Ekspert: zagrożeniem dla prognoz KE jest wzrost cen surowców energetycznych

zk

13.02.2023 14:12 Źródło: PAP
Strona główna Energetyka, OZE Ekspert: zagrożeniem dla prognoz KE jest wzrost cen surowców energetycznych

Partnerzy portalu

Ekspert: zagrożeniem dla prognoz KE jest wzrost cen surowców energetycznych - ZielonaGospodarka.pl
Fot. Guillaume Périgois/Unsplash

Komisja Europejska obniżyła prognozę inflacji w Polsce na 2023 r. o 3,1 punkt procentowy, do 11,7 proc. To druga największa rewizja w całej UE – zwrócił uwagę w komentarzu dla PAP Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według niego zagrożeniem dla prognoz jest wzrost cen surowców energetycznych.

W przedstawionej w poniedziałek prognozie gospodarczej Komisja Europejska obniżyła szacunki dla inflacji w Polsce; prognozuje, że inflacja w 2022 r. wyniesie 13,2 proc., a w 2023 r. 11,7 proc.

Odnosząc się do obniżenia przez KE prognoz inflacji w Polsce Marcin Klucznik zwrócił uwagę, że analitycy KE oczekują "bardzo silnego wyhamowania cen w przyszłym roku". "Zagrożeniem dla prognoz jest silniejszy wzrost cen surowców energetycznych" - zaznaczył.

Ekspert podkreślił, że analitycy KE obniżyli prognozę inflacji w Polsce na 2023 r. z 13,8 do 11,7 proc., czyli o 3,1 pp. "To druga największa rewizja w całej Unii Europejskiej – jesienna prognoza KE mocno przeszacowała skalę inflacji" - stwierdził Klucznik. Dodał, że podobne tendencje widać też w pozostałych państwach UE - KE oczekuje, że inflacja w tym roku w Unii Europejskiej wyniesie średnio 6,4 proc. - "to o 0,6 pp. mniej niż wskazywała jesienna prognoza".

Klucznik zauważył, że inflacja w przyszłym roku ma spadać jeszcze szybciej. Komisja spodziewa się, że inflacja w Polsce w 2024 r. wyniesie 4,4 proc. - oznacza to spadek o 7,3 pp. w ciągu roku - wskazał. "Takie spowolnienie dalej oznacza jednak powrót do celu NBP dopiero w 2025 r." - zauważył ekspert PIE.

Dodał, że szybkie wyhamowanie wzrostu cen w 2024 r. ma wynikać "z anemicznego tempa wzrostu PKB – KE prognozuje zaledwie 0,4 proc. wzrostu w tym roku oraz 2,5 proc. rok później". Jak podkreślił Klucznik, analitycy komercyjni ankietowani przez Focus Economics spodziewają się lepszej aktywności gospodarczej oraz wolniejszego spadku inflacji – w przyszłym roku ma ona wynieść 6,1 proc.

W ocenie eksperta PIE, "poprawa aktywności w strefie euro oraz szybsze otwieranie chińskiej gospodarki to ryzyko mocniejszego wzrostu cen surowców niż obecnie prognozowany oraz wolniejszego spadku inflacji".

"KE zakłada stabilizację cen ropy oraz gazu – małe zmiany oznaczają koniec wpływu paliw na inflację w najbliższych kwartałach" - zaznaczył. Jak podkreślił, analitycy prognozują jednak wzrost cen baryłki ropy Brent z 85 do 91 dol. – ma być to efekt większego popytu po zerwaniu z polityką zero-covid w Chinach.

Tagi:
ue, ke

Partnerzy portalu

ase_390x150_2022

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.