W coraz donośniejszej dyskusji o dekarbonizacji sektora transportu pojawia się temat produkcji „sztucznych”, ekologicznych paliw. Jeden z producentów samochodów opracował już kilka lat temu syntetyczny olej napędowy e-diesel, ale nie wszyscy są przekonani do jego skuteczności w segmencie pojazdów osobowych.
W 2015 roku światowy producent samochodów osobowych – Audi – wyprodukował pierwszą partię e-diesla w współpracy z firm Global Bioenergies. Jest to paliwo wytworzone bez użycia ropy naftowej, natomiast składa się w całości z izooktanu, co daje mu wysoką wartość oktanową – ROZ 100. Spalanie paliwa syntetycznego nie emituje żadnych trujących zanieczyszczeń. E-diesel to nie jedyny projekt producenta samochodów. Współpracuje on także z różnymi podmiotami w obszarze badań nad e-etanolem czy e-benzyną.
Paliwo powstaje w ramach kilku etapów, jednak główną metoda jest elektroliza wysokotemperaturowa. Jest ono produkowane w ośrodku badawczym Audi w Dreźnie we współpracy z podmiotem Sunfire. Stosowana jest metoda Power-to-Liquid (PtL), w ramach które wykorzystywana jest energia pochodząca z OZE. W tym procesie surowce to woda i dwutlenek węgla, którego dostawcą jest biogazownia. Wkrótce jednak, część CO2 pozyskiwana będzie z powietrza metodą opracowaną przez innego partnera technologicznego koncernu z Ingolstadt, firmę Climeworks z Zurychu.
Potencjał e-paliw
Istnieją także inne inicjatywy mające na celu wyprodukowanie syntetycznego paliwa z CO2 i wody, jednak nie są one częścią inicjatywy Audi, a paliwa nie są zawsze nazywane e-dieslem. Różnią się rodzajem rozkładu wody. Produkcja paliw syntetycznych nie jest więc dużą nowością, obecnie trwa dyskusja na temat ich implementacji w poszczególnych sektorach.
Brukselska organizacja Transport & Environment (T&E) przeanalizowała w 2020 roku potencjał e-paliw, w tym e-diesli. Jak czytamy w analizie, zasilanie zaledwie 10 proc. samochodów osobowych, dostawczych i lekkich pojazdów ciężarowych wodorem, a kolejnych 10 proc. e-dieslem, wiąże się z koniecznością produkcji 41 proc więcej energii z OZE w 2050 roku. Z nawet odsetka pojazdów e-paliwami w 2050 roku wymagałoby budowy nowych morskich elektrowni wiatrowych o łącznej powierzchni równej wielkości Danii. E-paliwa sprawdzą się w przypadku statków i samolotów, czyli tam, gdzie elektromobilność jest nieefektywna i trudna do adaptacji.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
"Puls Biznesu": co dziesiąte auto sprzedane w Ukrainie to elektryk
Ambitne cele redukcyjne dla ciężarówek i autobusów. Raport EFL o bezemisyjności transportu
Czy odkorkować nas może rynek transportu publicznego? Potrzebne jest nowoczesne myślenie i woda
2 kwietnia w Gdańsku zacznie kursować pierwszy autobus wodorowy
Ane Maersk na Morzu Śródziemnym. Największy statek zasilany metanolem prowadzi działalność
Hitachi Energy i BluVein przyspieszają elektryfikację flot ciężkich pojazdów górniczych
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |