, warto wymienić też możliwość powielenia interfejsu HMI
na telefonie komórkowym bądź komputerze. Wprowadziliśmy również
możliwość archiwizacji konfiguracji sterownika oraz przepisania
konfiguracji wcześniej zapisanych na telefonie bądź komputerze, co w
warunkach rozdzielnicy będzie zapewne często stosowane do przenoszenia
tych konfiguracji pomiędzy różnymi egzemplarzami sterownika M-G8.
Wprowadziliśmy też zabezpieczenia łukoochronne, które mają autokontrolę,
a ich czas zadziałania w przypadku wystąpienia zwarcia łukowego jest
krótszy niż 10 milisekund.
Rozwiązanie M-G8, opracowane przez
polskich inżynierów, jest przeznaczone dla zakładów energetycznych i
firm przemysłowych, które mają na swoim terenie rozdzielnie
elektroenergetyczne.
– Na polskim rynku jesteśmy dodatkowo
cenieni za wsparcie techniczne, które niweluje barierę językową, oraz
dobre dostosowanie do lokalnych realiów – zauważa ekspert.
Sieć
Badawcza Łukasiewicz to trzecia pod względem wielkości sieć badawcza w
Europie. Dostarcza gotowe rozwiązania technologiczne i oferuje biznesowi
unikalny system „rzucania wyzwań”, w którym grupa 4,5 tys. naukowców w
nie więcej niż 15 dni roboczych przyjmuje wyzwanie biznesowe i proponuje
przedsiębiorcy opracowanie skutecznego rozwiązania wdrożeniowego.
Przedsiębiorca może się zdecydować na kontakt przez formularz na stronie
https://lukasiewicz.gov.pl/biznes/ lub w ponad 50 lokalizacjach sieci.
Potencjał Łukasiewicza skupia się wokół takich obszarów badawczych jak:
zdrowie, inteligentna mobilność, transformacja cyfrowa oraz zrównoważona
gospodarka i czysta energia.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
ArcelorMittal Poland zmodernizuje wielki piec w Dąbrowie Górniczej za ponad 720 mln zł
Polska Organizacja Biometanu o projekcie zmianie ustawy o OZE
Kotły elektrodowe zasilane energią z wiatru i słońca ogrzeją Gdańsk [WIDEO]
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna podąża ścieżką zrównoważonego rozwoju
Podpisano porozumienie w sprawie przyspieszenia wdrażania małych reaktorów jądrowych m.in. w Polsce
Witkowski: farmy wiatrowe na Bałtyku to szansa dla naszej energetycznej niezależności
Ropa brent | 64,38 $ | baryłka | 0,00% | 21:58 |
Cyna | 23825,00 $ | tona | 2,27% | 23 mar |
Cynk | 2893,00 $ | tona | 0,21% | 23 mar |
Aluminium | 2264,00 $ | tona | 1,48% | 23 mar |
Pallad | 2680,00 $ | uncja | 0,00% | 21:57 |
Platyna | 1191,10 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Srebro | 25,11 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Złoto | 1731,30 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |