– W związku m.in. z wojną w Ukrainie i kryzysem energetycznym widzimy, że mieszkańcy mocno wstrzymują się z decyzjami o zainwestowaniu w wymianę ogrzewania – mówi Katarzyna Szymczak-Pomianowska z Urzędu Miasta Wrocławia. Jak wskazuje, w miejskim programie dopłat do wymiany tzw. kopciuchów wpłynęło dotąd raptem ok. 600 wniosków. Rok temu na tym samym etapie było ich dwukrotnie więcej. Mieszkańców odstrasza też inflacja i rosnące ceny usług wymiany źródła ogrzewania, przez co koszt takiej inwestycji ciągle rośnie.
– Mieszkańcy wstrzymują się z decyzjami inwestycyjnymi dotyczącymi wymiany źródeł ogrzewania. Wybuch wojny w Ukrainie wpłynął na to nawet bardziej niż wcześniejsze dwa lata pandemii, bo wtedy też obserwowaliśmy takie wstrzymanie – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju w Urzędzie Miejskim Wrocławia.
Kawka+, czyli miejski program dopłat do wymiany pieców na ekologiczne źródło ciepła, wystartował we Wrocławiu na początku 2020 roku. W pierwszym roku oferował dofinansowanie na poziomie 15 tys. zł i udało się wymienić ok. 1,6 tys. kopciuchów. W roku 2021 do Kawki+ wpłynęło ok. 3 tys. wniosków: 1,1 tys. od najemców komunalnych i 1,9 tys. od właścicieli mieszkań. Ich wartość to 50 mln zł. Popularność programu w tym roku mocno osłabła, od początku tego roku w końca sierpnia złożono nieco ponad 600 wniosków.
– Wnioski przestały wpływać. Na tym etapie mamy o ok. 50 proc. mniej wniosków niż w roku ubiegłym – mówi ekspertka. – Część mieszkańców wycofywała też swoje wnioski w związku ze wzrostem cen usług wymiany źródła ogrzewania i dostępnością instalatorów. Porównujemy te tendencje we Wrocławiu i innych dużych miastach metropolitarnych i widzimy, że wszędzie to wygląda podobnie. Mieszkańcy wolą po prostu trzymać pieniądze w kieszeni. To ma też związek z kryzysem energetycznym, wysoką inflacją. Ludzie po prostu potrzebują tych pieniędzy w swoim budżecie domowym na zaspokojenie podstawowych potrzeb.
Na spadek chęci inwestowania w wymianę pieców mogą wpłynąć też kroki podjęte przez rząd, który w tym roku w związku z kryzysem energetycznym dofinansuje gospodarstwa domowe ogrzewające się węglem. Tak zwany dodatek węglowy wynosi 3 tys. zł i może sprawić, że części gospodarstw nie będzie się opłacało inwestować w tym roku w nowe, bardziej ekologiczne źródła ciepła. Chociaż rząd przyjął również ustawę, która zakłada wsparcie także dla innych form ogrzewania.
– Ciężko na ten moment stwierdzić korelację, bo tzw. dodatek węglowy funkcjonuje jeszcze zbyt krótko. Natomiast biorąc pod uwagę obiektywne i racjonalne względy, to byłoby bardzo krótkofalowe myślenie. Zwłaszcza że Wrocław oferuje dopłaty do rachunków za ogrzewanie dla osób, które wymieniły piec węglowy na ogrzewanie ekologiczne. Ich wysokość wynosi do 4 tys. zł, co jest porównywalne z dodatkiem węglowym. A korzystając z dotacji na wymianę źródła ogrzewania, mamy do czynienia z trwałą zmianą, więc mieszkaniec więcej na tym skorzysta – podkreśla dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju w Urzędzie Miejskim Wrocławia.
W tym roku wysokość dofinansowania do wymiany pieca w programie Kawka+ wynosi 100 proc. kosztów kwalifikowanych takiej inwestycji, maksymalnie do kwoty 12 tys. zł. Co istotne, piec można wymienić nawet bez wyłożenia choćby złotówki z własnej kieszeni, ponieważ instalator może rozliczyć koszty prac bezpośrednio z Urzędem Miejskim Wrocławia, oferując usługę pełnomocnictwa.
– Rekomendujemy mieszkańcom ten wariant bezkosztowy, bo na terenie Wrocławia działają firmy, które realizują tę usługę pod klucz. Podpisują umowę z danym właścicielem lub najemcą, a następnie w jego imieniu organizują wszystkie zgody administracyjne, składają wnioski, realizują wymianę ogrzewania i rozliczają dotację – wyjaśnia Katarzyna Szymczak-Pomianowska. – W zależności od wielkości mieszkania i typu ogrzewania, na jaki się zdecydujemy, kwota tej dotacji może być wystarczająca albo koszt inwestycji może się okazać nieco większy. Ale wówczas mieszkaniec dopłaca tylko różnicę. Nie musi z góry wykładać całej kwoty kilku czy kilkunastu tysięcy złotych na wymianę ogrzewania.
