UE redukcją emisji metanu zamknie kopalnie

zk

08.02.2023 08:02 Źródło: PAP
Strona główna Prawo, finanse UE redukcją emisji metanu zamknie kopalnie

Partnerzy portalu

UE redukcją emisji metanu zamknie kopalnie - ZielonaGospodarka.pl
Fot. pixabay

Przyjęcie unijnego rozporządzenia dotyczącego redukcji emisji metanu w branży surowcowo-energetycznej oznacza likwidację polskiego górnictwa węgla i utratę nawet kilkuset tysięcy miejsc pracy – przestrzegła we wtorek śląsko-dąbrowska i górnicza Solidarność.

Związkowcy chcą spotkania z szefami komisji Parlamentu Europejskiego, które pracują nad tym aktem prawnym – poinformował we wtorek rzecznik śląsko-dąbrowskiej Solidarności Grzegorz Podżorny. W ostatnich miesiącach o zagrożeniu wynikającym z przyjęcia projektowanych przepisów w obecnym kształcie mówił też m.in. prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala.

Pierwotny projekt zakłada zakresie, że od 1 stycznia 2027 r. zakazane będzie uwalnianie metanu do atmosfery z szybów kopalń węgla innego niż koksowy, emitujących ponad 0,5 tony metanu (po głosach m.in. strony polskiej wskaźnik ten ma zostać zmieniony na 3 tony) na 1 tys. ton wydobytego węgla.

We wtorek lider śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz oraz przewodniczący krajowej sekcji górnictwa węgla kamiennego Solidarności Bogusław Hutek skierowali listy z wnioskiem o spotkanie do szefów komisji PE, które pracują nad projektem rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE ws. redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym.

Jak napisali Kolorz i Hutek w liście, którego adresatami są przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Cristian-Silviu Buşoi oraz szef Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) Pascal Canfin, projekt w obecnym kształcie stanowi egzystencjalne zagrożenie dla polskiego górnictwa.

„80 proc. wydobywanego w Polsce węgla kamiennego (zarówno energetycznego, jak i koksowego) pochodzi z pokładów metanowych. Dla Polskiej Grupy Górniczej przyjęcie projektu rozporządzenia w obecnej formie będzie oznaczało konieczność niemal natychmiastowego zamknięcia dwóch trzecich kopalń. W podobnej lub nawet gorszej sytuacji jest Jastrzębska Spółka Węglowa” – wskazali związkowcy.

Przypomnieli, że projekt rozporządzenia metanowego Rady Unii Europejskiej i PE przewiduje od 2025 r. zakaz uwalniania do atmosfery i spalania w pochodni metanu ze stacji odmetanowania kopalń, a dwa lata później drastycznie ograniczona ma być możliwość uwalniania metanu z kopalnianych szybów wentylacyjnych.

„Wskaźniki zawarte w tym projekcie są niewykonalne dla polskich kopalń, zwłaszcza w przypadku powietrza z szybów wentylacyjnych. Nie istnieje technologia, która pozwalałaby tak skutecznie wychwytywać metan. To oznacza, że w 2027 r. większość kopalń węgla energetycznego pójdzie do likwidacji” – skomentował szef krajowej sekcji górnictwa węgla kamiennego.

„W rozporządzeniu jest zapis, że obostrzenia mają objąć węgiel koksowy trzy lata później. To jednak nie rozwiązuje problemu, a jedynie odsuwa w czasie wyrok śmierci dla kopalń JSW” – dodał Hutek.

Związkowcy wskazują, że komisje ENVI i ITRE jeszcze pracują nad ostateczną wersją projektu. Głosowanie w PE odbędzie się najprawdopodobniej w marcu lub kwietniu. W grudniu 2022 r. rozporządzenie metanowe zostało zaakceptowane przez Radę Unii Europejskiej, czyli ministrów krajów członkowskich.

„Ministerstwo Klimatu po raz kolejny zaakceptowało rozwiązania skrajnie szkodliwe dla polskiej gospodarki. Pani minister Moskwa pewnie powie teraz, że Polska została przegłosowana, ale nie widzieliśmy jakiejkolwiek aktywności rządu, nawet w wypowiedziach medialnych. Dla rządzących ten temat nie istnieje” – zaznaczył Kolorz.

Związkowcy sygnalizują, że wejście w życie rozporządzenia metanowego w skrajnie niekorzystnym dla Polski kształcie stawia pod znakiem zapytania górniczą umowę społeczną z 2021 r., zgodnie z zapisami której wydobycie węgla w Polsce ma być prowadzone do 2049 r.

„Rządzący, akceptując rozporządzenie metanowe, albo nie rozumieją, co podpisali, albo świadomie postawili krzyżyk na górnictwie. Nie wiem, która z tych wersji jest gorsza” - podkreślił szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

O zagrożeniu wynikającym z projektowanego rozporządzenia metanowego mówił też w połowie listopada ub. roku na konferencji Śląski Ład prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala. Również on diagnozował, że przyjęcie tych przepisów w projektowanym kształcie oznaczałoby zamknięcie polskich kopalń po 2027 r.

Rogala wyjaśniał, że kopalnie spółki emitują rocznie 274 mln m sześc. metanu, z czego 85 mln ujmują w stacjach odmetanowania i można tę wartość zwiększyć jeszcze realnie o 30 mln. Ok. 160 mln m sześc. emitowanego metanu znajduje się jednak w powietrzu wentylacyjnym, na co nie ma dzisiaj skutecznej technologii ujmowania.

Według szefa PGG średnia emisja metanu na 1 tys. ton wydobytego węgla w tej spółce wynosi 8 ton (w JSW nawet 14 ton). Przy niewypełnieniu limitu w wysokości 3 ton metanu na 1 tys. ton węgla kraje członkowskie musiałyby ustalać opłatę, która – jak akcentował Rogala – miałaby być: adekwatna, odstraszająca i pozbawiająca korzyści gospodarczych, czyli takie spółki nie mogłyby wykazywać zysku.

Jednocześnie rozporządzenie ma obejmować kontrolę metanowości węglowodorów produkowanych na terenie Unii Europejskiej, a węglowodory importowane mają być oceniane na podstawie deklaracji. „Więc węgiel z Australii, z Kolumbii będzie niemetanowy, tylko krajowy będzie metanowy. Stąd powaga sytuacji i stąd istotne, aby ta informacja przebijała się do społeczeństwa” – powiedział w listopadzie Rogala.

Tagi:
ue, metan, oze

Partnerzy portalu

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.