Branża chemiczna chce dekarbonizować się dzięki inwestycjom w OZE

29.11.2021 07:36 Źródło: Własne
Strona główna Energetyka, OZE Branża chemiczna chce dekarbonizować się dzięki inwestycjom w OZE

Partnerzy portalu

Branża chemiczna chce dekarbonizować się dzięki inwestycjom w OZE - ZielonaGospodarka.pl
Fot. BASF SE

Na czerwcowym spotkaniu G7 przywódcy zobowiązali się do podjęcia działań na rzecz dekarbonizacji sektorów przemysłowych, takich jak chemia i petrochemia, poprzez wykorzystanie wspólnych sił w nauce i innowacjach. Sektor chemiczny musi nadrobić spore zaległości, jeśli ma osiągnąć głęboką dekarbonizację. Lider sektora chemicznego BASF stawia na inwestycje w OZE, w tym morską energetyką wiatrową. 

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) szacuje, że bezpośrednie emisje dwutlenku węgla (CO2) z produkcji chemikaliów osiągnęły w 2018 roku 880 mln ton – i dalej rosną. Sam przemysł europejski dostarczył 141 mln ton w 2017 roku. Firmy wiedzą, ż poprawa wydajności procesów produkcji chemikaliów nie wystarczy - przejście na OZE stanowi główny składnik zobowiązań na 2030 rok i później.

W ostatnim czasie w mediach branżowych sektora energetycznego przewijały się informacje o inwestycjach niemieckiego giganta chemicznego BASF, którego raczej nie trzeba przedstawiać. Drugi rok z rzędu BASF prowadzi w rankingu Global Top 50 C&EN jako największy producent chemikaliów na świecie. A ponieważ spółce udało się, pomimo pandemii COVID-19, uniknąć dużego spadku sprzedaży, niemiecka firma chemiczna powiększyła swoją przewagę nad chińską firmą Sinopec. 

Chociaż BASF jest liderem w branży, jego cel w zakresie emisji gazów cieplarnianych - ogłoszony w 2019 roku - był stosunkowo skromny – ocenia magazyn C&EN. W 2021 roku firma BASF zmieniła kurs i przedstawiła bardziej ambitny cel redukcji emisji o 25 proc. w porównaniu z emisjami z 2018 roku do końca dekady oraz osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku.

Ponieważ BASF buduje duży kompleks w Chinach, nowy cel oznacza, że firma będzie musiała zmniejszyć o połowę emisje swojej obecnej działalności. Firma BASF pracuje nad technologiami - testuje zasilane energią z OZE grzałki elektryczne w krakerach parowych, w przeciwieństwie do pieców zasilanych paliwami kopalnymi, a także planuje wykorzystanie elektrolizy do wytwarzania wodoru.

Co więcej, 25 listopada spółka poinformowała, że powoła spółkę-córkę BASF Renewable Energy GmbH, która rozpocznie działalność 1 stycznia 2022 roku. W ramach nowego podmiotu skoncentrowane będą aktywa i inwestycje w bezemisyjną produkcję energii elektrycznej. Ponadto spółka zależna będzie koncentrować się na handlu energią elektryczną w Europie oraz globalnym doradztwie dla BASF i spółek grupy w zakresie OZE. Firma ma siedzibę w Ludwigshafen i będzie zarządzana przez Horatio Eversa, który wcześniej był odpowiedzialny za rozwój OZE w BASF.

Firma oczekuje, że dzięki stopniowemu zastępowaniu energii elektrycznej pochodzącej z produkcji kopalnej, zarówno z własnej produkcji, jak i z umów kupna, oraz wprowadzaniu innowacyjnych, przyjaznych dla klimatu technologii na skalę przemysłową, zwiększy konsumpcję energii z OZE. BASF obecnie zużywa 9 TWh emisyjnej energii elektrycznej, natomiast w celu osiągnięcia neutralności klimatycznej będzie musiała zużywać co najmniej trzy-cztery razy więcej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Nawet dla takiego giganta jest to spore wyzwanie. 

- Już teraz jesteśmy jednym z największych przemysłowych konsumentów energii elektrycznej w Europie. Ze względu na przestawienie się na energię odnawialną, jak również uruchomienie nowych, niskoemisyjnych procesów produkcyjnych opartych na energii elektrycznej, nasze zapotrzebowanie w przyszłości znacznie wzrośnie - powiedział Horatio Evers, dyrektor zarządzający BASF Renewable Energy.

BASF Renewable Energy GmbH ma za zadanie zaopatrywać europejskie zakłady w te dodatkowe ilości energii z OZE zgodnie z zapotrzebowaniem. W tym celu będzie ona inicjować nowe dodatkowe projekty OZE wraz z partnerami oraz zawierać długoterminowe umowy na dostawy z producentami energii, znane jako długoterminowe umowy o zakup energii (PPA).

Jeśli duże źródła OZE, to tylko morska energetyka wiatrowa 

Do już realizowanych projektów należy wskazać udział w projekcie farmy wiatrowej Hollandse Kust Zuid o łącznej mocy 1,5 GW wraz z szwedzkim Vattenfallem, jak również planowana wraz z RWE farma wiatrowa na niemieckim Morzu Północnym. Inne duże projekty wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w Europie są obecnie analizowane lub zostały już rozpoczęte.

Ponadto BASF podpisał niedawno z Ørsted pierwszą długoterminową umowę PPA na dostawę morskiej energii wiatrowej w Europie – w ramach porozumienia zakontraktowano 186 MW mocy z planowanej morskiej farmy wiatrowej Borkum Riffgrund 3 na Morzu Północnym. 

Partnerzy portalu

ase_390x150_2022

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.