Tani prąd, czyste powietrze i bezpieczna energetycznie Polska, to nasz priorytet - powiedział we wtorek lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "Jeśli rządzący nie cofną złych przepisów o OZE, to my to zrobimy, przywrócimy to, co zostało zabrane i postawimy na zieloną energię" - zadeklarował.
We wtorek w Senacie odbywa się konferencja pt. "Odnawialne źródła energii warunkiem niezależności energetycznej Polski" z udziałem m.in. prezesa PSL Władysława Kosiniak-Kamysza, byłego premiera, szefa Rady Naczelnej PSL Waldemara Pawlaka, byłego wicepremiera Janusza Steinhoffa, parlamentarzystów Koalicji Polskiej, posłanki Polski 2050 Pauliny Hennig-Kloski oraz posła KO Pawła Poncyliusza.
Kosiniak-Kamysz otwierając konferencję ocenił, że to, co się dzieje od siedmiu lat w dziedzinie odnawialnych źródeł energii w Polsce "jest przejawem głupoty rządzących albo zdrady stanu". "Oba te przypadki są dyskwalifikujące do sprawowania władzy" - podkreślił.
Jego zdaniem, jedną z pierwszych decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy była blokada wiatraków. "A powodem tej blokady były zabobony, głupoty i oszustwa, że wiatraki zabijają, czy przenoszą choroby zakaźne" - podkreślił lider ludowców.
"Tani prąd, czyste powietrze i bezpieczna energetycznie Polska to nasz priorytet" - oświadczył Kosiniak-Kamysz. "Jeśli rządzący nie cofną złych przepisów o OZE, to my to zrobimy w październiku. Przywrócimy to, co zostało zabrane i postawimy na zieloną energię" - dodał.
Lider PSL zwrócił się też do senatorów o poprawę tzw. ustawy wiatrakowej. "Proszę was koleżanki i koledzy senatorowie naprawcie tę ustawę i przyślijcie ją do Sejmu w najlepszej możliwej formule, a my zrobimy wszystko, żeby ją obronić w Sejmie" - zaznaczył lider PSL.
W ubiegłą środę Sejm znowelizował ustawę odległościową tzw. ustawę wiatrakową, która trafiła teraz do Senatu. Zgodnie z nowymi przepisami turbiny wiatrowe będą mogły powstawać w odległości minimum 700 metrów od budynków mieszkalnych, przy spełnieniu szeregu dodatkowych warunków. Zmiana ustawy jest jednym z 37 kamieni milowych, które Polska ma zrealizować, aby spełnić wymogi wynikające z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności i dostać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.
KE na początku czerwca ub.r. zaakceptowała polski KPO, co było krokiem w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy, jednak pieniądze nie zostały wypłacone. KE wskazała na konieczność wypełnienia tzw. kamieni milowych, w tym ws. sądownictwa i przepisów dot. wiatraków. (PAP)
Edyta Roś/ero/ mrr/
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Hitachi nagrodzona pieczęcią Terra Carta 2023 Inicjatywy na rzecz Zrównoważonych Rynków
Linia bezpośrednie w świetle dyrektywy 2019/944 i polskiego prawa energetycznego
Ministrowie energii państw G20 nie osiągnęli porozumienia w sprawie redukcji zużycia paliw kopalnych
Ekstremalna pogoda powoduje coraz większe straty majątkowe [WIDEO]
Rząd zapowiada kontynuację programu odkwaszania gleb
UKNF: brak zawieszenia obrotu akcjami EC Będzin jest uzasadnioną decyzją
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |