Senackie komisje poparły dwie poprawki do senackiego projektu zmiany tzw. ustawy odległościowej i liberalizacji regulacji dot. lokowania elektrowni wiatrowych. Jedna z poprawek zakłada, że gminy otrzymają dodatkowe pieniądze ze sprzedaży energii wiatrowej.
Komisje Ustawodawcza, Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Nadzwyczajna ds. Klimatu na wspólnym posiedzeniu w czwartek poparły dwie poprawki, zgłoszone w I czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych.
Pierwsza z nich przewiduje, że nie sporządza się raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, jeżeli planowana moc turbin wiatrowych nie przekracza mocy 20 MW, a odległość w linii prostej elektrowni wiatrowej od najbliższej istniejącej elektrowni wiatrowej, granicy obszaru, dla którego ustanowiono formę ochrony przyrody, lub leśnego kompleksu promocyjnego jest większa niż 2 kilometry.
Druga z poprawek stanowi, że od elektrowni wiatrowej pobiera się na rzecz gminy, na terenie której zlokalizowana jest ta elektrownia wiatrowa, comiesięczną opłatę w wysokości 3 proc. wartości wytworzonej i sprzedanej w danym miesiącu energii elektrycznej przez każdą turbinę.
Senacki projekt przewiduje, że w przypadku zgody rady gminy, inwestycje polegające na budowie elektrowni wiatrowych realizuje się niezależnie od istnienia lub ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, lub studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy.
Zgodnie z projektem to rada gminy na wniosek zainteresowanego inwestora podejmowałaby uchwałę w sprawie lokalizacji turbiny wiatrowej, z zachowaniem zasady minimalnej odległości 500 m w linii prostej od budynku mieszkalnego.
Zakłada się, że rada gminy podejmując uchwałę w sprawie lokalizacji inwestycji uwzględniać będzie założenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, względem terenów przeznaczonych na budownictwo mieszkaniowe, a w przypadku braku miejscowego planu uwzględni tereny, które w przyszłości mają być przeznaczone na budownictwo, zachowując zasadę minimalnej odległości.
Senat proponuje też uchylenie w ustawie odległościowej artykułów, m.in. wskazujących organy, które przy swoich decyzjach mają uwzględniać tzw. regułę 10H czyli minimalną odległość turbin wiatrowych od budynków i to, w jaki sposób tą odległość mają uwzględniać miejscowe plany.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Müller: 700 m w ustawie odległościowej raczej będzie utrzymane
Gospodarcze konsekwencje wojny i bezpieczeństwo energetyczne wśród głównych tematów EEC
Zyska: między 4 a 6 GW nowych mocy wiatrowych przy zachowaniu odległości 700 m
60 ton nielegalnych odpadów i kierowca, który próbował przejechać inspektorów
Finansowanie zielonych inwestycji dla producentów części utrudnione
Morawiecki o windfall tax: opowiadamy się za takim rozwiązaniem
Ropa brent | 64,38 $ | baryłka | 0,00% | 21:58 |
Cyna | 23140,00 $ | tona | 1,60% | 21 mar |
Cynk | 2896,00 $ | tona | -0,96% | 21 mar |
Aluminium | 2234,00 $ | tona | -0,13% | 21 mar |
Pallad | 2680,00 $ | uncja | 0,00% | 21:57 |
Platyna | 1191,10 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Srebro | 25,11 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Złoto | 1731,30 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |