Aż 65 proc. Polaków deklaruje, że ogranicza konsumpcjonizm i kupuje mniej ze względu na panującą w sklepach drożyznę. Tylko 15 proc. robi to z pobudek proekologicznych – wynika z badania zrealizowanego dla KRUK SA. Ograniczenie zakupów, nadmiernego zużycia wody czy energii może się okazać korzystne nie tylko dla portfela, ale i dla planety. Dobrą ku temu okazją jest przypadający w tym roku 28 lipca Dzień Długu Ekologicznego.
To ruchoma data wyznaczająca moment, w którym zapotrzebowanie ludzkości na zasoby planety w danym roku przekroczyło możliwości ich regeneracji. Z badania KRUK SA wynika jednak, że Polacy nie mają prawie żadnej świadomości, jak szybko ludzkość zużywa roczne zasoby planety.
– Świadomość ekologiczna Polaków jest dość wysoka. Natomiast z działaniami ekologicznymi w praktyce bywa już różnie – mówi Agnieszka Salach, rzeczniczka prasowa KRUK SA.
Z majowego badania, przeprowadzonego przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna na zlecenie KRUK SA, wynika, że Polacy są świadomi tego, jakie działania pozytywnie wpływają na środowisko naturalne. Jednak niekoniecznie wdrażają je we własnych gospodarstwach domowych. Dla przykładu aż 81 proc. Polaków uważa, że oszczędzanie wody jest korzystne dla środowiska, ale tylko 75 proc. robi to w swoim domu. Sytuacja wygląda podobnie w kwestii ograniczania kupna produktów w plastikowych opakowaniach – 68 proc. Polaków jest „za”, ale w praktyce tylko 25 proc. rezygnuje z produktów zapakowanych w plastik.
– Między świadomością ekologiczną i działaniami proekologicznymi Polaków
są pewne rozbieżności – mówi Agnieszka Salach. – Kolejny przykład
dotyczy podróżowania samochodem: 58 proc. Polaków uważa, że to
negatywnie wpływa na środowisko naturalne, ale w praktyce już tylko 41
proc. ogranicza jazdę samochodem.
Są też jednak pozytywy,
ponieważ – o ile 69 proc. Polaków uważa, że oszczędzanie energii
elektrycznej jest korzystne dla środowiska – o tyle 80 proc. faktycznie
robi to w swoim domu. To prawdopodobnie efekt rosnących cen, bo – jak
pokazuje badanie zrealizowane dla KRUK SA – to właśnie wymierne
oszczędności finansowe są czynnikiem, który jest w stanie skłonić
Polaków do działań proekologicznych.
– Dla 35 proc. Polaków
„ekologicznie” oznacza też „ekonomicznie”. Tutaj respondenci wskazali
głównie na to, że oszczędzanie prądu, wody czy gazu przynosi im
oszczędności w postaci niższych rachunków. 20 proc. badanych wskazywało
też na aspekt racjonalnych zakupów, tzn. skrupulatne planowanie posiłków
i przygotowywanie listy zakupów, dzięki czemu marnują mniej pieniędzy i
jedzenia – mówi rzeczniczka prasowa KRUK SA.
Badanie
zrealizowane dla KRUK SA pokazuje też, że aż 65 proc. Polaków ogranicza w
tej chwili konsumpcjonizm i kupuje mniej przede wszystkim ze względu na
panującą w sklepach drożyznę. Tylko 15 proc. robi to z pobudek
proekologicznych.
Ograniczenie zakupów, nadmiernego zużycia wody
czy energii może się okazać korzystne nie tylko dla portfela, ale i dla
planety. Dobrą ku temu okazją jest przypadający w tym roku 28 lipca (a
więc o jeden dzień wcześniej niż przed rokiem) Dzień Długu
Ekologicznego. To ruchoma data wyznaczająca moment, w którym
zapotrzebowanie ludzkości na zasoby planety w danym roku przekroczyło
możliwości ich regeneracji.
– Jest to dzień, od którego w
zasadzie cała ludzkość zaczyna żyć na kredyt naszej planety i na kredyt
przyszłych pokoleń – mówi Agnieszka Salach. – Co ciekawe, jeszcze 20 lat
temu Dzień Długu Ekologicznego przypadał dużo później, około 21
września. To pokazuje, że ludzkość z roku na rok coraz szybciej
wykorzystuje wygenerowane przez Ziemię zasoby naturalne.
Co
ciekawe, z badania KRUK SA wynika, że Polacy nie mają prawie żadnej
świadomości tego, jak szybko ludzkość zużywa zasoby planety. Aż 95 proc.
uważa, że naturalne, odnawialne zasoby, które planeta wytwarza w ciągu
roku, wystarczają globalnej populacji na około pięć lat.
– Tylko 1
proc. badanych wskazał, że tych odnawialnych zasobów produkowanych
przez planetę wystarcza nam na mniej niż jeden rok. I jest to zgodne z
prawdą, ponieważ Dzień Długu Ekologicznego przypada 28 lipca, więc w tym
roku wystarczyło nam tych zasobów tylko na siedem miesięcy – mówi
rzeczniczka prasowa KRUK SA.
Jak podkreśla, te wyniki pokazują,
że w polskim społeczeństwie zdecydowanie potrzebna jest dalsza edukacja,
a dług ekologiczny – podobnie jak każdy inny – wymaga wzięcia
odpowiedzialności w swoje ręce. Nawet drobny wysiłek i zmiana nawyków
mogą się przyczynić do wyjścia na prostą.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Zakończył się V Międzynarodowy Szczyt Klimatyczny TOGETAIR 2024
Mikrolasy Miyawaki - japoński koncept ratunkiem dla polskich miast
Eksperci z PAN: to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował globalne ocieplenie
W Warszawie posadzono pierwszy mikrolas
Minister klimatu: narada o lasach zdecyduje o formie przedłużenia leśnego moratorium
Rusza nowy program grantowy dla projektów proekologicznych
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |