Wesoły: oczekuję od Ministerstwa Przemysłu skutecznej transformacji

Wesoły: oczekuję od Ministerstwa Przemysłu skutecznej transformacji - ZielonaGospodarka.pl
28.02.2024 13:47
Strona główna Energetyka, OZE Wesoły: oczekuję od Ministerstwa Przemysłu skutecznej transformacji

Partnerzy portalu

Wesoły: oczekuję od Ministerstwa Przemysłu skutecznej transformacji - ZielonaGospodarka.pl

Oczekuję od Ministerstwa Przemysłu skutecznej transformacji woj. śląskiego i energetyki - powiedział w środę w Radiu Katowice wiceprzewodniczący śląskich struktur Prawa i Sprawiedliwości, b. wiceminister aktywów państwowych odpowiedzialny za górnictwo, poseł Marek Wesoły.

Nowe Ministerstwo Przemysłu z siedzibą w Katowicach ma rozpocząć pracę 1 marca br. Zgodnie m.in. z zapowiedziami szefowej resortu Marzeny Czarneckiej, MP będzie zajmowało się górnictwem i hutnictwem, ale także atomem, ropą naftową i gazem - ogólnie: surowcami energetycznymi.

Pytany w środę na antenie Radia Katowice, czego oczekuje od nowego resortu Wesoły odpowiedział, że przede wszystkim skuteczności. „Najważniejsza nie jest siedziba; trzeba być skutecznym na Śląsku, ale również w Warszawie. Ministerstwo będzie miało mnóstwo spraw do załatwienia również w innych ministerstwach, bo żeby zarządzać tymi działami, trzeba mieć bardzo dobrą relację z ministerstwem rozwoju, ministerstwem finansów” - ocenił Wesoły.

„Oczekuję, że przede wszystkim transformacja, jeśli chodzi o region śląski, się uda. Te działy, które są wymienione (w kompetencjach MP - PAP) moim zdaniem, są trochę za wąskie, żeby dobrze zarządzać transformacją, branżą wydobywczą. Potrzebny jest również nadzór nad spółkami energetycznymi - tutaj często niezbieżne interesy w dwóch różnych ministerstwach powodują problemy. Wiem to z własnego doświadczenia” - wskazał.

„Hutnictwo - bardzo dobrze. Mam nadzieję, że ministerstwo przemysłu będzie to hutnictwo - to, co myśmy chcieli w hutnictwie robić - czyli rozwijać, będzie to robiło nadal. Nie dajmy sobie wmówić, że hutnictwo musi być wysekowane z kontynentu europejskiego - trzeba je rozwijać, ja po sobie zostawiłem również dokumentację rozwojową dla hutnictwa” - zaznaczył b. wiceszef MAP.

„Co do tych dwóch pozostałych działów: atom, to projekt jakby oderwany od całej energetyki; wydaje się, że to ministerstwo będzie miało rolę jakby inżyniera projektu, a to chyba za mało, żeby zarządzać transformacją” - uznał Wesoły.

„I cała transformacja, która ma być pod tym ministerstwem, to bardzo ważne, bo też jestem przekonany, że sama transformacja energetyczna musi mieć dedykowane ministerstwo i ktoś musi się tym na poważnie zająć” - zdiagnozował.

Pytany o brak notyfikacji w Komisji Europejskiej za poprzedniego rządu umowy społecznej ws. górnictwa węgla kamiennego w ciągu dwóch lat od jej podpisania oraz o informację minister Czarneckiej po jej spotkaniu 5 lutego z komisarzami europejskimi w Brukseli, że wniosek notyfikacyjny wymaga korekty, ponieważ został źle sporządzony, b. wiceszef MAP nie zgodził się z tym.

„Absolutnie nie zgadzam się, że wniosek był źle sporządzony. Co odziedziczyli nasi następcy po nas? Przede wszystkim bardzo dobrze wynegocjowaną, w spokoju, w ciszy, umowę społeczną. Czy dwa lata to dużo od momentu, kiedy zakończyliśmy trudne negocjacje ze stroną społeczną? Patrząc na to, że to był okres pandemii i kryzysów wydaje się, że niedużo” - zastrzegł.

„Smutne to, że niestety - mówię jako osoba, która bezpośrednio to nadzorowała i przecież byłem w stałym kontakcie - była opieszałość struktur Unii: myślę, że polityczna. Bo jeśli Unia Europejska formalnie ma 30 dni na odpowiedzi do strony polskiej, a nie odpowiada przez 180 dni, nie jest to poprawna polityka dyplomatyczna, jeśli chodzi o kontakty Unii Europejskiej z Polską. Tym bardziej w tak wrażliwej sprawie” - przekonywał Wesoły.

„Ja się nie doczekałem po 180 dniach odpowiedzi na złożoną do wniosku notyfikacyjnego korektę. A czy tam były błędy, czy trzeba ją renegocjować? Może w obecnej sytuacji energetycznej Europy trzeba - tylko w stronę raczej taką, którą my jako Polacy moglibyśmy nazwać dla nas, dla górnictwa pozytywną” - przestrzegł.

„Jestem bardzo ciekawy tej poprawy wniosku i tej renegocjacji” - dodał poseł PiS mimo, że minister Czarnecka 16 lutego br. informowała, że umowa społeczna ws. górnictwa węgla kamiennego jest aktualna, nie będzie negocjowana, a korekcie będzie podlegał jedynie wniosek notyfikacyjny.

Pytany, czy spodziewa się, że umowa społeczna będzie notyfikowana jeszcze w tej kadencji Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej Wesoły odpowiedział, że z jego wiedzy wynika, że będzie to bardzo trudne.

„Pan minister (aktywów państwowych Borys - PAP) Budka, pan (premier - PAP) Donald Tusk zapowiadali, że to zrobią w bardzo krótkim czasie, notyfikują to po kilku dniach. Jak widać, nie jest tak, jak mówią. Ja wiem, jakie są problemy - nie będą ich tutaj teraz poruszał, bo mamy za mało czasu - z umową społeczną: ona jest zbyt daleko idąca dla Unii Europejskiej, dlatego nie ma zgody” - zasugerował.

„Bardzo mnie ciekawi, że będzie korekta, a nie będzie negocjacji ze stroną społeczną. To jest bardzo ciekawe pytanie, jak daleko ta korekta będzie sięgała” - dodał b. wiceminister aktywów.

Marek Wesoły poinformował też w środę, że w kwietniowych wyborach samorządowych będzie ubiegał się - już po raz czwarty w swojej karierze politycznej - o stanowisko prezydenta Rudy Śląskiej.

autor: Mateusz Babak

mtb/ huw/

Fot. Depositphotos

Partnerzy portalu

ase_390x150_2022

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.