Czy recykling rozwiązuje problem narastającego morza plastiku? Produkcja opakowań z tworzyw sztucznych nadających się do recyklingu nie rozwiąże problemu zanieczyszczenia plastikiem, kiedy ich zbieranie będzie nieopłacalne.
Krajobraz usłany zużytymi opakowaniami, nie tylko plastikowym, wpływa niekorzystnie na walory estetyczne, ale też przekłada się na realny spadek wartości terenu. Wyrzucone opakowania mogą stanowić bezpośrednie lub pośrednie zagrożenie dla dzikich zwierząt i powodować konsekwencje ekonomiczne. Dla rozwiniętych gospodarek wartości te są unikatowe. Jeśli wyrazić je w sposób, który sprawi, że będą one porównywalne np. z korzyściami dla środowiska wynikającymi z recyklingu, to wydają się być około stokrotnie wyższe, i to bez uwzględnienia ekonomicznego impaktu na środowisko morskie.
Niestety kluczowy w podejściu radzenia sobie z tym problemem, wzrostu zaśmiecenia lub pojawienia się tego zjawiska jest kontekst, w którym dochodzi do tego procederu. W krajach rozwiniętych gospodarczo przeciętny obywatel otrzymuje usługę odbioru odpadów - choć nadal jest o różnej jakości. Problem plastikowych śmieci odnosi się bardziej do zaśmiecania - opakowaniami związanych ze spożyciem, które ma miejsce „na wolnym powietrzu”, a także podczas zbierania i przenoszenia odpadów oraz sposobu zarządzania obiektami. Zaśmiecaniem (nie tylko plastikowych), artykułów konsumowanych poza domem można sobie poradzić za pomocą rozsądnych kombinacji podatków, zakazów i zwrotów kaucji oraz depozytów, wspieranych przez wymóg, aby systemy odpowiedzialności producenta finansowały zapobieganie zaśmiecaniu i sprzątanie.
Nieodebrane trafiają do oceanu…
Poza gospodarkami rozwiniętymi często nie prowadzi się zbiórki odpadów poza nieformalną działalnością ukierunkowaną na odpady o pewnej wartości. Dane Banku Światowego z 2016 roku sugerują, że poza krajami o wysokim dochodzie, to nadal 44 proc. światowej populacji nie ma formalnej usługi odbioru odpadów. Wszystkie istotne badania wskazują na brak takich usług w zakresie zbierania odpadów jako główny powód napływu makroplastików do oceanów. W takich okolicznościach wszystkie plastikowe opakowania mogą spowodować w nieodwracalne szkody dla środowiska.
Może to pozbierajmy
Istnieje szkoła myślenia, która mówi, że "uczynienie przedmiotów nadającymi się do recyklingu" rozwiąże problem, nawet w miejscach, w których nie ma formalnej usługi odbioru segregowanych odpadów. Sposób myślenia jest taki, że nieformalna społeczność zbierająca odpady już wybiera przedmioty, które mogą sprzedać, ponieważ mają wartość; jeśli przedmioty zostaną poddane recyklingowi, zyskają na wartości. Ergo, jeśli sprawimy, że przedmioty będą "nadające się do recyklingu", zbieracze odpadów zapewnią, że nie trafią one do rzek i oceanów.
Ta logika ma dwie wady: po pierwsze, osoby zbierające odpady nie są wszędzie i nie zbierają wszystkich przedmiotów. Wśród plastikowych opakowań te, które pokrywają ogromne połacie plaż na całym świecie, znajdują się butelki po napojach oraz ich nakrętki, mimo że ta forma opakowania z tworzyw sztucznych jest najłatwiejsza do recyklingu. Wyraźnie uczynienie czegoś nadającego się do recyklingu nie gwarantuje, że przestanie to stanowić problem.
Po drugie, wartość niektórych przedmiotów, nawet jeśli zostały przekazane do recyklingu, tam, gdzie obecnie ich nie ma, prawdopodobnie będzie bardzo niska (np. saszetka z jednego grama plastiku monopolimerowego). Poleganie na zbieraniu ich do recyklingu jako strategii walki z zanieczyszczeniem tworzywami sztucznymi wygląda raczej jak nadzieja, że ludzie pozostaną tak biedni, że przedmioty te będą uważane za wystarczająco cenne, aby je zbierać. Jeśli strategie głównych firm dotyczące tworzyw sztucznych sprowadzają się do nadziei, że ubóstwo będzie się utrzymywać, powinny one o tym otwarcie mówić.
Świetlana przyszłość
Podsumowując, jasne jest, że w przypadku braku zapewnienia kompleksowych usług w zakresie zbiórki odpadów, obok szerszego stosowania innowacyjnych systemów zwrotu kaucji (które nadałyby opakowaniom większą wartość bez podrażania samego opakowania), problem zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi nie zniknie.
Zapewnienie lepszych usług w zakresie zbiórki odpadów, segregacji, przekazania do recyklingu oraz zarządzania nimi pomoże rozwiązać inne problemy Zwłaszcza w odniesieniu do postępujących zmian klimatycznych, zanieczyszczenia mikroplastikami mórz i oceanów, czy też jakości powietrza.
Przekonujące są, w przypadku szerokiej gamy produktów jednorazowego użytku argumenty za zakazem ich używania, z odpowiednim czasem wprowadzenia.
Jeśli nie nastąpi szybki postęp w zapewnianiu odpowiednich usług w zakresie zbiórki w miejscach, w których obecnie ich nie ma, jedyną realną drogą do rozwiązania problemu zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi będzie całkowity zakaz stosowania opakowań jednorazowego użytku we wszystkich krajach, w których takie usługi są nadal ograniczone.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Innowacyjny projekt udowadnia, że opakowania kartonowe mogą być przyjmowane w recyklomatach
Powstała bajka dla najmłodszych nt. gospodarki obiegu zamkniętego
Polska będzie drugim co do wielkości krajem systemu kaucyjnego w Europie
Eksperci: uruchomienie systemu kaucyjnego trzeba przesunąć na 2026 rok
System kaucyjny będzie kosztował ok. 3 mld zł rocznie
„Altana przyszłości” – nowy projekt Politechniki i MPO w Krakowie rozwiąże śmieciowe uciążliwości
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |