Ukraina, jeden z czołowych światowych producentów produktów
rolnych, zakazała eksportu nawozów w związku z rosyjską inwazją - podał w
sobotę Reuters powołując się na informację ukraińskiego resortu
rolnictwa.
Jak przypomniała agencja, Ukraina już wcześniej
zakazała eksportu niektórych płodów rolnych i wprowadziła ograniczenia
na pszenicę, kukurydzę i olej słonecznikowy.
"Rząd wprowadza
zerowy kontyngent na eksport nawozów mineralnych, czyli de facto zakaz
eksportu nawozów z Ukrainy" - poinformowało w swoim komunikacie
ministerstwo.
Wyjaśniło, że zakaz pomoże "utrzymać równowagę
na rynku krajowym" i dotyczy nawozów azotowych, fosforowych, potasowych i
wieloskładnikowych
Agencja zauważyła, że Ukraina tradycyjnie
rozpoczyna wiosenne prace polowe pod koniec lutego lub w marcu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w piątek, że pomimo
rosyjskiej inwazji kraj ten musi posiać jak najwięcej roślin. Krajowy
związek producentów rolnych poinformował w tym tygodniu, że rolnicy
prawdopodobnie zmniejszą tegoroczne obszary zasiewów słonecznika,
rzepaku i kukurydzy, zastępując je zbożami - gryką, owsem i prosem.
Ukraina, największy na świecie eksporter oleju słonecznikowego, przed inwazją prognozowała, że w latach 2021/22 może wyeksportować ponad 60 mln ton zboża, w tym 33 mln ton kukurydzy i 23 mln ton 23 mln ton pszenicy.
Sytuacja na Ukrainie spowoduje problemy na rynku nawozowym nie tylko ze względu na zakaz eksportu tamtejszych nawozów. Ze względu na problemy z dostępem do surowców, szczególnie amoniaku i mocznika, największy producent nawozów na świecie, norweska firma Yara, wstrzymał produkcję w zakładach we Włoszech i Francji. Dostęp do surowców jest ograniczony z kolei ze względu na wysokie ceny niezbędnego do ich produkcji gazu, na co inwazja Rosji na Ukrainę rzecz jasna także wpłynęła.
Swoje kłopoty ma także polski producent nawozów, Grupa Azoty - poza wysokimi cenami grupa musiała także zmierzyć się z awarią w Azotach Police. Jednakże Azoty zapewniają, że nawozów nie zabraknie. Jednocześnie ich ceny rosną. Np. tona saletry amonowej kosztuje 4435 zł, jeszcze w styczniu br. było to 2785 zł za tonę.
Agrochem Puławy, autoryzowany dystrybutor Grupy
Azoty wprowadził nowy cennik. Zgodnie z nim cena saletry amonowej to
obecnie 4 435 zł za tonę. W styczniu 2020 r. saletra amonowa kosztowała
1000 zł za tonę, w styczniu 2021 już 1120 zł, a w styczniu 2022 r -
według cennika Agrochemu Puławy - było to 2785 zł za tonę.
Surowcem
do produkcji nawozów jest gaz ziemny, którego ceny rosły. W
poniedziałek jego notowania na TTF pobiły rekordy, sięgając momentami
prawie 350 euro za MWh. We wtorek kontrakty z dostawą w kwietniu spadły
na koniec dnia do poziomu 205 euro, a majowe - do 202 euro.
"Już
w drugiej połowie 2021 roku - obserwując wzmożony popyt na nawozy na
rynku krajowym – Grupa Azoty podjęła decyzję o ograniczaniu dostaw na
rynki zagraniczne i przekierowaniu produktów na rynek krajowy" -
przypomniała spółka w komentarzu dla PAP. Dodała, że mimo "bardzo
wymagającej sytuacji" na rynkach surowcowych, a przede wszystkich
drastycznych wzrostach cen gazu, produkcja nawozów w Grupie Kapitałowej
Grupa Azoty jest kontynuowana.
"Podejmujemy wszelkie możliwe
działania, aby odpowiedzieć na potrzeby nawozowe polskich rolników przed
szczytem sezonu wiosennego. Na bieżąco monitorujemy dynamiczną sytuację
na rynkach surowcowych i przygotowujemy się na różne scenariusze" -
podkreśliła spółka.
Grupa Azoty zwraca uwagę, że w wyniku
"niemożliwych do przewidzenia problemów technicznych" w Centrum
Energetyki Grupy Azoty Police, spółki zależnej Grupy Azoty, w której
"nastąpił brak możliwości wytwarzania pary technologicznej niezbędnej do
prowadzenia procesów produkcyjnych na najważniejszych instalacjach
spółki".
"Zaistniała awaria skutkuje czasowym zatrzymaniem
bądź bardzo istotnym ograniczeniem produkcji w Grupie Azoty Police" -
poinformowała Grupa.
W czwartek minister rolnictwa i rozwoju
wsi Henryk Kowalczyk stwierdził, że Komisja Europejska dała wymijającą
odpowiedź w sprawie możliwości dopłat do nawozów, o które zabiegał
polski rząd.
"Odpowiedź KE brzmiała miej więcej tak: +jest
możliwość, żeby kraje członkowskie rekompensowały skutki cen energii,
aby wspierać energię odnawialną+. Niestety oznacza to, brak konkretów" -
relacjonował minister. Zapowiedział szybkie opracowanie konkretnych
propozycji, by uzyskać na nie zgodę Komisji Europejskiej.
Rząd
na dopłaty do nawozów chciał przeznaczyć ok. 3 mld zł., w systemie
podobnym do systemu dopłat do paliwa rolniczego, czyli pewna kwota
dopłaty do zakupu nawozów, limitowana liczbą hektarów.
Grupa Azoty to największy polski producent chemikaliów i produktów nawozowych. Oprócz nawozów mineralnych spółka wytwarza poliamidy, alkohole OXO, plastyfikatory oraz biel tytanową i melaminę. W Unii Europejskiej zajmuje drugie miejsce w produkcji nawozów mineralnych.
Jednym ze znaczących producentów nawozów jest także objęta sankcjami Białoruś.
Fot. Depositphotos
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Equinor dba o młody drzewostan Łeby
Instrat: program "Czyste Powietrze" wymaga optymalizacji finansowania
Ku przyszłości – zbliża się Szczyt Klimatyczny TOGETAIR 2024 w Warszawie
Światowy Dzień Wody. Konferencja „Woda dla pokoju. Dostępność i zanieczyszczenia”
Grupa Azoty z tytułem Lidera Transformacji Energetycznej w ramach Polskiego Kongresu Klimatycznego
NIK: miasta nieskuteczne w walce ze smogiem pochodzącym z transportu
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |