Pomimo deklaracji zrównoważonego rozwoju zdecydowana większość globalnych korporacji nie uwzględnia tego, jaki wpływ na klimat mają emisje generowane przez służbowe podróże lotnicze – pokazuje badanie Travel Smart 2023. Spośród ponad 300 objętych nim firm tylko 50 wyznaczyło sobie cel ograniczenia lotów służbowych, a jedynie cztery raportują emisje związane ze służbowymi lotami i zobowiązały się do ich redukcji. Nie ma wśród nich żadnej z badanych firm z Polski.
– Pandemia nauczyła nas, że w większości takich podróży można dziś uniknąć i spotkać się zdalnie za pomocą narzędzi telekonferencyjnych czy komunikatorów. Nie trzeba w tym celu lecieć na jeden dzień do innego miasta na drugim końcu Europy. Dzięki temu można wyeliminować sporą część lotów europejskich – mówi Urszula Stefanowicz z Koalicji Klimatycznej.
Wpływ lotów na klimat wykracza jednak poza emisję CO2. Oprócz dwutlenku węgla silniki lotnicze emitują też inne gazy, w tym m.in. tlenki azotu, dwutlenek siarki, parę wodną i cząstki stałe (sadzę). Są one powszechnie określane jako pozostałe emisje (non-CO2 emissions) i ocenia się, że odpowiadają nawet za 2/3 całkowitego wpływu lotnictwa na klimat.
– Loty służbowe odpowiadają za 15 do 20 proc. emisji ze wszystkich
podróży lotniczych. Choć wydaje się to niewiele, to ich ograniczanie
jest ważne, ponieważ lotnictwo to najbardziej emisyjny sposób
przemieszczania się. A my musimy te emisje jak najszybciej redukować i w
tym obszarze jest to po prostu najłatwiejsze – mówi agencji Newseria
Biznes Urszula Stefanowicz, ekspertka Koalicji Klimatycznej i Polskiego
Klubu Ekologicznego w Okręgu Mazowieckim.
Zdecydowana większość
globalnych firm, pomimo deklaracji o zrównoważonym rozwoju, nie ma
jednak wiarygodnych planów redukcji emisji z lotów służbowych – wynika z
najnowszej edycji badania Travel Smart 2023, przygotowanego przez
Transport & Environment w ramach Travel Smart Campaign. W tym roku
uwzględnia ono 322 firmy (w porównaniu z 230 w zeszłym roku) z 17 krajów
Ameryki Północnej, Indii i Europy, w tym takich gigantów jak m.in.
Netflix, Microsoft, BlackRock, Volkswagen czy PKN Orlen. Po raz pierwszy
objęto nim również emisje gazów cieplarnianych innych niż CO2 (tj.
tlenki azotu i dwutlenek siarki).
Wyniki analizy pokazują, że 85
proc. objętych nią firm nie redukuje emisji związanych z lotami
służbowymi. Największymi emitentami bez przyjętego celu ograniczenia
emisji są Volkswagen, KPMG i Johnson & Johnson. Na drugim biegunie
znajdują się zaś giganci farmaceutyczni AstraZeneca i Pfizer oraz firmy
konsultingowe BCG, Deloitte i McKinsey, które dają w tym obszarze dobry
przykład.
– Firmy nie ograniczają lotów służbowych ze względu na
emisje gazów cieplarnianych, nie wyznaczają sobie celów w tym zakresie
albo nie badają wszystkich swoich emisji. W rankingu badane były 322
firmy, którym przyznawano oceny od A do D, i niestety większość z nich
wylądowała w tych ostatnich kategoriach, czyli otrzymała ocenę C lub D –
mówi ekspertka Koalicji Klimatycznej.
Ogółem spośród ponad 300
analizowanych firm tylko 50 wyznaczyło sobie cele dotyczące ograniczenia
lotów służbowych, a tylko 40 uwzględnia przy tym wszystkie emisje gazów
cieplarnianych związanych z takimi podróżami (nie tylko CO2). Co
istotne, jedynie cztery firmy przestrzegają „złotego standardu”, czyli
raportują wszystkie emisje z podróży lotniczych i zobowiązują się do ich
redukcji o 50 proc. lub więcej maksymalnie do 2025 roku. Są to Novo
Nordisk (farmaceutyki, Dania), Swiss Re (finanse, Szwajcaria), Fidelity
International (finanse, Zjednoczone Królestwo) i ABN Amro (finanse,
Holandia).
– Polskie firmy niestety też źle wypadają w tym
zakresie. Spośród pięciu polskich firm objętych tym badaniem tylko jedna
otrzymała ocenę C, natomiast pozostałe najniższą ocenę D – mówi Urszula
Stefanowicz.
Polskie przedsiębiorstwa uwzględnione w tegorocznym
badaniu Travel Smart 2023 to odzieżowa grupa LPP, Polski Cukier, CCC,
Grupa Canpack i PKN Orlen. Z analizy wynika, że żadna z nich nie ma
wyznaczonych celów redukcji emisji wynikających z podróży służbowych i
nie monitoruje tego obszaru pod względem emisji gazów cieplarnianych.
–
Najmniejszą szkodą dla środowiska jest zrezygnowanie z podróży
służbowych w ogóle. W większości przypadków można ich uniknąć i
uczestniczyć w spotkaniu zdalnie za pomocą narzędzi telekonferencyjnych
czy komunikatorów – mówi ekspertka. – Pandemia nauczyła nas nowych
sposobów komunikowania się online i realnie oceniając, to działa.
Gdyby
tylko 10 proc. firm – największych emitentów ujętych w tegorocznym
badaniu Travel Smart Campaign – wyznaczyło sobie 50-proc. cele redukcji
emisji, byłaby to już połowa drogi do osiągnięcia globalnego celu w tym
zakresie (tzn. ograniczenie o połowę korporacyjnych emisji z podróży
lotniczych do 2025 roku).
– Jeżeli już musimy gdzieś pojechać, to
najlepiej wybierać kolej – podkreśla Urszula Stefanowicz. – Może się
wydawać, że to zajmie więcej czasu, ale nie zawsze tak jest. Koleją
jedziemy z centrum jednego miasta do drugiego, tymczasem lotniska zwykle
są zlokalizowane poza nimi. Zanim dotrzemy na lotnisko i przejdziemy
wszystkie procedury przed lotem i po nim, to zajmuje nierzadko tyle samo
czasu co podróż pociągiem, chociaż wydaje się, że lot jest krótszy.
Poza tym kolej jest coraz bardziej wspierana przez Unię Europejską,
pojawiają się m.in. nowe i wygodne, nocne połączenia między miastami
europejskimi. Naprawdę warto, bo poza chodzeniem i jazdą na rowerze
kolej jest najmniej emisyjnym środkiem transportu.
Energetyka, OZE
Gospodarka odpadami, Recykling
Ekologia, Ochrona środowiska
E-transport, E-logistyka, E-mobilność
EkoDom, EkoBudownictwo
EkoRolnictwo, BioŻywność
Prawo, Administracja, Konsulting
Joanna Piekutowska została Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska
Nowatorska i skuteczna technologia oczyszczania gleby z kreozotu
Niemcy. Minister transportu szantażuje w sprawie ustawy klimatycznej zakazem jazdy samochodem przez dwa dni w tygodniu
MFiPR: Minister K. Pełczyńska-Nałęcz na 9. Forum Kohezyjnym w Brukseli: Inwestujemy w transformację ekologiczną, cyfrową i społeczną
Plenerowa wystawa w Warszawie dokumentuje kryzys klimatyczny w krajach Grupy Wyszehradzkiej
W drodze do neutralności klimatycznej
Ropa brent | 83,76 $ | baryłka | 1,33% | 11:11 |
Cyna | 23110,00 $ | tona | 0,64% | 29 lis |
Cynk | 2507,00 $ | tona | -0,87% | 29 lis |
Aluminium | 2177,00 $ | tona | 0,60% | 29 lis |
Pallad | 1021,53 $ | uncja | -1,54% | 11:10 |
Platyna | 936,30 $ | uncja | -0,31% | 11:11 |
Srebro | 25,06 $ | uncja | 0,08% | 11:11 |
Złoto | 2038,40 $ | uncja | -0,33% | 11:11 |