Skrócenie procesu inwestycyjnego i znaczące ułatwienia dla budowy biogazowni rolniczych to najważniejszy cel specustawy, która została przyjęta na ostatnim posiedzeniu Senatu i ma wejść w życie jeszcze w tym roku. Resort rolnictwa szacuje, że dzięki nowym przepisom może powstać w Polsce nawet ok. 2 tys. biogazowni rolniczych. Zdaniem branży ta liczba będzie dużo niższa, ale i tak przyczyni się do przełomu. – Rozwój sektora biogazu pozwoliłby też zbilansować emisje polskiego rolnictwa. A jeżeli my nie zbilansujemy tych emisji z polskiego rolnictwa, to eksport polskiej żywności będzie zagrożony, ponieważ ona będzie po prostu obciążona zbyt wysokim śladem węglowym – zauważa Dariusz Bojsza, wiceprezes zarządu ds. energii i klimatu Neo Energy Group.
– Według przewidywań Ministerstwa Rolnictwa dzięki specustawie o
biogazowniach rolniczych powstanie ok. 2 tys. takich instalacji. Taka
liczba jest prognozowana w ocenie skutków regulacji. Nasza branża patrzy
na nią dość sceptycznie, uważamy, że to będzie nie 2 tys., ale 200–300
biogazowni. Jednak to będzie i tak istotny wzrost, bo na dziś mamy ich
ok. 150 – mówi agencji Newseria Biznes Dariusz Bojsza.
W
rejestrze wytwórców biogazu rolniczego, prowadzonym przez Krajowy
Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, figuruje w tej chwili 125 wytwórców biogazu
rolniczego, prowadzących łącznie 150 instalacji o łącznej mocy
zainstalowanej 144,8 MW. Dla porównania w Niemczech takich instalacji
jest kilka tysięcy.
W ocenie MRiRW potencjał biogazu i biometanu
nie jest w Polsce wykorzystywany, a dotyczy to szczególnie biogazu
rolniczego. Tymczasem Polska ma warunki, aby stać się w tej branży
potentatem – obszary wiejskie zajmują prawie 93 proc. powierzchni kraju i
mieszka na nich lub prowadzi działalność ok. 30 proc. wszystkich
odbiorców energii. Polska dysponuje też dużym potencjałem surowcowym w
zakresie produkcji biogazu – szacunki, oparte jedynie na surowcach z
rolnictwa, wskazują na możliwość pozyskania ponad 7,8 mld m3 biogazu
rolniczego rocznie (2000 MW). Przy uwzględnieniu surowców pochodzących z
przetwórstwa rolno-spożywczego ten potencjał może być nawet dwukrotnie
wyższy. Celem specustawy jest wykorzystanie go do produkcji energii na
obszarach wiejskich.
– Ona jest dedykowana instalacjom biogazu
rolniczego zintegrowanym z gospodarstwami rolnymi. Nie dotyczy całego
rynku biogazu rolniczego, a jedynie tych instalacji, które mają
powstawać w ramach istniejących gospodarstw. A tych rzeczywiście mamy w
Polsce ogromną liczbę – mówi wiceprezes zarządu ds. energii i klimatu
Neo Energy Group. – Jeżeli dzięki tej ustawie w Polsce miałoby powstać
nawet 200–300 biogazowni rolniczych zintegrowanych z gospodarstwami
rolnymi, byłby to i tak istotny przełom. Choć nie na miarę tego
potencjału, jaki Polska posiada.
Specustawa o ułatwieniach w
przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych
została przyjęta przez Senat na ostatnim posiedzeniu (z poprawkami o
charakterze doprecyzowującym). Ma wejść w życie jeszcze w 2023 roku, a
jej celem jest wprowadzenie rozwiązań, które usprawnią proces budowy i
zarządzania takimi instalacjami. Projektowane zmiany obejmują m.in.
uproszczenia w wydawaniu decyzji dotyczących warunków zabudowy, pozwoleń
na budowę oraz przyłączania do sieci.
– Specustawa wnosi przede
wszystkim ułatwienia w uzyskiwaniu decyzji administracyjnych, które my
oszacowaliśmy na około pięć miesięcy. O tyle czasu skróci się proces
przygotowywania takiej inwestycji i budowy instalacji biogazowej
zintegrowanej z gospodarstwem rolnym – mówi Dariusz Bojsza.
Zgodnie
z nową regulacją do budowy biogazowni rolniczych na własnym gruncie
będą uprawnione m.in. osoby fizyczne prowadzące gospodarstwo rolne,
przedsiębiorcy związani z przetwórstwem rolno-spożywczym i spółdzielnie
energetyczne (ustawa nie wyklucza tworzenia spółek celowych z udziałem
takich podmiotów, co ma pozwolić na zaangażowanie kapitału od podmiotów
także spoza branży rolniczej i przetwórczej). Specustawa wprowadzi też
ograniczone możliwości zbywania takich instalacji.
– Wszyscy
inwestorzy, którzy skorzystają z tej specustawy, nie będą mogli przez
pięć lat wydzierżawić, sprzedać ani wynająć tej instalacji. A wiadomo,
że życie niesie różne scenariusze, choroba, śmierć etc. Ale naszą branżę
i tak cieszy fakt, że będzie to pięć, a nie 10 lat, jak było pierwotnie
przewidziane w tym projekcie – mówi ekspert.
Biogazownie
rolnicze, powstające na mocy nowej specustawy, mają mieć lokalny
charakter. Dlatego takie instalacje będą mogły mieć maksymalną moc na
poziomie 3,5 MW wytwarzanej energii elektrycznej lub 10,5 MW mocy
cieplnej, roczną wydajność produkcji biogazu rolniczego
nieprzekraczającą 14 mln m3 albo roczną wydajność produkcji biometanu z
biogazu rolniczego na poziomie maksymalnie 8,4 mln m3. Jak wskazano w
uzasadnieniu do ustawy, te przyjęte limity odpowiadają mniej więcej
średniemu zapotrzebowaniu gminy wiejskiej na energię lub ciepło.
Zgodnie
z nową regulacją na wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla biogazowni
rolniczych będzie przewidziane 65 dni; na wydanie decyzji o pozwoleniu
na budowę – 45 dni, a na wydanie warunków przyłączenia do sieci – 90
dni.
– W kwestii decyzji związanych z warunkami zabudowy i
miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego specustawa ogranicza
strony postępowania, rzeczywiście upraszcza i ułatwia uzyskanie decyzji
lokalizacyjnej – mówi Dariusz Bojsza. – Specustawa interpretuje także
miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego na korzyść instalacji
biogazu. To oznacza, że – nawet jeśli w planie mamy wymienioną np.
działalność rolniczą, usługową, ale nie ma wprost zapisu o tym, że na
tym terenie może powstać instalacja biogazowa – to i tak należy
interpretować na korzyść takich inwestycji. Natomiast jeśli chodzi o
prawo energetyczne, tutaj skróceniu ulega czas otrzymania warunków
technicznych przyłączenia do sieci ze 150 do 90 dni.
W
specustawie wskazano, że w biogazowniach rolniczych trzeba będzie
wykorzystywać lokalny surowiec. Nowe przepisy mają ułatwić wykorzystanie
lokalnego potencjału substratu do produkcji biogazu (w szczegółowym
rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma zostać wskazane,
jakie substraty nie będą traktowane jako odpad), wprowadzą też
ułatwienia w wykorzystywaniu produktu pofermentacyjnego.
Jak
wskazuje MRiRW, biogazownie rolnicze odpowiadają na pilną potrzebę
zwiększenia liczby stabilnych, niezależnych od pogody źródeł OZE w
polskim miksie energetycznym. Mogą one bowiem produkować energię nawet
przez 8 tys. godz. rocznie (90 proc. czasu) – w przeciwieństwie do
innych instalacji OZE, których sprawność energetyczna waha się od 10 do
30 proc. W świetle kryzysu energetycznego i aktualnej sytuacji związanej
z wojną w Ukrainie ma to zwiększyć niezależność i polskie
bezpieczeństwo energetyczne.
Resort wskazuje ponadto, że
biogazownie – jako odnawialne źródło energii – zastępują produkcję
energii z paliw kopalnych, zmniejszając emisję dwutlenku węgla. Mogą się
również przyczynić do aktywizacji lokalnej przedsiębiorczości na
obszarach wiejskich. A te mają co prawda największy potencjał źródeł
odnawialnych, ale z drugiej – są też w największym stopniu zagrożone
ubóstwem energetycznym. Stąd konieczny jest rozwój energetyki
odnawialnej na tych terenach.
– Rozwój sektora biogazu pozwoliłby
też zbilansować emisje polskiego rolnictwa. A jeżeli my nie
zbilansujemy emisji z polskiego rolnictwa, to eksport polskiej żywności
będzie zagrożony, ponieważ ona będzie po prostu obciążona zbyt wysokim
śladem węglowym. Dlatego tutaj konieczne jest „skeszowanie” emisji
unikniętych, wytwarzanych w sektorze biogazu. To pozwoliłoby również
obniżyć cenę energii, bo dzisiaj instalacje biogazowe mają etykietkę
najdroższych źródeł OZE – mówi wiceprezes zarządu ds. energii i klimatu
Neo Energy Group.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
EKG 2024: budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej opóźni się o dwa lata, ale będzie dobrze przygotowana
Orlen uruchamia energooszczędne stacje
H2POLAND: największym wyzwaniem jest obniżenie kosztów pozyskiwania wodor
EKG 2024: zielona energetyka to tania energia, ale jej rozwój wymaga przyspieszenia
Bartmiński: opóźnienie przy pierwszej fazie budowy offshore to "jakieś pół roku"
EKG 2024: państwo musi wspomóc proces dekarbonizacji w firmach
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |