Partia Zieloni apeluje o ratowanie Zatoki Gdańskiej

jm

05.09.2021 15:03 Źródło: Własne
Strona główna Klimat, Edukacja Partia Zieloni apeluje o ratowanie Zatoki Gdańskiej

Partnerzy portalu

Partia Zieloni apeluje o ratowanie Zatoki Gdańskiej - ZielonaGospodarka.pl
Fot. Pixabay

Członkowie Partii Zieloni zaapelowali w Gdańsku o wypracowanie programu w celu zahamowania i ratunku dla wód Zatoki Gdańskiej. Według danych Fundacji Nasza Ziemia obecnie niemal 10 proc. dna Morza Bałtyckiego stanowią obszary bez życia, a do 2050 r. może dojść do całkowitego zniszczenia bałtyckiego ekosystemu mówiła w Gdańsku Joanna Brauła z Partii Zieloni.

Partia Zielonych zwołała konferencję prasową w niedzielę w Gdańsku na Ołowiance. Przewodnicząca partii, posłanka na Sejm Małgorzata Tracz (KO) powiedziała, że wybór tego miasta nie na posiedzenie Rady Krajowej pt. "Bałtyk Morzem Martwym? Partia Zieloni apeluje o uratowanie Zatoki Gdańskiej!" nie jest przypadkowy, bo władze ugrupowania są zaniepokojone stanem ekologicznym wód Bałtyku.

– Podczas rady omawialiśmy stanowiska programowe, m.in. stanowisko dotyczące kwestii uchodźców oraz stanowisko dotyczące Morza Bałtyckiego. Mówiliśmy także o planach Zielonych związanych z walką z katastrofą klimatyczną; o tym jakie działania będziemy chcieli podjąć po szczycie klimatycznym, który odbędzie się jesienią w Glasgow – wyliczała Małgorzata Tracz.

Joanna Brauła z pomorskiego koła Partii Zieloni przedstawiła stanowisko ugrupowania ws. pogarszającego się stanu wód Zatoki Gdańskiej.

– Nasza zatoka zamiast dumą Trójmiasta staje się coraz bardziej zanieczyszczonym, śmierdzącym akwenem. Według danych Fundacji Nasza Ziemia obecnie niemal 10 proc. dna Morza Bałtyckiego stanowią obszary bez życia, a do 2050 r. może dojść do całkowitego zniszczenia bałtyckiego ekosystemu. Czy Bałtyk stanie się morzem martwym? Zatokę Gdańską i Morze Bałtyckie niszczą m.in. zrzuty niedostatecznie oczyszczonych ścieków komunalnych, rabunkowa turystyka, osuszanie podmokłych brzegów zatoki, zatopione wraki statków i broni, ale też bardzo silne uprzemysłowienie rolnictwa w górze rzek – czytała stanowisko partii Brauła.

Dodała, że w 2018 r. awaria przepompowni w Gdańsku doprowadziła do zrzutu 100 mln ścieków do Motławy, które w konsekwencji trafiły do morza, podobnie jak dostatecznie oczyszczone ścieki z całej Polski. Kolejnym problemem, według Zielonych, jest eutrofizacja czyli przeżyźnienie środowiska morskiego stanowiące zagrożenie nie tylko dla Bałtyku, ale i wód powierzchniowych, której przyczyną są nadużywane nawozy i ścieki przemysłowe.

– Trójmiasto stanowi najważniejszy cel turystyczny Polski, ale jak chcemy zachęcać turystów do przyjazdu jeżeli plaże będą zamknięte, wszędzie śmierdzi zgnilizną, a kąpiel w naszym morzu może skutkować nie tylko alergiami, ale również poparzeniami skóry – mówiła Joanna Brauła.

Podkreśliła też, że zanieczyszczenie wpływa na jakość ryb poławianych w Bałtyku, a tym samym na zdrowie konsumentów. Według Zielonych, zarówno przemysł, jak i rolnictwo powinny realizować wspólnie ekologiczne stanowisko.

Zieloni zaapelowali też do rządzącego PiS, aby "przestał finansować monstrualne inwestycje, takie jak przekop Mierzei Wiślanej, budowanie progów wodnych i przeznaczenie tych miliardów złotych na ratowanie Bałtyku i Zatoki Gdańskiej".

Źródło: PAP

Partnerzy portalu

Surowce

 Ropa brent 83,76 $ baryłka  1,33% 11:11
 Cyna 23110,00 $ tona 0,64% 29 lis
 Cynk 2507,00 $ tona -0,87% 29 lis
 Aluminium 2177,00 $ tona 0,60% 29 lis
 Pallad 1021,53 $ uncja  -1,54% 11:10
 Platyna 936,30 $ uncja  -0,31% 11:11
 Srebro 25,06 $ uncja  0,08% 11:11
 Złoto 2038,40 $ uncja  -0,33% 11:11

Dziękujemy za wysłane grafiki.