Od 1 lipca 2024 roku korzystanie z tzw. kopciuchów będzie we Wrocławiu
karane grzywną do 5 tys. zł, zgodnie z przepisami uchwały antysmogowej.
To jeden z argumentów, żeby szybciej zdecydować się na taką inwestycję.
Drugim jest stopniowo malejące wsparcie z programu Kawka+. Jeszcze w
ubiegłym roku wynosiło 15 tys. zł, w tym już 12 tys. zł, a w przyszłym
spadnie do kwoty 10 tys. zł. Tymczasem koszty usług wymiany źródła
ogrzewania nie maleją.
– Mamy nadzieję, że mimo wszystko koniec
lata i jesień zaowocuje kolejnymi wnioskami, bo mieszkańcy mają
obowiązek do lipca 2024 roku wymienić nieekologiczne kotły na inne
źródło ogrzewania. Natomiast my rekomendujemy po prostu najbardziej
optymalne dla nich rozwiązanie z punktu widzenia korzyści finansowych,
aby ich rachunki za ogrzewanie były jak najniższe – mówi dyrektorka z
wrocławskiego UM.
Jak podkreśla, w przypadku właścicieli domów
jednorodzinnych dopłaty z miejskiego programu Kawka+ można łączyć z
rządowym programem Czyste Powietrze, który oferuje dofinansowania m.in.
na wymianę starego kopciucha, ocieplenie budynku czy wymianę okien i
drzwi. Co istotne, od lipca br. zaszły w tym programie spore zmiany, z
których najważniejsze to możliwość otrzymania do 50 proc. dopłaty
jeszcze przed rozpoczęciem remontu i zwiększenie dotacji o 10 tys. zł,
maksymalnie do kwoty 47 lub 79 tys. zł (w zależności od dochodów
gospodarstwa domowego).
– Ruszył również program rządowy dla
właścicieli lokali w zabudowie wielorodzinnej Ciepłe Mieszkanie. Jako
miasto Wrocław też chcemy przystąpić do tego programu, pozyskać środki
finansowe dla mieszkańców i udzielać im dotacji z tego źródła – mówi
Katarzyna Szymczak-Pomianowska.
Ciepłe Mieszkanie to program dla
osób, które mieszkają w budynkach wielorodzinnych bez centralnego
systemu ogrzewania i korzystają z indywidualnego źródła ciepła na paliwa
stałe. Wysokość dotacji może wynosić od 15 tys. do 37,5 tys. zł.
Budżet na realizację programu wynosi 1,4 mld zł, a dystrybutorem środków
w programie będą poszczególne gminy. Pierwszy nabór potrwa do końca
października br.
Wrocławski program Kawka+ to element większej
inicjatywy Zmień Piec, w skład której wchodzi jeszcze program Termo
KAWKA, czyli dofinansowanie do wymiany okien, wspomniane dopłaty do
rachunków za ogrzewanie oraz zwolnienia i ulgi w czynszach dla najemców
komunalnych.
– Kiedy program Zmień Piec był komunikowany na
koniec 2019 roku, deklarowaliśmy kwotę około 330 mln zł. W związku ze
wzrostem cen te wartości będą znacząco wyższe. Należy również do nich
doliczyć środki, które wydatkowane są na program osłonowy, czyli dopłaty
do rachunków za ogrzewanie – mówi przedstawicielka urzędu miasta. – W
przypadku najemców komunalnych, którzy własnym staraniem wymienili
ogrzewanie, ale korzystają z miejskiego systemu dopłat, mogą liczyć na
zwolnienie z czynszu przez dwa lata oraz obniżenie tego czynszu o połowę
przez kolejne trzy lata. W związku z tym to również są środki, które w
tym programie kalkulujemy. Zatem cały program Zmień Piec może sięgać
nawet 400 mln zł tylko z budżetu Wrocławia.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Magazynowanie energii z fotowoltaiki pozwoli uniknąć jej marnotrawienia
H2POLAND and NetZero Forum – dekarbonizacja i technologie wodorowe na europejskiej agendzie
Ruszyła sprzedaż biletów na II edycję konferencji Green Energy Tricity
Gaz-System podpisał umowę czarteru pierwszej w Polsce jednostki FSRU
Gaz-System: kierunki rozwoju to biometan, wodór i CO2
Respect Energy i Eurowatt podpisały umowę PPA
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |