Anna Konopka
Energomontaż-Północ Gdynia S.A. z Grupy Przemysłowej Baltic zakończył z sukcesem prestiżowy kontrakt dla belgijskiej Grupy DEME, w którym pełnił rolę pierwszego podwykonawcy, zaraz po generalnym wykonawcy. W weekend 4-5 czerwca odbył się załadunek na barkę dwóch elementów przygotowanych do budowy farmy wiatrowej Arcadis Ost na niemieckiej części Bałtyku.
Zamówienie dotyczyło dwóch elementów. W Gdyni zostały załadowane na
barkę i popłynęły do Danii, gdzie czeka je kolejny przeładunek – tym
razem na statek instalacyjny, który konstrukcje stworzone przez
Energomontaż-Północ Gdynia dostarczy w ciągu dwóch, trzech tygodni na
farmę Arcadis Ost.
Ta morska farma wiatrowa powstanie w
niemieckiej części Morza Bałtyckiego w roku 2023 – od wyspy Rugi, ok. 20
mil na północny wschód. Jej 27 turbin zajmie 29 km kw., a moc
zainstalowana na farmie wyniesie 257 MW.
Załadunek dwóch konstrukcji w dwa dni
Jakie funkcje będą pełniły budowane przez okrągły rok w Gdyni komponenty? Jako pierwsza, 4 czerwca, na barkę została załadowana konstrukcja cięższa - o wadze 521 ton. Zamontowana będzie nad powierzchnią wody.
–
To podstawa trafostacji pod morską farmę wiatrową, element łączący
fundament wbity w dno morskie z wielką stacją transformatorową, która
zbiera energię z wiatraków. Jej zadaniem jest przesłanie tej energii
poprzez kable na ląd – wyjaśnia Adam Tchórzewski, kierownik projektu w
Energomontaż-Północ Gdynia S.A.
Kierownik wyjaśnia, że
konstrukcja tego komponentu jest niezwykle skomplikowana, jeśli chodzi o
wnętrze. – Mieści się tam serce trafostacji zwane tłumikiem. Oznacza
to, że tu tłumione są drgania m.in. wywołane przez wiatry i fale. Chodzi
o to, by całą konstrukcję maksymalnie ochronić przed tymi czynnikami –
tłumaczy.
Przedłużeniem powyższego elementu, będzie znacznie
wyższa i lżejsza, bo 80-tonowa konstrukcja. W odróżnieniu od podstawy
trafostacji - umiejscowiona będzie pod wodą.
– To klatka
anodowa, której zadaniem jest ochrona fundamentu pod powierzchnią wody,
tak aby nie skorodował. Nasza gwarancja wynosi 27 lat – mówi kierownik.
Konstrukcję
tworzą specjalnie połączone rury, a całość przypomina z daleko kształt
litery „J”. Klatka jest wysoka na ok. 36 metrów, będzie zaraz pod
powierzchnią wody. Eksperci z "Energomontażu" podkreślają wysoki stopień
skomplikowania całego projektu.
– Nasz klient DEME zastosował
tu bardzo nowatorskie rozwiązania – podkreśla Tchórzewski. –
Poradziliśmy sobie, ale nie było łatwo. Wiele z tych rozwiązań było
nowością nawet dla naszych podwykonawców, którzy na co dzień pracują z
zagranicznymi projektami.
Ciekawostką jest fakt, że
komponenty zbudowane w Gdyni będą instalowane, jako jedne z pierwszych
elementów farmy, przy czym "gdyńska" podstawa trafostacji będzie jedną
na wszystkie turbiny farmie.
Trudny projekt na trudne czasy
Efekty
działań inżynierów Energomontażu-Północ Gdynia, na bieżąco oceniali
inspektorzy z DEME oraz przedstawiciele dewelopera farmy z Parkwind. W
kolejnych etapach projektu na miejscu było od 11 do nawet 30 osób.
Adam
Tchórzewski przyznaje, że elementy na potrzeby farmy Arcadis Ost, były
jednymi z trudniejszych, nad jakimi pracował w całej swojej karierze.
Wiele rozwiązań inżynieryjnych zastosowano tu po raz pierwszy w
Europie.
– Mieliśmy tu wiele czynników, które wpłynęły na
wysoki poziom skomplikowania całości. To m.in. złożony sprzęt,
niewidoczny z zewnątrz a zainstalowany w środku. Do tego konieczna była
bardzo wysoka precyzja wykonania konstrukcji. Na morzu - w warunkach
sztormowych, jakiejkolwiek fali - montaż jest trudny. Stąd wszystko musi
być wykonane idealnie, na milimetry – argumentuje.
Zlecenie
Energomontaż-Północ Gdynia SA przyjął w maju 2021 roku. Od początku
kontrakt był ogromnym wyzwaniem, zarówno logistycznym, jak i
inżynierskim.
– Od początku musieliśmy stawić czoła skutkom
pandemii Covid-19. Dla naszego biznesu najbardziej odczuwalne i
problematyczne były zerwane łańcuchy dostaw, brak stali na rynku i jej
wysokie ceny – mówi Igor Gielniak, prezes zarządu Energomontaż-Północ
Gdynia SA. – Sytuacja wymagała od nas podejmowania kluczowych dla
projektu decyzji, w krótkim czasie. Losy projektu ważyły się chwilami w
minutach.
Prezes wspomina, że nie pomogły braki kadrowe
spowodowane koronawirusem, a w kolejnych miesiącach odpływ pracowników
na Ukrainę z powodu toczącej się tam wojny.
– Z dnia na dzień
300-osobowy zespół kurczył się o 25 proc. składu – wspomina. – Taka
sytuacja przyniosła gigantyczne wyzwania w planowaniu produkcji. Dziś
projekt jest ukończony z sukcesem, nasz klient nie zmienia harmonogramu
końcowego. To dlatego dziś dziękuję całemu zespołowi, który pracował pod
ogromną presją czasu pod kierownictwem głównego menedżera tego
projektu, pana Bartka Kwiatka oraz kierownika projektu pana Adama
Tchórzewskiego.
– Na tych dwóch elementach nasze zadanie dla
DEME się jednak nie skończy. Dla 27 wież Energomontaż-Północ Gdynia
wyprodukuje tzw. secondary steel – zapowiada Igor Gielniak.
Co to oznacza w praktyce?
W
każdej potężnej turbinie mieszczą się platformy wewnętrzne (tzw.
internale), następnie elementy, do których będą przybijały statki
serwisowe. Wyposażeniem jest też platforma zewnętrzna, z której przez
odpowiednie drzwi można wejść do platformy wewnętrznej, by pełnić serwis.
– Te wszystkie części składowe dostarczy nasza spółka – mówi z dumą
prezes Gielniak.
Z offshore "na ty" od 20 lat
Przypomnijmy,
że w produkcji komponentów na morskie farmy wiatrowe
Energomontaż-Północ Gdynia ma doświadczenie poparte latami praktyki.
–
Jeśli chodzi o stacje transformatorowe stawiane na morzu, mamy 20 lat
doświadczenia – przypomina prezes Gielniak. – Pierwszą wyprodukowaliśmy
dla uznanej duńskiej firmy Bladt Industries już w 2002 roku.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Gaz-System podpisał umowę czarteru pierwszej w Polsce jednostki FSRU
Gaz-System: kierunki rozwoju to biometan, wodór i CO2
Respect Energy i Eurowatt podpisały umowę PPA
ŚGP Industria potwierdziła obecność uranu w złożu na terenie woj. świętokrzyskiego
Nexans finalizuje umowę serwisową z Equinor
Debaty eksperckie Polskiej Agencji Prasowej: Go green, be eco! Energetyka odnawialna i niskoemisyjna w Polsce