Royal Dutch Shell wycofał się z kontrowersyjnego projektu naftowego w
pobliżu szkockich Szetlandów, twierdząc, że projekt nie ma już sensu
ekonomicznego dla firmy.
Firma poinformowała, że zrezygnowała
z planów rozwoju pola naftowego Cambo na Morzu Północnym, które stało
się punktem zapalnym dla aktywistów klimatycznych, dążących do
powstrzymania rozwoju nowych zasobów ropy i gazu w Wielkiej Brytanii.
Po
przeprowadzeniu "kompleksowej analizy" pola Cambo Shell "doszedł do
wniosku, że ekonomiczne uzasadnienie inwestycji w ten projekt nie jest
obecnie wystarczająco silne, a ponadto istnieje możliwość opóźnień" –
podała spółka w oświadczeniu.
Shell miał 30 proc. udziałów w
projekcie Cambo, któremu sprzeciwiają się grupy ekologiczne, które
twierdzą, że Wielka Brytania powinna zaprzestać rozwoju nowych złóż ropy
i gazu w ramach wysiłków na rzecz walki z globalnym ociepleniem.
–
To mały krok we właściwym kierunku w walce z paliwami kopalnymi. Cambo
jest całkowicie niepotrzebne i to niedopuszczalne, że rząd wciąż rozważa
pozwolenie na jego kontynuację, powiedział szkocki naukowiec zajmujący
się ochroną środowiska i działacz Mara.
– Jak Wielka Brytania
mogła być gospodarzem COP26 i twierdzić, że jest zielonym liderem,
jednocześnie wspierając takie projekty jak ten? Z raportu IPCC wiemy, że
wydobycie po prostu musi się skończyć. To pozytywny ruch, że Shell
jednak się wycofał, i pokazuje siłę presji publicznej i oddolnego
aktywizmu – dodał naukowiec.
Nadal planuje się, że Cambo ruszy naprzód
Siccar
Point, spółka z kapitałem prywatnym, która posiada pozostałe 70 procent
udziałów w złożu, potwierdziła w osobnym oświadczeniu, że "Shell podjął
decyzję o nierealizowaniu inwestycji na tym etapie".
Projekt
Cambo u wybrzeży Wysp Szetlandzkich znalazł się w centrum debaty
politycznej na temat tego, czy Wielka Brytania powinna rozwijać nowe
zasoby paliw kopalnych, ponieważ dąży do ostrego ograniczenia emisji
gazów cieplarnianych w nadchodzących dziesięcioleciach.
– Cambo
pozostaje kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego i gospodarki
Wielkiej Brytanii – podał w oświadczeniu dyrektor generalny Siccar Point
Jonathan Roger.
– Chociaż jesteśmy rozczarowani zmianą
stanowiska Shell ... będziemy nadal współpracować z rządem brytyjskim i
pozostałymi interesariuszami w sprawie przyszłego rozwoju Cambo – dodał
Roger.
Roger twierdzi, że rozwój pola 125 km na zachód od Wysp
Szetlandzkich pozwoli na stworzenie 1000 miejsc pracy i ułatwi Wielkiej
Brytanii przejście na gospodarkę niskoemisyjną. Jednak aktywiści i
klimatolodzy są zaciekle przeciwni rozwojowi – twierdząc, że jest on
bezpośrednio sprzeczny z celami klimatycznymi Wielkiej Brytanii.
Szkocka
minister Nicola Sturgeon wezwała rząd Wielkiej Brytanii do złomowania
projektu od sierpnia, kiedy to wydała pierwsze oświadczenie w sprawie
kontrowersji.
– Proszę, aby rząd brytyjski zgodził się na ponowną
ocenę wydanych już licencji, na których nie rozpoczęto jeszcze
zagospodarowania złóż. Obejmowałoby to proponowany rozwój Cambo –
oznajmiła w pierwszym oświadczeniu, szkocka minister Nicola Sturgeon.
–
Takie licencje, niektóre z nich wydane wiele lat temu, powinny zostać
ponownie poddane ocenie w świetle powagi sytuacji kryzysowej związanej z
klimatem, przed którą obecnie stoimy, oraz w odniesieniu do punktu
kontrolnego zgodności, który jest w pełni dostosowany do naszych celów i
zobowiązań związanych z tymi właśnie zmianami – podsumowała minister.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Mikrolasy Miyawaki - japoński koncept ratunkiem dla polskich miast
Eksperci z PAN: to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował globalne ocieplenie
W Warszawie posadzono pierwszy mikrolas
Minister klimatu: narada o lasach zdecyduje o formie przedłużenia leśnego moratorium
Rusza nowy program grantowy dla projektów proekologicznych
Mikołaj Dorożała: objęcie 20 proc. lasów ochroną to kwestia miesięcy, a nie lat
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |