10 mld zł wyda Grupa Orlen na budowę morskich farm wiatrowych
Baltic Power. Drugie tyle wyda prawdopodobnie PGE i Ørsted. Te firmy
wybrały konsorcjum Geoquip Marine i MEWO S.A. do wykonania badań
geotechnicznych dna morskiego. W Gdyni będzie port instalacyjny. I to
wszystkie prawie pewne informacje co do rozwoju morskich farm
wiatrowych, w których ma partycypować polski przemysł i nauka.
Zaczęliśmy od upadłości
I
jeszcze jedno: „Fiaskiem zakończył się czwarty przetarg na sprzedaż
szczecińskiego ST3 Offshore - upadłej fabryki fundamentów morskich farm
wiatrowych. Jeśli firma zostanie sprzedana w mniejszych częściach” –
przewidywał przed rokiem portal „Wysokie Napięcie”. Wtedy cena
wywoławcza wynosiła ponad 164 mln zł, a koszty uruchomienia fabryki
szacowano na ok. 500 mln zł. 10 czerwca br. Syndyk Masy Upadłości ST3
Offshore Sp. z o.o. w upadłości z siedzibą w Szczecinie ogłasza przetarg
pisemny na sprzedaż z wolnej ręki przedsiębiorstwa. Cena wywoławcza
wynosi ponad 164 mln zł, a dokładnie: sto sześćdziesiąt cztery miliony
dwieście siedemdziesiąt sześć tysięcy złotych. Przypomnijmy, że jednym z
istotnych klientów ST3 była firma Dong Energy, czyli obecny Ørsted.
Aktualnie to partner PGE, który ma budować farmy wiatrowe w polskiej
strefie ekonomicznej na Bałtyku.
Inwestorzy i beneficjenci
PKN
Orlen, a właściwie spółka Baltic Power posiada koncesję na budowę farm
wiatrowych o maksymalnej łącznej mocy do 1,2 GW. W Baltic Power ma
również udziały partner z Kanady spółka Northland Power. Farma ma
powstać na akwenie zajmującym około 131 km2, który znajduje się około
25 km na północ od Choczewa i Łeby. PGE Baltica realizuje Program
Offshore w Grupie Kapitałowej PGE. W planach jest budowa trzech farm
wiatrowych. Pierwsza z nich (Elektrowni Wiatrowej Baltica-1 - EWB1)
będzie miała moc 896 MW. W czerwcu 2020 r. otrzymała techniczne warunki
przyłączenia do krajowej sieci przesyłowej. EWB2 w styczniu 2019 r.
otrzymała zezwolenie na dostarczanie do sieci1489 MW. Z EWB3 podpisano
umową przyłączeniową na 1045 MW. PGE planuje, że z morskich farm
wiatrowych uzyskiwać będzie maksymalną moc do 3,5 GW. Niedawno
zapowiadano, że do 2030 roku do sieci popłynie 2,5 GW.
Wymienione
firmy to również beneficjenci polityki energetycznej państwa. Wszak za
wytworzoną energię będą otrzymywali konkretne środki od firm i
konsumentów. Mimo malejących kosztów budowy farm wiatrowych państwo,
czyli podatnicy, będą prawdopodobnie dotować wytworzoną energię przez
długi czas.
Raport: Polska potrzebuje jasnej strategii
O
polskiej morskiej energetyce wiatrowej mówi się już od ponad 10 lat.
Niedawno ukazał się raport firmowany przez Instytut Jagielloński oraz
PSEW i PTMEW, w którym jednak stwierdza się że: „Brak [jest – MG]
usystematyzowanego i jednolitego podejścia do liczenia polskiej lokalnej
wartości dodanej (Local Content), jako wkładu do umowy sektorowej”.
Stwierdza się, że „pomimo powszechnej zgody co do roli morskiej
energetyki wiatrowej w transformacji energetycznej, brakowało
holistycznego spojrzenia określającego scenariusze rozwoju polskich
morskich farm wiatrowych oraz określenia wynikającego z nich popytu i
implikacji”. Co więcej, autorzy raportu mają ambicję opracowania nowej
nauki. Ma to być „Polska metodologia mierząca udział wartości tworzonej
lokalnie”.
W tej chwili ważne jest, że ustalono iż w Polsce
około 400 podmiotów deklaruje, że posiada potencjał, by uczestniczyć w
działaniach na rzecz morskiej energetyki wiatrowej. Z raportu wynika, że
dzisiaj działające w naszym kraju firmy mogą skorzystać z 20-25%
wydatków na morską energetykę wiatrową. Czyli wynika, że około 80%
środków przeznaczonych na polską energetykę wiatrową zostanie
wytransferowana poza nasz kraj. „Polska potrzebuje jasnej strategii
rozwoju najbardziej atrakcyjnych obszarów MFW, wsparcia polskiego Local
Content i promowania dostawców na arenie międzynarodowej” – zauważają
autorzy raportu „Optymalizacja rozwoju krajowego łańcucha dostaw
morskiej energetyki wiatrowej w Polsce”.
120 mld zł na morską energetykę wiatrową
Z
tego co wiadomo, rząd stawia na morską energetykę wiatrową. W ubiegłym
roku minister klimatu Michał Kurtyka na Pomeranian Offshore Wind
Conference wyraźnie stwierdził, że „morska energetyka wiatrowa to jeden z
dwóch filarów polskiej transformacji energetycznej”. Informował
wówczas, że na ten przemysł wydamy ponad 120 mld zł za które powstać
mają instalacje o mocy zainstalowanej od 8 do 11 GW.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Koszt budowy pierwszej elektrowni jądrowej rzędu 150 mld zł
Orlen otrzyma 62 mln wsparcia z UE na projekty wodorowe
Hennig-Kloska: ustawa wiatrakowa niedługo przejdzie na kolejny etap prac w KPRM
Podpisano istotne umowy dla MFW Bałtyk II i III
Raportowanie ESG – nowe obciążenia finansowe dla przedsiębiorców i brak polskich regulacji
Energia z morza. Cykl edukacyjnych vodcastów Ørsted oraz TOK FM
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |