Atom rozwiązaniem dla statków i prawdziwego "zera netto"

16.11.2021 11:14 Źródło: Własne
Strona główna Energetyka, OZE Atom rozwiązaniem dla statków i prawdziwego "zera netto"

Partnerzy portalu

Atom rozwiązaniem dla statków i prawdziwego "zera netto" - ZielonaGospodarka.pl
Fot. CORE-POWER/Pixabay

Światowa żegluga może zmniejszyć emisyjność tylko wtedy, gdy będzie ją na to stać i gdy wszystkie kraje wprowadzą odpowiednie przepisy, a to jest duże wyzwanie. CORE-POWER, rozwiewa wiele obaw, jakie ludzie mogą mieć w związku z zastosowaniem energii jądrowej na morzu.

Dowiedzieliśmy się już, że emisje powodują globalne ocieplenie i wyrządzają realne szkody. Proces spalania powoduje powstawanie spalin; zero dwutlenku węgla to nie zero emisji, a zero netto to nie zero. Zdajemy sobie sprawę, że prawdziwy zerowy poziom emisji można osiągnąć jedynie dzięki systemom energetycznym, które nie spalają.

Jeśli mamy zredukować emisje z 2008 roku o 50 proc., a następnie przejść w przyszłości na całkowicie zerowy system energetyczny, musimy nauczyć się patrzeć na to wyzwanie z różnych punktów widzenia, tak abyśmy mogli dostrzec nowe rozwiązania, które są odpowiednie do zastosowania w różnych warunkach.

Obecnie pływa 100 000 statków o tonażu 100 GRT lub większym. Spośród nich, zaledwie 7 300 jednostek zużywa 47 proc. wszystkich paliw morskich i powoduje prawie 50 proc. wszystkich zanieczyszczeń powietrza pochodzących z żeglugi. Nie jest to problem, tylko transportu oceanicznego, ale wszystkich interesariuszy, którzy polegają na branży w zakresie dostaw towarów, komponentów przemysłowych i trwałych dóbr konsumpcyjnych. Żegluga jest postrzegana jako główny zanieczyszczający światowego sektora handlu. A niestety konsekwencje są widoczne i wielopoziomowe.

Te 7 300 statków to największe masowce, tankowce, kontenerowce i statki wycieczkowe. Ten "podsektor" żeglugi przemysłowo-przewozowy segment naszego rynku – jest tym, który przewozi większość ładunków – tylko pomiędzy ograniczoną liczbą portów i jest obsługiwany przez najsilniejsze i najbardziej prężne firmy. Jeśli uda się nauczyć, jak wprowadzić na tych statkach systemy energetyczne o prawdziwie zerowej emisji, będzie można w przyszłości sprostać wyzwaniu IMO2050.

Reaktor MSR na statku rozwiązuje problem

Dlaczego? Ponieważ jedynym prawdziwie zeroemisyjnym systemem energetycznym, który może podjąć wyzwanie zarówno prawdziwie zerowej emisji, jak i przystępności cenowej dla największych statków, jest zaawansowany system atomowy. Nie konwencjonalna energia jądrowa czy technologie napędu morskiego, które są stosowane od dziesięcioleci i nie nadają się do komercyjnego transportu morskiego, ale nowa generacja urządzeń, takich jak reaktor na stopionych solach, który został zaprojektowany tak, aby nadawał się do zastosowania na dużych statkach.

Reaktory MSR nadają się do zastosowania na dużych jednostkach, ponieważ mogą zapewnić dożywotnie zasilanie i bardzo dobrze radzą sobie w przypadku wypadków morskich. Nie emitują one żadnych zanieczyszczeń – a to czyni je odpornymi na podatki od zanieczyszczeń i kary za emisję dwutlenku węgla. Podatki od CO2 mogą kosztować nawet 250 dolarów za tonę, co zwiększa koszt tony VLSFO o 750 dolarów.

Presja na zero emisji, wyklucza LNG

Rośnie również presja ze strony globalnych potentatów korzystających z transportu morskiego, ponieważ dziewięć dużych firm, w tym Amazon, Ikea i Unilever, zobowiązało się, że do 2040 roku będą przewozić ładunki wyłącznie na statkach wykorzystujących paliwo o zerowej emisji dwutlenku węgla. Ich celem jest wywarcie presji na branżę żeglugową, aby poprzez swój "agresywny" plan szybciej obniżyła emisyjność.

Firmy – do których należą m.in.  Zara, Inditex, Michelin, Patagonia, Brooks Running, Frog Bikes i Tchibo – oznajmiły, że paliwa używane do osiągnięcia celu muszą być skalowalne i mieć zerową emisję gazów cieplarnianych, w tym w procesie ich produkcji. Inicjatywa firm wyklucza stosowanie LNG jako paliwa.

Silniki MSR są bardziej wydajne niż obecne silniki wysokoprężne, dzięki czemu zapewniają większe prędkości robocze. Nie wymagają one tankowania, co eliminuje potrzebę stosowania zbiorników paliwa lub postojów przy bunkrowaniu. Oznacza to możliwość przewożenia większej ilości ładunku, szybciej i dłużej, po przewidywalnej i przystępnej cenie. Nie chodzi już tylko o koszty, ale o koszty i korzyści.

Nauka o odpadach

MSR są niezwykle wydajne pod względem zużycia paliwa, dlatego też mogą zasilać statki przez tak długi czas. Ważne jest, aby dowiedzieć się dlaczego. Masowiec typu Capesize zasilany energią z MSR zużyje mniej niż 200Kg paliwa MSR w ciągu 25 lat, pozostawiając te same 200Kg jako końcowy odpad metaliczny, który będzie przechowywany w suchej beczce wielkości walizki przez około 300 lat. Jest to odpowiednik 1 grama paliwa na MW dziennie. Wszystkie 1650 przylądków na świecie wytworzyłoby w ciągu 25 lat tyle odpadów, że zmieściłyby się one w jednym 40-stopowym kontenerze. Alternatywnie, jako paliwo można by wykorzystać odpady jądrowe z konwencjonalnych elektrowni jądrowych. To całkowicie zmieniłoby debatę na temat odpadów i byłoby o wiele tańsze niż najtańsze bunkry.

Obecna flota przewozi prawie całą z 1,1 mld ton morskiej rudy żelaza rocznie. Ta flota emituje ponad 100 milionów ton CO2 rocznie, co daje 2,5 miliarda ton w całym cyklu życia jednostek. Około 10 proc. tego CO2 pozostaje w atmosferze do 120 000 lat, co oznacza, że 250 milionów ton CO2 uwolnione z obecnej floty Capesize będzie nadal w roku 122 021, powodując globalne ocieplenie.

Zanieczyszczenia te emitowane są w sposób niekontrolowany. Są toksyczne, rakotwórcze i szkodliwe dla środowiska naturalnego. Jeśli dodać do tej liczby pozostałe 98 350 jednostek, można zauważyć, że trudno jest zaprzeczyć reputacji żeglugi jako największego truciciela. Odpady z technologii atomowej mogą być w większości poddane recyklingowi, ponownie wykorzystane i użyte. Technologie te są znane już od lat 80, wiadomo, że nie zanieczyszczają środowiska i są bezpieczne.

Grunt to bezpieczeństwo

Normy i przepisy bezpieczeństwa dla technologii atomowych są najbardziej wyśrubowanymi standardami na świecie. Połączenie ich z tymi dla zaawansowanych okrętów atomowych oznacza, że nowe okręty true-zero będą zbudowane według najwyższych nowych standardów. Będą obsadzone przez specjalnie wyszkolony personel, którego praca będzie dobrze płatna. Będą one pływać pod banderą krajów posiadających wyspecjalizowane organy regulacyjne w dziedzinie atomistyki.

Wielka Brytania jest jednym z takich krajów i przejmuje tę inicjatywę. Rząd brytyjski ogłosił, że w 2021 roku wprowadzi rozdział 8 konwencji SOLAS ("kodeks atomowy") do prawa, co otworzy drogę do odrodzenia się brytyjskiej bandery dla dużych statków napędzanych zaawansowanymi technologiami atomowymi oraz do możliwości zawijania takich jednostek do brytyjskich portów. Te zaawansowane jednostki atomowe będą budowane według nowych zasad klasowych i będą działać z odpowiednimi ubezpieczeniami. Mogłyby one stanowić wspólną własność operatorów statków i właścicieli zaawansowanych technologii atomowych.

Coraz częściej porty będą chciały mieć takie statki, obsługiwane przez odpowiedzialne organizacje, ze względu na ich prawdziwie zerowy ślad oraz korzyści płynące z czystej energii elektrycznej dostarczanej ze statku do urządzeń nabrzeżnych podczas postoju.

Partnerzy portalu

ase_390x150_2022

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.