Produkcja wina to proces czasochłonny i wymaga niezwykłej staranności oraz dbania o szczegóły. Wiedzą o tym doskonale winiarze, którzy muszą zwracać szczególną uwagę na glebę, opady deszczu, odpowiedni dostęp do światła słonecznego, ale również na gryzonie takie jak susły czy myszy. Okazuje się, że winiarze mogą mieć naturalnego sojusznika w tej walce.
Zamiast sięgać po środki gryzoniobójcze w celu odstraszenia szkodników, studenci Uniwersytetu Stanowego Humboldt w Kalifornii testują bardziej naturalny sposób - wykorzystując sowy. Eksperyment jest częścią badań prowadzonych pod kierunkiem profesora Matta Johnsona. Studenci umieścili około 300 budek lęgowych dla sów w winnicach w Napa Valley. Dokumentują wpływ obecności sów na odstraszanie gryzoni i ograniczenia wykorzystywania środków chemicznych - informuje portal Ecowatch.com.
Została przeprowadzona ankieta w 75 winnicach w Napa Valley. Okazało się, że cztery piąte z nich korzysta z budek lęgowych sów i dostrzega korzyści. Sowy stodolne mają czteromiesięczny sezon lęgowy, podczas którego spędzają około jednej trzeciej czasu na polowaniach na polach. Rodzina sów stodolnych może zjeść nawet 1000 gryzoni w sezonie lęgowym lub około 3400 w ciągu jednego roku.
Sowy odstraszają gryzonie
Jak dotąd zaobserwowano, że obecność sów uszatych w winnicach wpływa na zmniejszenie liczby susłów, ale nie myszy. Badany jest również wpływ sów na norniki, ale zdaniem badaczy w tym momencie wyniki są niejednoznaczne.
Jednak najważniejszą częścią badań jest to, czy obecność sów doprowadziła do zmniejszenia stosowania środków chemicznych. Od stycznia 2021 roku Kalifornijski Departament Regulacji Pestycydów wprowadził surowsze limity stosowania rodentycydów, które mogą zabijać ptaki i inne zwierzęta zjadające gryzonie zatrute przez rodentycydy. Pestycydy te prowadzą do makabrycznej śmierci poprzez krwawienie wewnętrzne zwierząt.
Z przeprowadzonych badań wynika, że większość winiarzy przestała używać rodentycydów od czasu założenia budek lęgowych. Jak zaznaczają badacze, nie jest jednak jeszcze do końca pewne czy wykorzystywanie sów zmniejsza zużycie środków chemicznych, ponieważ około 80 proc. winiarzy używa budek lęgowych, a około 21 proc. stosuje rodentycydy. Ostateczne wyniki badań mają rozwiać wątpliwości.
Źródło: Ecowatch.com
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Equinor dba o młody drzewostan Łeby
Instrat: program "Czyste Powietrze" wymaga optymalizacji finansowania
Ku przyszłości – zbliża się Szczyt Klimatyczny TOGETAIR 2024 w Warszawie
Światowy Dzień Wody. Konferencja „Woda dla pokoju. Dostępność i zanieczyszczenia”
Grupa Azoty z tytułem Lidera Transformacji Energetycznej w ramach Polskiego Kongresu Klimatycznego
NIK: miasta nieskuteczne w walce ze smogiem pochodzącym z transportu
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |